System BI z punktu widzenia firmy
Na temat zakresu możliwości wykorzystania w firmach systemów analitycznych, w tym systemów klasy Business Intelligence, z Łukaszem Wilczyńskim, zastępcą dyrektora Działu Zarządzania Produktami w firmie Sage rozmawia Marcin Bieńkowski.
Trudno wyobrazić sobie firmę sprawnie podejmującą decyzje, które mają kluczowe znaczenie dla jej rozwoju, bez wykorzystania tzw. analityki biznesowej. Programy wspomagające podejmowanie kluczowych decyzji na podstawie zgromadzonych danych są jednym z najważniejszych elementów softwarowej infrastruktury IT w przedsiębiorstwie. Warto dowiedzieć się zatem jakie korzyści może przynieść w codziennej działalności firmy wykorzystanie systemów klasy Business Intelligence.
Marcin Bieńkowski: System klasy Business Intelligence określany też skrótem BI, jest bardzo szerokim pojęciem kojarzącym się z rozwiązaniami IT i analizą danych liczących często setki tysięcy lub miliony faktów czy zdarzeń biznesowych, których badanie i prawidłowa interpretacja jest niemożliwa do wykonania bez użycia narzędzi informatycznych. Jak Business Intelligence postrzegany jest z punktu widzenia przedsiębiorstwa?
Łukasz Wilczyński: Z punktu widzenia firmy jest to proces zbierania i przekształcania danych ewidencjonowanych w innych procesach (np. w systemach ERP) w informacje, które są wykorzystywane do zwiększenia efektywności i konkurencyjności przedsiębiorstwa. Pod pojęciem BI mieści się również cały arsenał technologii i narzędzi informatycznych. Wspomagają one osoby analizujące informacje oraz podejmujące decyzje. Najbardziej znane to OLAP (Online Analytical Processing) i Data Mining.
Narzędzia OLAP pozwalają szybko analizować informacje z różnych perspektyw, a także w różnych przekrojach na sposób najwygodniejszy dla użytkownika np. przez arkusz kalkulacyjny, czy też tabelę przestawną. Pojęcie Data Mining, w rozumieniu drążenia danych dla pozyskania wiedzy, obejmuje wiele technik eksploracji danych. Najpopularniejsze to wizualizacje graficzne z możliwością przejścia od ogółu do szczegółu oraz metody statystyczne, czyli badanie średnich, median, odchyleń, rozkładów wartości.
Marcin Bieńkowski: Czy widzi Pan możliwości wykorzystania systemów BI w małych i średnich firmach? Zwykle tego typu firmy nie stosują tak zaawansowanych narzedzi.
Łukasz Wilczyński: Zakres wykorzystania rozwiązań BI w przedsiębiorstwach zależy od świadomości potrzeb osób zarządzających. W małych firmach BI może pomóc w poprawieniu efektywności i jednocześnie zbudować przewagę firmy, przez odpowiednie lokowanie oferty oraz weryfikację kosztów działań. Zwinność (Agility) małych firm może być przewagą tylko wtedy, gdy wybory i decyzje są podejmowane racjonalnie. W przeciwnym razie firma stosuje metodę prób i błędów, poddając się w dużej mierze losowości czynników zewnętrznych.
Potrzeby związane z informacją i wiedzą ma każda osoba prowadząca biznes. Dotyczy to nawet najmniejszych przedsiębiorstw, a firmy z rocznym przychodem przekraczającym 2-3 mln złotych z pewnością odniosą zauważalną korzyść z wdrożenia rozwiązania BI. W przypadku większych przedsiębiorstw korzyści rosną co najmniej liniowo do skali biznesu.
Marcin Bieńkowski: Czy mimo wszystko, w wypadku mniejszych firm, nie lepiej zdać się na intuicję?
Łukasz Wilczyński: Korzystanie z rozwiązań BI bardzo skutecznie wspomaga intuicję i wyczucie menadżerów. Im większa skala i skomplikowanie biznesu, tym więcej założeń i hipotez trzeba zweryfikować w procesie podejmowania najważniejszych dla firmy decyzji. Przy pewnym etapie rozwoju firmy, intuicja i doświadczenie przestaje wystarczać do poprawnego zinterpretowania docierających do menadżera informacji. Poszerza się zatem obszar ryzyka i potencjalnych błędów. BI staje się niezbędny do prawidłowego funkcjonowania każdego rozwijającego się biznesu.
Marcin Bieńkowski: Dziękuję za rozmowę
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!