Wstęp. Pierwsze wrażenia
Klawiatura to taka rzecz, bez której nawet najlepszy komputer byłby bezużyteczny. Dobierając klawiaturę szczególnie zwracamy uwagę na wygląd, ilość dodatkowych przycisków czy ergonomię. Płaskie klawiatury są ostatnio bardzo modne, nie inaczej jest i w tym przypadku. W moje ręce wpadła klawiatura firmy A4Tech model LCD-720, spojrzę na nią - "rzut okiem".
Producent już na pudełku kartonowym chwali się dużymi napisami typu: Ultra Slim i Spill Proof Design, co oznacza, że produkt jest płaski i wodoodporny, zalanie niewielką ilością płynu nie spowoduje uszkodzenia klawiatury. W środku znajdziemy naszego głównego bohatera schowanego w folii oraz jedną karteczkę z instrukcją obsługi w języku polskim.
Dane techniczne:
- interfejs: PS/2
- kolor: srebrno-czarny
- wysokość: 1,4 cm
- typ klawiatury: płaska
Po wyjęciu z opakowania, pierwsza rzecz na którą zwróciłem uwagę to jej lekkość. Jest bardzo lekka, w porównaniu z UltraX Media Logitecha wydaje się być jak piórko. Druga rzecz, to jej "prostota", nie uświadczymy żadnych dodatkowych przycisków multimedialnych i żadnych innych dodatków, co dla niektórych może być wadą, a dla innych wprost przeciwnie. Kabel jest dość miękki i ma długość 153 cm, zakończony wtyczką typu PS/2. Użytkownicy, którzy by chcieli podłączyć klawiaturę pod USB, będą zmuszeni w swoim zakresie zaopatrzyć się w odpowiednią przejściówkę.
Została wykonana w kolorze srebrno-czarnym, co może się podobać. Wysokość klawiatury to tylko 1,4 cm i nie ma możliwości regulacji wysokości, ponieważ producent nie uraczył nas nóżkami. Jakość wykonania i spasowanie materiałów jest wykonane na przyzwoitym poziomie, co w tej klasie cenowej może wychodzić tej klawiaturze tylko na plus. Po prawej stronie znajdują się trzy diody świecące na zielono, pod warunkiem, że uaktywnimy odpowiednią funkcję.
Najważniejsza rzecz w klawiaturze, czyli klawisze, prezentują się dość dobrze, aczkolwiek mam wrażenie jakby zostały niezbyt solidnie zamocowane. Chodzi mi o to, że jak się przejedzie dłonią po klawiszach, to sprawiają luźnych przy okazji szeleszcząc, ale nie przeszkadza to specjalnie przy pisaniu. W UltraX Media nie ma mowy o takim stanie rzeczy, tam przyciski siedzą twardo na swoich miejscach i praktycznie nie wydawają żadnego odgłosu.
Mały skok powoduje, że zapominamy o tych niedogodnościach i pisząc na tej klawiaturze odczuwamy nie mały "komfort psychiczny".
Przyciski zostały bardzo dobrze oznaczone - białymi, dużymi literami czy cyframi. Układ klawiszy jest tutaj standardowy i niczego nowego nie uświadczymy. Warto jedynie wspomnieć, że klawisz "enter" jest w kształcie odwróconej litery L, a klawisze "F" oraz "J" zostały dodatkowo wyprofilowane, co znacznie ułatwi pisanie osobom piszącym bezwzrokowo.
Spód klawiatury nie jest najgorszy, oprócz naklejki producenta, znalazły się tam cztery niewielkich rozmiarów stopki, które bardzo skutecznie hamują przesuwanie się klawiatury po blacie biurka (skuteczniej niż w UltraX). Ponadto, na spodzie możemy zaobserwować 13 małych otworów. Producent oznaczył to mianem nazwy Spill Proof Design i jak wspomniałem na początku, ma służyć wyciekaniu wody, wtedy kiedy na przykład uda nam się przypadkowo zalać klawiaturę.
Niestety, nie próbowałem jak to wygląda w praktyce, ale można przypuszczać, że ten sposób może się całkiem dobrze sprawdzić.
Podsumowanie
A4Tech LCD-720 okazała się być całkiem przyzwoitą klawiaturą. Biorąc pod uwagę również fakt iż kosztuje około 20 pln, to za tę cenę dostaniemy produkt, może nie najwyższej półki, ale doskonale spisujący się w codziennym zastosowaniu.
Nie obyło się też bez wad, do których można zaliczyć brak nóżek do regulacji wysokości oraz szczególnie głośność klikania w klawisze. W nocy może nam to naprawdę przeszkadzać. Logitech jest jednak górą bez dwóch zdań, ale za jakże większe pieniądze.
Oto niektóre komentarze na temat tej klawiatury:
"Używam tej klawy od roku. 20zł - lepszej w tej cenie nie ma i nie będzie. Oczywiście nie jest idealna jak w laptopach ale cena robi swoje. Skok klawisza dosyć niski, klawisze wchodzą lekko, trochę słyszalna, duży enter. Solidnie wykonana, nie widać że to budżetowa klawiatura. Ładny wygląd. Wg mnie nie ma co przepłacać za Logitech ultra flatx bo nie ma po co. Kupować bez zastanowienia"."Używałem tej klawiatury przez ponad rok, a że mieszkałem w tym czasie w akademiku, to różnie bywało jeśli chodzi o zalanie jakimś płynem to ta klawiatura nie ma sobie równych, przetrwała 3 zalania (w tym jedno piwem, a drugie shakiem), raz musiałem ją wyczyść, skok klawiszy jest bardzo niski, miękka, świetnie mi się na niej pisało, jedynym mankamentem jest głośność klawiszy (jak to określił kolega, podczas pisania na niej można pomyśleć że ktoś biegnie z workiem klocków lego), brak podpórek nie był dla mnie problemem, jedyną rzeczą na którą najbardziej mógłbym narzekać jest to że przylepce po pewnym czasie się odkleiły zostawiając czarne ślady na biurku. Podsumowując 9.5".
"Jak na taką cenę klawiatura bardzo fajna. Wygodna, nie męczy i jest dość dobra jeśli chodzi o wytrzymałość. Daje 10/10 ponieważ ciężko o lepszą klawiaturę za tak małe pieniądze".
"Klawiatura w miarę cicha, o niskim skoku. Wada jest, jak juz wspominali poprzednicy, brak możliwości regulacji kata nachylenia. Bardzo ciekawy design i dobra jakość wykonania za niska cenę".
- orientacyjna cena: do 22 zł
klawiaturę możesz kupić w sklepie: sklep.benchmark.pl, komputronik
Moja ocena:
- Jakość produktu, wykonanie: 4
- Ergonomia klawiszy: 3
- Układ i wygoda użytkowania: 4
Komentarze
1