Zetta sprzedaje pogromcę iPhone'a, który tak naprawdę nie jest jej smartfonem
Zetta to dobre znana w Hiszpanii firma, która, jak się teraz okazuje, bazuje na mało uczciwej praktyce.
Firma Zetta może być nieco anonimowa nawet dla dość dobrze zorientowanych w rynku smartfonów. W Hiszpanii poczynała sobie do tego czasu bardzo dobrze. Poczynała, ponieważ od kilku dni jest obiektem dość ostrej krytyki.
Ostatnia propozycja Zetta określona została obiecujących kryptonimem „pogromcy iPhone'a”. Nie będziemy jednak sprawdzać specyfikacji i zastanawiać się czy w jej kontekście takie zwroty są zasadne. Chodzi bowiem o coś zupełnie innego. Jeden ze szczęśliwych posiadaczy omawianego modelu Zetta dobrał się do jego wnętrza. Po zdemontowaniu baterii i naklejek oczom ukazało się logo...Xiaomi.
Na lokalnych forach zrobi się dość gorąco. Wielce prawdopodobne, że podobną taktykę firma Zetta obierała już wcześniej.
Aż dziwne, że użytkownicy dopatrzyli się tego dopiero teraz, ale również wcześniejsze propozycje Zetta zdają się pasować do modeli Xiaomi. I jak łatwo się domyślić, są one droższe.
Przez kilka dni strona internetowa firmy Zetta oraz jej konta na portalach społecznościowych pozostawały nieaktywne. Ostatnio jednak wróciły.
Zetta twierdzi, iż jej pierwszy smartfon powstał przy wsparciu chińskich łańcuchów produkcyjnych, w kolejnych również stosowano rozwiązania z Azji, a prawdziwą wartością dodaną jest tutaj dostosowane oprogramowanie oraz wsparcie gwarancyjne i obsługa klienta.
Trudno powiedzieć, jak na takie tłumaczenia zareagują nabywcy smartfonów Zetta. Tym bardziej, że Xiaomi odcina się od hiszpańskiej firmy.
Źródło: thenextweb, PhonAndroid
Komentarze
7Po pierwsze : REBRANDING
Po Drugie - DROŻEJ jest może dla tego, że zapewniają serwis i wsparcie i dłuższą gwarancję ?
Jeśli tak to nie rozumiem o co chodzi ? Normalna rynkowa praktyka.