W grze Call of Duty: infinite Warfare powróci tryb zombie, choć w nieco innym, bardziej kosmicznym wydaniu.
Infinite Warfare przenosi serię Call of Duty do kosmosu. Na podróż załapali się także bohaterowie nietypowego trybu wieloosobowego znanego z kilku poprzednich odsłon – zombiaki. Nieumarli powrócą w nowym trybie – Zombies in Spaceland.
Zombies in Spaceland będzie specjalnym trybem przeznaczonym do zabawy w kooperacji. Na rozgrywkę z nieumarłymi ekipa Infinity Ward zdecydowała się po raz pierwszy. Opublikowany ostatnio 20-minutowy gameplay pozwala żywić nadzieję, że zrobi to dobrze.
Tryb zabierze nas do inspirowanego latami 80. kosmicznego parku rozrywki. Podczas zabawy poznamy historię czterech aktorów – kujona, sportowca, rapera i popularnej dziewczyny – którzy muszą odpierać ataki nieumarłych. Twórcy zapowiadają przyłożenie bardzo dużej wagi do fabuły.
Zdecydowanie na plus można zaliczyć obsadę, jaką udało się załatwić autorom gry. Głosów postaciom udzielą: Sasheer Zamata, Jay Pharoah, Ike Barinholtz, Seth Green, Paul Reubens oraz jedyny i niepowtarzalny David Hasselhoff.
A to już wspomniany filmik:
Premiera gry Call of Duty: Infinite Warfare odbędzie się 4 listopada – równocześnie na PC, PlayStation 4 i Xbox One.
Źródło: VG247
Komentarze
14Żałosne jest to, że wypieli się na własnych graczy jak komisja Europejska na Europejczyków w sprawie CETA.
Naprawdę gorszych pomysłów już nie mieli? Dlaczego nie wrócić do korzeni. Dlaczego jedno studio nie może robić gier z okresu:
I Wojna Światowa - Wojna w Wietnamie,
drugie: Wojna w Korei - Zamach na WTC,
a trzecia "Pustynna Burza" - na 10 lat w przód od dziś.
10 lat zazębiania to akurat tyle czasu, żeby połączyć wątkami różne fabuły tych 3 projektów, a konfliktów na świecie było tyle że da się z tego zrobić i 30 gier...
Te 3 studia, które mają, miały by roboty na 2-3 lata przy pierwszych tytułach. Wystarczyłoby naprawdę dobrze zrobić fabułę. A tak kicha i kaszana.
Gdzie ONZ ???
Gdzie zieloni i ekolodzy ???
Gdzie feministki z kazimierą ???
Nie ma sprawiedliwości, nad ślimakiem się pochyli cała planeta - nad zombi nikt :(