Po doniesieniach z Japonii i Stanów Zjednoczonych o znaczącej obniżce cen konsol Microsoftu, wszyscy oczekiwali rychłej i zdawałoby się pewnej wręcz zapowiedzi redukcji cen również na Starym Kontynencie. Okazuje się jednak, że gigant z Redmond ma zupełnie inne zdanie na ten temat i nie zamierza aktualnie zmieniać cen swoich konsol w Europie. Microsoft jest bowiem zdania, iż bieżąca wycena jego produktów zależy od uwarunkowań rynkowych w danym regionie. Stanowisko to wydaje się dość dziwne biorąc pod uwagę aktualne spore różnice cenowe między poszczególnymi rynkami i coraz większą globalizacje handlu. Może to jednak również oznaczać przysłowiową „ciszę przed burzą” i szykowanie się Microsoftu do batalii o klienta w ostatnim zbliżającym się kwartale, najlepszym dla sprzedaży gier i konsol. Sami powiedzcie - czy nie doskonałym pomysłem byłoby ogłoszenie takowej obniżki w październiku czy listopadzie?
Komentarze
5