Ciekawostki

Cyberatak na początek Zimowych Igrzysk Olimpijskich

przeczytasz w 1 min.

Tegoroczne Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Pjongczangu rozpoczęły się od cyberataku wymierzonego w serwery organizatorów. Na szczęście nic poważnego się nie stało, a sytuacja została stosunkowo szybko opanowana.

Pod koniec ubiegłego tygodnia rozpoczęły się Zimowe Igrzyska Olimpijskie 2018 w Pjongczangu. Wydarzenie tradycyjnie rozpoczęło się ceremonią otwarcia, ale w tak zwanym międzyczasie cyberprzestępcy postanowili się przywitać na swój sposób.

Serwery organizatorów Igrzysk zostały zhakowane, a kibice z różnych części świata pozbawieni możliwości pobrania informacji i biletów do druku. Na stadionie została wyłączona sieć bezprzewodowa, a łączność z Internetem utracona została też w centrum prasowym. 

Władze zapewniają, że poza dyskomfortem i pewnego rodzaju chaosem nie doprowadziło to do żadnych większych problemów. Zapewniają też, że ruszyło w tej sprawie śledztwo – na razie nie zdradzono, kto jest podejrzany, choć nieoficjalnie mówi się o Rosji (której zawodnicy nie otrzymali zgody na udział w imprezie) i Korei Północnej (która z Koreą Południową nie ma najlepszych stosunków). 

Najważniejsze jest jednak to, że organizatorzy stanęli na wysokości zadania – choć nie uchronili się przed cyberatakiem, zdołali zminimalizować jego skutki i stosunkowo szybko wyeliminować problem. Przy okazji jest to kolejny dowód na to, że największe tego typu imprezy są i najpewniej będą coraz częściej celami cyberprzestępczych ataków.

Źródło: Digital Trends. Foto: pyeongchang2018

Komentarze

0
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.

    Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!

Witaj!

Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

Połącz konto już teraz.

Zaloguj przez 1Login