World of Warcraft - nadciąga kolejny dodatek, będą też „klasyczne” serwery
BlizzCon 2017 przyniósł dwie ważne zapowiedzi dla graczy World of Warcraft. Prace nad 7. dodatkiem idą świetnie, a w planach są też klasyczne serwery.
Tegoroczny BlizzCon przyniósł świetne wiadomości dla miłośników World of Warcraft. Wciąż cieszące się ogromną popularnością MMO firmy Blizzard doczeka się wkrótce kolejnego rozszerzenia, jak również „klasycznych” serwerów.
World of Warcraft: Battle for Azeroth – dodatek numer siedem
Choć niektórym może być trudno w to uwierzyć, World of Warcraft liczy sobie już trzynaście wiosenek. Blizzard uznał, że to najwyższy czas, by porozmawiać o siódmym dodatku do tej gry sieciowej (która nieco ponad rok temu wzbogaciła się o Legion).
Nowe rozszerzenie przedstawi tytułową bitwę o Azeroth pomiędzy Sojuszem a Hordą, która odbędzie się na kontynentach Zandalar i Kul Tiras. Twórcy obiecują także 6 nowych grywalnych ras, 2 kolejne tryby rozgrywki (dla 3-osobowych i 20-osobowych drużyn) oraz – naturalnie – podniesienie maksymalnego poziomu doświadczenia do 120.
Nie wiadomo jeszcze, kiedy dokładnie należy spodziewać się premiery dodatku Battle for Azeroth, ale najprawdopodobniej odbędzie się ona w okolicach połowy przyszłego roku. To sporo czekania, ale na pocieszenie Blizzard przygotował kolejny świetny zwiastun – możecie go zobaczyć poniżej:
World of Warcraft: Classic ogłoszone podczas BlizzCon 2017
Podczas imprezy BlizzCon 2017 zapowiedziano również coś dla tych, którzy zamiast dynamicznie rozwijanej gry wolą starego, dobrego WoW-a. Z myślą o nich Blizzard uruchomi World of Warcraft: Classic – to nowa-stara wersja gry z osobnymi serwerami. Krótko mówiąc: gracze będą mogli cieszyć się MMO mniej więcej takim, jakie było na początku (czego zresztą domagali się już od dawna). Nie będzie to jednak zwykłe przywrócenie starych ustawień, lecz „coś więcej”. Szczegóły zostaną ujawnione później, na razie mamy zwiastun:
Źródło: Blizzard, VG247
Komentarze
14Ale końcówka trailera wyjaśnia dlaczego, wskrzeszają się w nieskończoność.
Podziw dla blizza, że po tylu latach ta gra jeszcze żyje a nawet ludzie są skłonni płacić abonament.
brak mountów (bo dopiero od 40lvl i drogie) czy lfd raczej nie zacheci dużej ilosci osób
PS: Tak po za tym gra ma hulać na VULKANIE a tu nic na temat tego API więc w końcu czy on będzie czy nie dowiemy się pewnie później.
Już w tej chwili mimo starego API jakim jest DX11 gra potrafi korzystać z TR1950 więc fajnie byłoby zobaczyć lepszą efektywność wykorzystania wątków w grze.
Jak popatrzę wstecz to na takim CPU 8wątków można było mieć poniżej 30FPS w takim DALARAN albo STORMWIND.
LEGIONA jeszcze nie ograłem ale po filmikach z "YOUTUBE" widzę ,że teraz na przykład na takim THREADRIPERZE można mieć 90FPS więc różnica spora.
Jeżeli okolicie minimalnego FPS w tej gdzie są właśnie w tym pułapie to ta gra teraz to czysta gładkość.