Okazuje się, że zestaw pozbawiony sensora Kinect będzie nie tylko tańszy, ale też mocniejszy.
Trzeba przyznać, iż Xbox One od samego początku zbierał gorsze noty niż PlayStation 4. Główne zarzuty to obecnie fakt, że propozycja Microsoftu jest od konkurenta słabsza, a jednocześnie droższa. Producent postanowił to teraz zmienić.
Pierwszym krokiem była zapowiedź tańszej edycji konsoli Xbox One. Zestaw pozbawiony zostanie wprawdzie sensora Kinect, ale dzięki temu kosztować będzie 399 dolarów. Szybko pojawiły się głosy, iż nie będzie to jedyny plus.
Zaczęto sugerować, iż Xbox One bez Kinecta będzie wydajniejszy i teraz zostało to potwierdzone przez producenta. Twórcy będą mogli cieszyć się GPU o około 10% mocniejszym.
"Tak, dodatkowe zasoby umożliwiają dostęp do około 10% dodatkowej wydajności GPU. Jesteśmy zobowiązani do tego, by zapewnić deweloperom nowe narzędzia i elastyczność, aby ich gry na Xbox One były jeszcze lepsze. Zarezerwowane dotychczas zasoby GPU będą oni mogli wykorzystać w dowolny sposób."
Zwolennicy Xboxa zapewne się z tego ucieszą. Jest bowiem szansa, że gry działać będą tutaj w takiej rozdzielczości jak na PlayStation 4, z czym obecnie często jest spory problem. Ciekawe tylko co powiedzą osoby, które sięgnęły już po standardowy zestaw z Kinectem.
Źródło: eurogamer.net, videogamer
Komentarze
29Troche za pozno wywalili lysego grubasa, ktory wlasnie odkryl, ze nie jest juz wizjonerem IT lecz znawca koszykowki.
Ile czasu projektowali ps4 lub tego x kloca?
Teoretycznie techniczny artykuł na poważnej technicznej stronie a głupoty napisane jak na onecie czy wp.