W niedalekiej przyszłości w serwisie może pojawić się coraz więcej materiałów wideo, za które przyjdzie nam zapłacić. Google szuka sposobu na zmniejszenie strat finansowych.
Na stronach YouTube coraz częściej pojawiają się legalne materiały wideo przygotowywane przez duże, komercyjne stacje telewizyjne. Na przykład w Wielkiej Brytanii z YouTube wsółpracują już Channel 4 oraz Channel Five. Coraz więcej ukazuje się też materiałów nadawanych na żywo. Najlepszym przykładem są doniesienia z odbywającej się obecnie konferencji klimatycznej w Kopenhadze.
Wiele wskazuje na to, że obecny model prezentowania tego typu zawartości, opierający się na zarabianiu z banerów oraz innych reklam, zostanie zastąpiony bardziej tradycyjnym, opartym na stałych opłatach za dostęp do określonych treści. Opłaty oczywiście będą pobierane od użytkowników serwisu YouTube, którzy będą chcieli zobaczyć wybrane treści.
Jeden z dyrektorów Google, David Eun, poszukuje dostawców oraz studiów filmowych, którzy byliby zainteresowani współpracą z serwisem na nowych warunkach i potwierdził za pośrednictwem agencji Reutersa, że opcja płatnej subskrypcji jest ważnym elementem planów na przyszłość.
Czytaj również: Z YouTube znikną teledyski! |
Pomimo ogromnej popularności YouTube, według raportów analityków serwis ma zanotować stratę w wysokości 470 milionów dolarów w roku 2009.
Czy YouTube powinno zmienić nazwę na PayTube? A może nadejście systemu płatności jest normalną koleją rzeczy, bo przecież każdy chce zarobić? Podzielcie się z nami swoją opinią w komentarzach. Za co moglibyście zapłacić YouTube? Mecze na żywo w HD?
Źródło: guardian.co.uk
Komentarze
17Wracając do tematu to można się było spodziewać że Google nie będzie wiecznie dopłacać do YT i będzie szukało jakiegoś rozwiązania w celu zwiększenia zysków z YT. Dla mnie pomysł abonamentu czy płatności za pojedyńcze filmy jest jak najbardziej do przyjęcia pod dwoma warunkami - po pierwsze jakość takich materiałów musi być wysoka a po drugie cena stosowna do zawartości i nie może być za wysoko ponieważ ludzie przyzwyczaili sie że YT jest za free i jak cena będzie za wysoka to od razu będą szukać alternatywy a przy niskich cenach zostaną. Można by też było zrobić że np mecz w wysokiej jakości na żywo 0,99$ a po 24h za 0,49$ a po 7 dniach za free ale w kiepskiej jakości (i wtedy google czerpie zyski tylko z reklam).
Natomiast jest też kilka zagrożeń i myślę to o dwóch rzeczach. Po pierwsze prawa autorskie które są inne w USA a inne w UE a po drugie płatności które pewnie będą dostosowane do USA a My conajwyżej dostaniemy przelicznik 1dolar = 1euro.
Natomiast marzy mi sie rozwiązanie typu 1 mecz NBA HD na YT za 0,99 PLN, wtedy bym oglądał kilka - kilkanaście w miesiącu, przy cenie 0,99 euro już bym się zawachał i może z jeden obejrzał.
Wiekszosc ludzi powolujacych sie na haslo "ekologia" nawet nie wie co ono znaczy.
Ignorancja kwitnie! Jakis mlotek kiedys zucil haslo a lud ciemny od lat powtarza.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ekolog
Nawet nie będę życzył powodzenia tej operacji. Za to życzę innym serwisom które urosną jak grzyby po deszczu na liderów po takiej wtopie youtube.
jeśli chodzi o youtube to ja też jakoś nie korzystam jak koledzy wyżej ( chyba, że link w poczcie dostanę to kliknę) a tak, żeby adres w pasek przeglądarki kliknąć to już nie pamiętam kiedy... nawet sobie dodałem youtube do adblocka, bo mnie wkurza ta wasza samo-odtwarzająca się pseudo telewizja...
Nie rozumiem tej polityki... google kasy brakuje ???? mało mają z reklam.... przeginają i przegną tak bardzo, że ludzie zaczną ich traktować jak swego czasu Microsoft czyli jak to mówi Jachimek " ZUO "