Zainteresowanie iOS w Polsce spada, Android to prawdziwy hegemon
Apple iOS nigdy nie był w Polsce najpopularniejszy, w ciągu ostatnich dwóch lat odnotował dodatkowo wyraźny spadek rynkowych udziałów.
Być może nie wszyscy, ale zapewne zdecydowana większość z Was korzysta z urządzeń mobilnych. Odnieść można to także do ogółu Polaków, którzy zdają się sympatyzować w coraz mniejszym stopniu z propozycjami pracującymi pod kontrolą systemu Apple iOS.
Opracowane przez Spicy Mobile zestawienie jest bardzo wymowne. Nie dość, że Apple iOS nigdy nie był w Polsce najpopularniejszy, w ciągu ostatnich dwóch lat odnotował dodatkowo wyraźny spadek rynkowych udziałów. Obecnie wynoszą one zaledwie 13,20%, podczas gdy jeszcze w styczniu 2014 roku sięgały 24,31%. Rynkowe udziały systemu Google Android w ciągu trzech lat utrzymują się natomiast powyżej 70%, systematycznie rosnąc. W lipcu br. wzrosły do rekordowych 80,99%.
Na przestrzeni ostatnich dwóch lat odnotowano także wyraźny wzrost udziału ruchu z mobilnych systemów operacyjnych, które dostarczają już coraz większy odsetek całego ruchu internetowego. Począwszy od 9,8% (w styczniu 2014) do 31,8% (w lipcu 2016). Co nie zaskakuje, w głównej mierze jest to zasługą użytkowników Androida.
„Z czego może wynikać spadek popularności systemu iOS na polskim gruncie? W pewnym momencie system iOS przestał być już tak bardzo atrakcyjny zarówno dla developerów aplikacji, jak i ich użytkowników. Pojawił się na rynku system Android, który powoli zaczął wprowadzać więcej udogodnień, więcej możliwości personalizacji, więcej bezpłatnych aplikacji. Produkty iOS kompatybilne tylko z wybranymi programami, nie podołały otwartości systemu z zielonym robocikiem.” - Małgorzata Wołejko, Mobile Audience Measurement Director w Spicy Mobile
Jak popularność iOS w Polsce wypada na tale innych państw? W Słowacji, Bułgarii, Chorwacji i Czechach rynkowe udziały tego systemu nie wynoszą więcej niż 19%. Na Węgrzech oraz w Rumunii również popularniejszy jest Android, a udział systemu marki Apple osiągnął nieco powyżej 20%. Dla porównania w Danii i Belgii system iOS jest bardzo popularny. Belgowie cenią sobie system iOS i Android w równym stopniu. Statystyki są tam bardzo zbliżone. 48,70% udziału zyskuje Android, a 49,59% system iOS. Natomiast w Danii znacząco wygrywa system marki Apple, w sierpniu br. udział tego oprogramowania w ruchu z urządzeń mobilnych w tym kraju wynosił 72,81%, Android uzyskał 26,02%.
Popularność systemu operacyjnego w danym kraju może zależeć od różnych czynników, chociażby od funkcjonalności czy dostępności do wybranych usług. Nie da się jednak zaprzeczać, że znacznie odgrywają tu także ceny, które w przypadku urządzeń Apple są zazwyczaj bardzo wysokie.
Źródło: Spicy Mobile, pcadvisor - foto
Komentarze
43Najtaniej:
Canada: $636.18
United Arab Emirates: $707.64
Hong Kong: $717.52
Russia: $730.27
Taiwan: $731.17
Najdrożej:
Czech Republic: $847.84
Hungary: $858.02
Sweden: $873.63
Brazil: $973.61
Turkey: $1029.41
Nah, na pewno to nie to.
Lubimy narzekać na brak slotu na karty, brak możliwości wymiany baterii itd. No ale właśnie to wynika z pragmatyzmu. Cały dawny wschodni blok tak ma i niech ma jak najdłużej.
U mnie w pracy więcej spotkam flagowych smartfonów z androidem niż z jabłkiem. Ceny praktycznie te same co apple. Więc argument, że nas nie stać nie jest do końca prawdą.
Ta pani plecie bzdury. W Polsce i innych krajach bloku wschodniego kwestią jest cena, tylko i wyłącznie. Najlepszym dowodem jest popularność iOSa na rynkach "bogatszych"…
Uzywam Androida od 3 lat i klne na niego niemiłosiernie.
Brakuje mi iOS.
Android ciągle ma przywiechy, coś nie działa jak trzeba, pierdzieli się. Trzeba konfigurować masę rzeczy by dobrze działało.
Coś skonfigurujesz. Zainstaluje się update i... znów trzeba konfigurować.
Klikam na coś, czekam 2 sekundy bo zwis.
Ba.
Pisze sms i potrafi się na 3s ZAWIESIĆ przy pisaniu smsa.
Już samo wpisywanie PINu przy starcie chodzi mega wolno - ja rozumiem, że wtedy w tle się ładują inne procesy, ale rany. Mamy 21 wiek. Procesory wielordzeniowe. Naprawdę nie da się zrobić by jeden wątek nie przywieszał drugiego?
w iOS NIGDY nie doświadczyłeż NAJMNIEJSZEJ zwichy.
Wszystko działało natychmiastowo.
A używałem też 3 lata.
Do tego w iOS nie trzeba się bawić w opcje, pod opcje, zakładka w pod opcjach a i tam jest opcja która mnie interesuję jak w Andoidzie...
Tam było "5 ustawień na krzyż"... ale wszystko na dzień dobry działało tak, że nie trzeba było nic ustawiać.
Nie było dużo opcji bo po co więcej skoro wszystko działało dobrze.
iOS był banalny w obsłudze. Nie pogubisz się w tonach ustawień.
Miałem WP8.1 i 10. O ile W10 chodził mi bardzo słabo, to W8.1 uważam za doskonały system. Ma wszystko czego ja potrzebuję i na 2GB ramu chodzi sympatycznie.
A tak w ogóle to symbian FTW!