Po Super Mario Run, Fire Emblem Heroes i Animal Crossing, kolejną marką Nintendo, która zadebiutuje na smartfonach, ma być The Legend of Zelda.
Długo opierająca się przed rynkiem mobile firma Nintendo, być może zaskoczona tak dobrym wynikiem Pokemon GO, postanowiła rozwinąć skrzydła na tym polu. Najpierw wypuściła Super Mario Run – grę mobilną, która spotkała się z bardzo ciepłym przyjęciem, a chwilę później pojawiło się Fire Emblem Heroes (z równie dobrymi ocenami). „Wielkie N” zapowiedziało też, że na smartfony trafi wkrótce jego kolejna duża marka: Animal Crossing. Z najnowszych doniesień wynika, że w planach może być też mobilna odsłona The Legend of Zelda.
Wydana w tym roku gra The Legend of Zelda: Breath of the Wild szybko stała się jedną z najlepiej ocenianych w historii, a do tego bardzo dobrze się sprzedaje. To wyraźnie pokazuje, że zainteresowanie przygodami Linka wcale nie zmalało. Gdy doda się do tego sukces Super Mario Run, z biznesowego punktu widzenia najlepszą decyzją Nintendo wydaje się wprowadzenie na rynek gry mobilnej osadzonej w królestwie Hyrule.
Informacja o tym, że The Legend of Zelda będzie jedną z kolejnych mobilnych gier Nintendo, pochodzi z The Wall Street Journal. Anonimowe źródła serwisu podały, że premiera tego tytułu odbyć ma się w przyszłym roku, a przygotuje go tokijska ekipa DeNA – a więc ta sama, która odpowiada za Super Mario Run i Fire Emblem Heroes. Cóż, zasada, że nie zmienia się zwycięskiego składu, zdaje się zdawać tutaj egzamin. Swoją drogą, czekacie na kolejne mobilne gry od Nintendo?
Źródło: Eurogamer, WSJ. Foto: TeroVesalainen/Pixabay+Nintendo
Komentarze
7Chyba na show u ''magika'' Davida Copperfielda, albo w domowym zaciszu na ultra low w 5 fpsach.
Mi najbardziej marzy sie pelnoprawny Crysis 1 na telefonach, ale poki co, ledwie liznelismy temat gier z Playstation 2 na smartphonach.
Zobaczymy co ciekawego wyczarują
Choć dzisiaj na Atomach można odpalać na Windowsie nawet Battlefield 1, BF4, gry z Windowsów, a to zawsze lata świetlne przed Androidem.