Łącznie cyberprzestępcy mogli poznać imiona i nazwiska, adresy, numery telefonu, PESELe i numery dowodów osobistych ponad 200 tysięcy osób.
Masz lub kiedykolwiek miałeś kredyt w Wonga? Twoje dane mogą być w rękach cyberprzestępców. Brytyjska firma pożyczkowa poinformowała, że w wyniku ataku na jej infrastrukturę mogły wyciec dane ponad 200 tysięcy klientów z Wielkiej Brytani. Nieautoryzowany dostęp mógł potencjalnie dotyczyć danych około 22 tysięcy klientów Wonga w Polsce.
Jakie konkretnie informacje mogły zostać przejęte przez bliżej nieznanych cyberprzestępców? To imiona i nazwiska klientów, ich adresy, numery telefonu, PESEL-e oraz numery dowodów osobistych. Co najmniej te dane, bo jak podaje BBC, mogły to być też 4 ostatnie cyfry numeru karty płatniczej użytkowników z Wielkiej Brytanii.
Dobra wiadomość: wśród danych, do których cyberprzestępcy mogli uzyskać dostęp, nie było haseł do kont. Mimo to ich zmiana jest zalecana. Tak czy inaczej, jest to marna pociecha, bo niewykluczone, że konieczne będzie na przykład zastrzeżenie dowodu osobistego (jest to obecnie wskazane).
Na razie podejrzenie o popełnieniu przestępstwa zostało zgłoszone organom ścigania, a Wonga.pl informuje, że nie może na razie potwierdzić, czy jakiekolwiek dane klientów zostały wytransferowane.
„Natychmiast wzmocniliśmy zabezpieczenia naszych systemów, tak, aby uniemożliwić nieautoryzowany dostęp do [danych klientów znajdujących się na serwerach Wonga]” – zapewnia Marcin Borowiecki, prezes zarządu Wonga.pl, dodając, że o dalszych ustaleniach klienci będą informowani na bieżąco, drogą mailową.
Źródło: BBC, Niebezpiecznik. News został zaktualizowany o godz. 13.35 w oparciu o informacje przekazane przez Wonga.pl
Komentarze
5