YouTube Premium rozwiązuje kilka problemów – czy raczej niedogodności – z jakimi liczyć muszą się ci, którzy korzystają z darmowej wersji serwisu. Dobra wiadomość jest taka, że teraz możesz nie płacić, a mimo to czerpać korzyści „premium” i to aż przez dwa miesiące.
YouTube Premium – po co ci to?
Przeciągające się w nieskończoność reklamy przed filmem i w trakcie czy też brak możliwości odtwarzania treści przy wyłączonym ekranie smartfona. To niektóre z niedogodności, które można wyeliminować, opłacając abonament YouTube Premium.
Problem w tym, że cena jest dość wysoka – to 23,99 zł miesięcznie. Faktem jest też jednak, że lista korzyści jest dłuższa, bo to także możliwość pobierania i późniejszego oglądania treści offline oraz pełen dostęp do serwisu streamingowego YouTube Music.
Co daje YouTube Premium?
- Brak reklam w serwisie i aplikacji
- Możliwość odtwarzania przy wyłączonym ekranie
- Możliwość odtwarzania w tle (podczas korzystania z innych aplikacji)
- Pobieranie i oglądanie bez dostępu do Internetu
- Dostęp do YouTube Music Premium (bez reklam, w tle, offline)
- Dostęp do YouTube Kids bez reklam i w trybie offline
Promocja: YouTube premium za darmo na 2 miesiące
Jeśli nie masz pewności, czy YouTube Premium spełni twoje oczekiwania, a wcześniej niedane ci było się o tym przekonać, to teraz jest dobry moment, by spróbować. Trwa promocja, dzięki której możesz cieszyć się wspomnianymi korzyściami zupełnie za darmo i to nie przez miesiąc, lecz aż dwa miesiące.
Czy są tu jakieś haczyki? Właściwie nie. Musisz tylko podpiąć kartę płatniczą, ale możesz uniknąć jakichkolwiek opłat, bo zrezygnować z ewentualnego opłacania abonamentu po upływie okresie próbnego możesz w dowolnej chwili. Co więcej, YouTube wyśle ci przypomnienie na tydzień przed końcem. Jeśli więc chcesz skorzystać, kliknij przycisk poniżej:
Źródło: YouTube, informacja własna
Komentarze
36- Kochanie przecież mamy YouTube Premium w domu
YouTube Premium w domu --> dowolny adblock
Kosztami się dzielimy, albo płacimy na zmianę tzn ja płacę, a jedna osoba mi daje pieniądze za cały miesiąc i się co miesiąc zmieniamy, żeby każdego miesiąca inna osoba płaciła.
Co do wyceny usługi to YT nie produkuje żadnych treści a udostępnia jedynie miejsce na serwerach dla twórców, z którymi też nie do końca uczciwie się rozlicza. To nie netflix czy hbo, wszystko leży w rękach niezależnych twórców, nie więc ma żadnej gwarancji, że treści, na które czekamy się tam pojawią ani, że tam będą np. za miesiąc. Gdyby to kosztowało 5-10zł/mc to bym jeszcze to przełknął, przy obecnej cenie to adblock + vanced.
jak dla mnie no brainer
Nie skorzystam, przykro mi.