Moc Project Scorpio sięgać ma 6 teraflopów, można będzie liczyć na rozgrywkę w 4K. Trzeba jednak przygotować się na spory wydatek.
Temat Xbox Scorpio wywoływany jest ostatnio coraz częściej. Mimo tego nowa konsola Microsoftu wciąż w wielu kwestiach pozostaje nieco tajemnicza. Jeszcze długo nie poznamy zapewne jej ceny, aczkolwiek na kuszące oferty nie ma co początkowo liczyć.
Niektórzy od samego początku zaznaczali, iż zakup Project Scorpio będzie dużym wydatkiem. Właśnie w tym kontekście trudno mówić tu o zaskoczeniu, aczkolwiek skromne grono mających nadzieje na dość przystępną cenę zapewne nico się zmartwi.
Grunt zdaje się szykować tutaj sam Aaron Greenberg, a więc szef Xbox Games. W ostatnim wywiadzie kilka razy podkreślał on, iż Project Scorpio to propozycja dla czekających na rozgrywkę 4K, by w końcu odnieść się do pytań związanych z ceną. Nie padły konkretne sumy, ale wniosek wydaje się oczywisty.
"Cóż, myślimy o Project Scorpio jako o rozwiązaniu najwyższej jakości. Będzie to produkt high-end."
Źródło: videogamer
Komentarze
28https://www.youtube.com/watch?v=6Gzj0f9SrBs
NAstępna generacja konsol zostanie od razu wydana w co najmniej dwóch, jak nie trzech wersjach. Podstawowa będzie zdolna odpalić tylko remastery i indyki. Mid będzie mainstreamem dla gier AAA, ale tylko w "zadowalającej jakości". High będzie dla "wymagających idiotów". Koniec przepowiedni.
1 MS nie będzie jej sprzedawał poniżej kosztów produkcji bo będzia miała niewielu nabywców a taki zabieg się sprawdza tylko przy masowej sprzedaży kiedy strata jest rekompensowana ceną gier
2 Niskie zamowienia produkcyjne to wyższa cena wynegocjowanych podzespołów