Zużyte akumulatory samochodowe to problem? Nie dla Daimlera
Spółka, do której należy Mercedes zamierza tchnąć nowe życie w wyeksploatowane akumulatory.
Podczas gdy producenci promują swoje samochody elektryczne jako „ekologiczne”, użytkownicy zwracają uwagę, że to niezupełnie trafne określenie, bo przecież produkcja akumulatorów pochłania mnóstwo energii, a późniejsze składowanie zużytych już egzemplarzy także nie wpływa zbyt pozytywnie na nasze środowisko. Spółka Daimler, do której należy między innymi Mercedes, postanowiła jednak odpowiedzieć na te zarzuty. Nawiązała współpracę z The Mobility House i zamiast powiększać wysypiska śmieci zdecydowała się tchnąć nowe życie w te akumulatory.
Daimler daje 10-letnią gwarancję na akumulatory instalowane w samochodach elektrycznych i hybrydowych. Jednoczenie jednak zapewnia, że nawet po dekadzie wciąż zachowują sporo ze swojej pojemności. Być może nie wystarczająco, aby bezpiecznie działać w pojazdach, ale mogą one znaleźć inne zastosowanie.
Wraz z The Mobility House spółka Diamler utworzyła duży stacjonarny magazyn energii 13 MWh działający w oparciu o te właśnie zużyte akumulatory. Według autorów projektu, mogą one pomóc w zasilaniu, na przykład, centrów danych. I to nawet przez kolejne 10 lat.
To jednak nie wszystko. Spółka Daimler z The Mobility House chce też wykorzystać te magazyny do recyklingu akumulatorów, dzięki czemu będą one mogły być ponownie wykorzystane w pojazdach.
Z czasem utworzone mają zostać kolejne takie instalacje. Warto w tym miejscu dodać, że podobne kroki w tym roku podjęła też grupa General Motors, o czym pisaliśmy w czerwcu. Cóż, wygląda na to, że jeden problem z głowy.
Źródło: Gizmag, Daimler
Komentarze
7