Xiaomi MIX 4 miał wyróżniać się pięknym wyświetlaczem i tego nie sposób mu odmówić. Czym jeszcze może się jednak pochwalić i czy kusi w ogólnym rozrachunku?
Xiaomi MIX 4 z aparatem ukrytym pod ekranem
Mowa tu o serii, w ramach której od samego początku pojawiają się smartfony wpadające w oko. Nie tak dawno pisaliśmy, że również w przypadku Xiaomi MIX 4 design będzie bardzo ważny, głównie z uwagi na przygotowywany przez producenta wyświetlacz. Nieoficjalne doniesienia tym razem sprawdziły się niemal w 100%. Najważniejszym elementem Xiaomi MIX 4 faktycznie jest wyświetlacz.
I nie chodzi to, iż został wykonany w technologii AMOLED czy o fakt, że można liczyć na częstotliwość odświeżania na poziomie 120 Hz oraz na obsługę Dolby Vision i HDR10+. Wszystko to wróży bardzo dobrze, ale producent akcentuje głównie aparat selfie. Gdzie jest? Udało się ukryć go pod powierzchnią wyświetlacza, przy wykorzystaniu nowej technologii CUP (Camera Under Panel). Jest ona podobno efektem pięciu lat prac, 60 patentów, 77 milionów dolarów inwestycji i wysiłków setek inżynierów.
Nie tylko Xiaomi chwali się już tego typu smartfonami. Otwarte pozostaje jednak pytanie, czy CUP będzie wyglądać dobrze nie tylko na renderach, ale też w rzeczywistości. W oficjalnym komunikacie przedni aparat został przedstawiony jako „praktycznie niewidoczny dla oka”.
Z pewnością na plus zapisać trzeba słowa przedstawicieli Xiaomi, którzy już po prezentacji nie sugerowali, że można zjeść ciastko i mieć ciastko. William Lu zaznaczył, iż całość została zaprojektowana tak, aby oferować pozytywne wrażenia związane z ekranem kosztem jakości selfie. Ich fani póki co muszą stawiać na smartfony, w których przednie aparaty są bardziej wyeksponowane, nawet jeśli ktoś będzie pisał czy mówił, że jest inaczej. To nie tajemnica, ale mało kiedy możemy mówić o takiej szczerości ze strony producentów.
Wyświetlacz mierzy tu 6.67 cala i został zakrzywiony na boczne krawędzie oraz pokryty szkłem Corning Gorilla Glass Victus. Obudowa jest ceramiczna, a cała konstrukcja dość ciężka, bo waży 225 g.
Specyfikacja Xiaomi MIX 4 jest topowa
- Android 11, MIUI 12.5
- 6.67″ ekran AMOLED, 2400x1080 pikseli, 400 ppi, 120 Hz, wsparcie Dolby Vision i HDR10+
- procesor Qualcomm Snapdragon 888+, Adreno 660
- 8 GB / 12 GB pamięci RAM LPDDR5
- 128 GB / 256 GB / 512 GB pamięci wewnętrznej UFS 3.1
- aparat główny 108 Mpix z OIS + 13 Mpix, 120° + 8 Mpix z OIS
- aparat przedni 20 Mpix
- bateria 4500 mAh, ładowanie przewodowe 120W, ładowanie bezprzewodowe 50W
- głośniki stereo Harman Kardon
- wymiary 162.65 x 75.35 x 8.02 mm
- waga 225 g
Jakość zdjęć selfie będzie tu zatem zapewne niższa niż w przypadku innych smartfonów z wyższego segmentu. W pozostałych elementach Xiaomi MIX 4 odstawać nie powinien. Z pewnością jeśli chodzi o wydajność, bo zastosowano tutaj procesor Qualcomm Snapdragon 888+ z Adreno 660 oraz pamięć RAM LPDDR5 i szybką pamięć wewnętrzną UFS 3.1.
Wrażenie mogą robić również technologie ładowania baterii. Przewodowo będzie odbywało się ono z mocą aż 120W, a bezprzewodowo z mocą 50W. W efekcie naładowanie baterii od 0 do 100% będzie zajmowało odpowiednio około 15 minut i około 28 minut. Główny aparat też powinien zapewniać spore możliwości, składa się na niego obiektyw główny 108 Mpix, obiektyw szerokokątny 13 Mpix oraz teleobiektyw 8 Mpix zapewniający 5-krotny zoom optyczny i 50-krotny zoom cyfrowy.
Warianty i ceny Xiaomi MIX 4
Xiaomi MIX 4 ma być dostępny w trzech wersjach kolorystycznych - Ceramic Gray, Ceramic White i Ceramic Black oraz w czterech wariantach różniących się zasobami pamięci - 8 GB + 128 GB, 8 GB + 256 GB, 12 GB + 256 GB i 12 GB + 512 GB.
Zainteresowani? Niestety póki co zapowiedziano dostępność na rynku chińskim, ale z czasem powinna zostać ona rozszerzona. Jeśli chodzi o ceny to w Państwie Środka najtańszy wariant smartfona ma kosztować 4999 juanów, co w prostym przeliczeniu daje około 3000 złotych. Ten najbardziej dopakowany ma natomiast kosztować 6299 juanów, czyli około 3800 złotych.
Źródło: Xiaomi
Komentarze
34Zapuźnienie technologiczne (wyłączając SoC, gdzie jest królem), czyli w iPhone 13 będziemy mieć zapewne znów Notcha. Jednak fanom urządzeń spod znaku nadgryzionego jabłka to nie przeszkadza. W końcu w iPhone 12 dostali technologię 5G.... Chyba nie trzeba dodawać, że to już było dostępne w świecie Androida trochę wcześniej i nawet oferują to urządzenia ze średniej półki.
Teraz tylko liczyć na nieprzesadzoną cenę w polskiej dystrybucji.
Jak dla mnie jakość selfie nie ma znaczenia, w zasadzie nie korzystam z przedniego aparatu, dlatego wielkie brawa dla Xiaomi.
PS W lipcu ZTE zaprezentowało model Axon 30. On również ma kamerkę pod ekranem, a na benchmarku cisza...
"Jakość zdjęć selfie będzie tu zatem zapewne niższa niż w przypadku innych smartfonów z wyższego segmentu."
:>
Niestety jak większość chińczyków zdecydowali się na zakrzywienie ekranu co w mojej ocenie dyskwalifikuje telefon dziecięcy(rozbity ekran po tygodniu) i znowu jedynym producentem który pozostaje jest Apple z wieśniackim notchem