Oznacza to tyle, że gry będą musiały być kupowane regionie, w którym znajduje się gracz i jego konsola.
O konsoli Xbox One napisano i powiedziano już naprawdę sporo. Większość informacji odebrana została pozytywnie, choć pojawiają się też nieco mniej przyjemne doniesienia na temat nowej platformy.
Z pewnością zaliczyć do nich trzeba najnowsze wieści, które dotyczą blokady regionalnej. Choć początkowo sugerowano, że może jej tutaj zabraknąć, to jednak ograniczenie to ostatecznie znajdzie się w Xbox One. Informacja ta jest już niestety oficjalna, gdyż potwierdził ją sam producent.
"Podobnie jak w przypadku filmów i przemysłu muzycznego, gry także muszą spełniać specyficzne wytyczne krajowe, zanim zostaną dopuszczone do sprzedaży. Będziemy kontynuować współpracę z naszymi partnerami, aby przestrzegać tych wytycznych z Xbox One." - rzecznik Microsoftu
Oznacza to tyle, że gry będą musiały być kupowane w regionie, w którym znajduje się gracz i jego konsola. Produkcja zakupiona np. w USA nie zadziała w Europie. Ograniczenie to dotyczy zarówno gier wydanych w wersji pudełkowej, jak i tych zakupionych w wersji cyfrowej, przez Xbox Live.
Oczywiście blokada regionalna nie jest to nowością. Być może dla większości graczy nie stanowi ona żadnego problemu, ale dla niektórych może w pewnych sytuacjach okazać się kłopotliwa i dlatego też liczono, że Microsoft z niej zrezygnuje.
Źródło: pixelenemy, digitaltrends
Komentarze
78Szanowna Redakcjo! Czy czytacie komentarze na swoim portalu? Ja do tej pory szukam wyraźnych pozytywów po konferencji M$. Z mojego widoku to minimum 50% userów na światowych forach jest wręcz zbulwersowana tą konferencją i związanymi z tym newsami.
W kilku miejscach nieźle się uśmiałem. W kilku miejscach koleś trochę naciąga, ale uważam, że jako calość dobrze podsumował. (mam nadzieję, ze redakcja nie usunie tego linku z tego zagranicznego portalu w sumie w 99% o grach bo nigdy wcześniej z tego nie kasowali).
NTSC
NTSC-J
PAL
i może jeszcze jakieś inne.
Ba nawet w odtwarzaczach dvd jest blokada regionalna.
Jeżeli nie akceptujesz polityki danego producenta, nie kupuj jego produktów. To bardzo proste, a lamentowanie niczego nie zmieni.