Peter Jackson i Christian Rivers znów spotkali się na planie. Ponownie próbują przenieść książkową opowieść na duży ekran, ale tym razem nie jest to dzieło Tolkiena, lecz Reeve’a. Zobaczcie nowy zwiastun filmu Zabójcze maszyny.
Aktualizacja, 6 października 2018: Premiera dobrze zapowiadającego się filmu Zabójcze maszyny coraz bliżej, dlatego też wytwórnia Universal Pictures postanowiła przypomnieć o niej nowym zwiastunem. Wygląda na to, że powinniśmy się przygotować na kawał dobrego, steampunkowego kina.
Zarówno opowieść (bazująca na dziele Philipa Reeve’a), jak i jej otoczka (nad którą czuwa niezawodny Peter Jackson) zapowiadają się naprawdę nieźle. Zobaczcie zresztą sami na poniższym trailerze, a po więcej informacji odsyłamy do newsa z czerwca, który znajdziecie pod osadzonym odtwarzaczem…
Zabójcze maszyny - trailer filmu:
News, 6 czerwca 2018: Ludzie, którzy zaserwowali nam między innymi trylogie Władca Pierścieni i Hobbit powrócą w tym roku z zupełnie nowym filmem zatytułowanym Zabójcze maszyny (czy też – dla zwolenników oryginalnych tytułów – Mortal Engines). W sieci pojawił się jego świeżutki zwiastun.
Akcja filmu Zabójcze maszyny toczy się w steampunkowym świecie pełnym wielkich, ruchomych miast, na pokładach których mieszkają ludzie. Całość jest oparta na powieści Philipa Reeve’a o tym samym tytule (choć w Polsce znanej jako Żywe maszyny).
Tysiące lat po kataklizmie Ziemi zagraża nowe niebezpieczeństwo w postaci niejakiego Valentine’a. Przeszkodzić mu zamierza dwoje bohaterów i to właśnie tej misji poświęcony będzie film, w którym wystąpią między innymi Robert Sheehan, Hera Hilmar i Hugo Weaving.
Przygodowy miks sci-fi i fantasy od (scenarzystów) Petera Jacksona, Philippy Boyens i Frana Walsha oraz (reżysera) Christiana Riversa może być widowiskową, wciągającą i emocjonującą produkcją. Zresztą spójrzcie na zwiastun:
„Osobiście czułem, że widzowie potrzebują czegoś nowego, ekscytującego i świeżego. Żywe maszyny to nowe uniwersum z nowymi postaciami i myślę, że nadszedł dla nich odpowiedni czas. Mamy dziś wiele marek, sequeli i remake’ów, a ja mam nadzieję, że Żywe maszyny przyniosą wspaniałą opowieść i niezwykłe doświadczenie kinowe, które nie przypomina niczego, co można było wcześniej zobaczyć”.
To powyżej to zachęta wprost od reżysera. Dodajmy więc jeszcze tylko, że oficjalna premiera filmu Zabójcze maszyny planowana jest na grudzień, ale do polskich kin trafi on dopiero w przyszłym roku – dokładnie 4 stycznia.
Źródło: Universal Pictures, The Independent, Collider, TYLKOHITY. Foto: Universal Pictures/Facebook
Komentarze
10