Najbardziej przydatne aplikacje usługowe dla Androida

Wbrew powszechnej opinii Android to nie tylko Angry Birds czy inne apki służące tylko i wyłącznie rozrywce. Coraz więcej w nim aplikacji użytkowych, a także coraz częściej pojawiają się aplikacje znanych firm i wielkich serwisów internetowych obecne do tej pory tylko na platformę iOS. W niniejszej galerii znajdziecie zbiór przydatnych aplikacji użytkowych dla systemu Android.

Aplikacje w zestawieniu są darmowe, w przypadku niektórych istnieją też płatne wersje, pozbawione reklam. Mamy nadzieję, że znajdziecie coś odpowiedniego dla siebie. Zapraszamy do lektury!

Mobilet

Bardzo przydatna aplikacja, dzięki której można kupować elektroniczne bilety komunikacji miejskiej (autobusy, pociągi, metro, tramwaje) oraz płacić za postój w strefach płatnego parkowania (opłata pobierana jest po zakończeniu postoju i obejmuje faktyczny czas postoju).

Najnowsza wersja programu pozwala wreszcie na rejestrację nowego użytkownika z poziomu aplikacji. Po pobraniu apki na smartfona trzeba doładować konto (można to zrobić nawet przez PayU). Po wprowadzeniu domyślnej lokalizacji wystarczy wybrać rodzaj biletu, kliknąć „skasuj bilet”, wybrać rodzaj biletu i numer linii. W przypadku kontroli wystarczy pokazać konduktorowi ekran z potwierdzeniem skasowania biletu. Usługa działa w ponad 100 miejscowościach na terenie całej Polski, jednak przed instalacją radzę sprawdzić czy dany region jest obsługiwany.

Minusem jest konieczność ręcznęgo aktualizowania cenników, co sprowadza się do kliknięcia wirtualnego przycisku (apka nie potrafi zaktualizować ich bez naszej ingerencji ). W opcjach można przeglądać i modyfikować historię transakcji.

pizza portal

Coś dla miłośników szybkiego jedzenia. Dzięki Pizza Portal można błyskawicznie zamówić ulubione danie prosto do domu. Cały proces rzeczywiście odbywa się błyskawicznie nie licząc rejestracji, której nie da się wykonać z poziomu aplikacji i konieczna jest wizyta na stronie www producenta.

Po przebrnięciu przez ten proces wita nas świat fast foodów, restauracji, pizzeri, kebabowni czy czego tam nasz żołądek zapragnie. Są nawet lokale oferujące obiady domowe. Trzeba tylko określić miejscowość, wybrać lokal i interesującą nas pozycję z menu. Ceny jakie widzimy na ekranie smartfona sa takie same jak w lokalu lub przy zamówieniu telefonicznym. Później wystarczy wybrać sposób dostawy i gotowe.

Po złożeniu zamówienia czekamy na dostawcę, a aplikacja podaje nam przybliżony czas realizacji zamówienia. Płacić można kartą (Visa, MasterCard), przelewem bankowym (DotPay) bądź gotówką przy odbiorze. Zapłata online nic nas nie kosztuje, niestety za płatność gotówką pobierana jest opłata. Do uregulowania należności wykorzystac można także LunchPassy firmy Sodexo.

Itaxi

Zamawianie taksówki. Czy tak błacha czynność wymaga stosowania aplikacji zamiast standardowego połączenia? Co ciekawego można wymyślić w tym temacie? Okazuje się, że dużo, a nawet bardzo dużo. iTaxi.pl ma szereg rozbudowanych funkcji. Pozwala zobaczyć ile taksówek znajduje się w naszej okolicy, wymienione są nawet marki samochodów, a nasz kurs zamawiamy bezpośrednio u taksówkarza (da się np. znaleźć kierowców, u których można zapłacić kartą). Aplikacja wyświetla czas oczekiwania na transport. Po skończonym kursie można taksówkarzowi wystawić komentarz.

Czas trochę ponarzekać. W chwili obecnej system działa tylko w czterech miastach: Warszawa, Wrocław, Gdynia i Kraków. Po drugie aplikacja nie uwzględnia póki co taryf nocnych, co może doprowadzić do sporego rozczarowania przy uiszczaniu zapłaty. Funkcja ta wymaga jak najszybszej implementacji. Ilość dostępnych taksówek to według autorów ponad 400. W rzeczywistości, podczas testów w Krakowie w godzinach wieczornych dostępnych było 8(!) taksówek. Mimo kilku braków i niedogodności iTaxi pod względem funkcjonalności zostawia w tyle konkurencyjne produkty.

Filmweb

Największy polski portal o filmach nie może obyć się bez dedykowanej aplikacji na Androida. Ponieważ aplikacje na smartfony muszą być przejrzyste i przyjazne w obsłudze, z reguły cierpi na tym ich funkcjonalność. Nie inaczej jest w przypadku Filmwebu. Jednak biorąc pod uwagę to, jak rozbudowany jest ten serwis można im wiele wybaczyć. Jednak nie wszystko bo taka funkcja jak ranking powinna zostać dołączona, o co słuszne pretensje mają użytkownicy. W opisach filmów brakuje komentarzy, a z pewnością by się przydały. Sporym zaskoczeniem jest fakt, że apka ma obecnie najlepszy repertuar kin, porównując z dedykowanym do tego celu oprogramowaniem innych twórców. Bardzo przydała by się możliwość wyłączenia automatycznego pobierania repertuaru kin w naszej lokalizacji. Nie każdy jej potrzebuje, a na dodatek będzie irytować osoby z niewielką paczką transmisji danych do wykorzystania w ramach abonamentu.

Jeśli opisane niedociągnięcia zostaną usunięte, otrzymamy bardzo dobry produkt do szybkiego zapoznania się z konkretnym filmem lub aktualnymi propozycjami seansów oferowanych przez kina.

InfoPasażer OpóźnieniaPociągów

Ciekawe narzędzie, dzięki któremu można sprawdzić czy pociąg, którym mamy zamiar podróżować będzie o czasie czy nie. Apka tym bardziej przydatna, że jak wiadomo opóźnienia pociągów naszych kolei można liczyć w latach.

Dane o opóźnieniach program pobiera z oficjalnej strony stworzonej przez PKP dostępnej tu. Ta z kolei zbiera dane od dyżurnych ruchu PKP PKL monitorujących trasy przejazdów. Osługa jest bardzo prosta: wybieramy interesującą nas stację, a następnie konkretny pociąg z listy dostępnych.

Obecnie korzystanie z aplikacji jest utrudnione bowiem administrator witryny Infopasażer dołączył do niej znany moduł zabezpieczający Captcha. Niezbędne jest przepisywanie kodów z obrazka. Na to, podobnie jak na wiarygodność i aktualność informacji podawanych przez apkę autor nie ma żadnego wpływu.

carpooling.pl

Carpooling staje się coraz popularniejszą formą podróżowania. Nic dziwnego, gdy ceny biletów stale idą w górę, a benzyna także nie jest tania. To szalenie popularne na zachodzie (np. w Niemczech) zjawisko upowszechnia się także u nas. Jeśli więc chcecie załapać się jako pasażer lub zabrać dodatkowych swoim autem dzieląc w ten sposób koszty podróży, warto zainteresować się aplikacją carpooling.pl.

Najpopularniejsza strona tego typu w sieci, ma rzecz jasna również Polską wersję, a dzięki popularności Androida doczekaliśmy się także aplikacji właśnie od twórców serwisu. Aplikacja jest bardzo intuicyjna, wszystko jest jasno opisane i nawet osoba która po raz pierwszy się z nią zetknie nie będzie miala problemów z obsługą. Obecne są wszystkie najważniejsze funkcje dostępne na stronie, łącznie z opcją „Kobiety dla kobiet” a także w przypadku pasażerów możliwość zapłaty online.

Aplikacja Carpooling.pl jak na razie jest bezkonkurencyjna, podobnie jak strona www. Oprócz polskiej dostępne są także wersje dla mieszkańców innych krajów lub dla nas jeśli zechcemy wybrać się na podróż po Europie w niepowtarzalnym stylu.

Jakdojade

Podróż komunikacją miejską może dostarczyć wielu wrażeń, niekoniecznie tych miłych. O ile w ogóle wyruszymy o czasie, bo z rozkładami jazdy na polskich przystankach bywa różnie. Są lub ich nie ma, albo są lecz niewiele z nich wynika, bo zostały otagowane markerami przez uważających się za następców Banksy’ego nieletnich.

Naprzeciw temu wychodzi aplikacja jakdojade.pl, za pomocą której sprawdzimy połączenia komunikacji miejskiej lub kolejowej nie tylko przed ekranem monitora, ale w miejscu gdzie jest to najbardziej potrzebne, np. na chodniku z wbitym w ziemię słupem z tabliczką MZK.

Programik jest bardzo przyjemny i aż żal, że obsługiwane są tylko największe miasta (Białystok, Bydgoszcz, Katowice (GOP), Kraków, Lublin, Łódź, Poznań, Radom, Szczecin, Toruń, Trójmiasto, Warszawa, Wrocław). Zawiedzione będą także osoby które nie posiadają pakietu danych, bo w trybie offline dostępne są tylko wcześniej ściągnięte rozkłady.

Allegro

Aplikacja od Grupy Allegro doczekała się już dobrych kilka wersji. Z przykrością muszę stwierdzić, że tylko strona www działa tak, jak powinna. Aplikacja w wersji 2.3.1 lubi się zawiesić lub wyświetlić błąd połączenia z siecią, a widżet raz pokazuje obserwowane aukcje, a innym razem nie. Nie wspominając o mocno zubożonych opcjach wyszukiwania i filtrowania przedmiotów, braku możliwości wyszukiwania słów kluczowych w przedmiotach sprzedawcy itd.

Najgorsze w tym wszystkim jest jednak to, że już nie da się wystawić przedmiotu na sprzedaż korzystając z apki jak to miało miejsce kiedyś. W chwili obecnej do rąk dostajemy okrojone narzędzie służące do wyszukiwania i zakupu przedmiotów.

Rozumiem, że w przypadku tak złożonego serwisu jakim jest Allegro stworzenie aplikacji o dokładnie takiej samej funkcjonalności jest bardzo trudne, jeśli nie niemożliwe, ale dlaczego panowie programiści zamiast iść do przodu kierują swe kroki w tył? Pozostaje liczyć, że sytuacja z biegem czasu ulegnie zmianie. Program polecamy tylko uzależnionym od zakupów allegrowiczom ;-)

PromoHunter

„Łowca promocji” to coś dla ludzi lubiących oszczędzać. PromoHunter agreguje promocje z gazetek, stron internetowych i newsletterów największych polskich sieci handlowych i usługowych. Są to np.: Rossmann, Tesco, RTV EURO AGD, Carrefour, Real, Kaufland, Media Expert, Super-Pharm, Jysk, Drogerie Natura, Biedronka, Lidl, Neonet i wiele innych.

Aplikacja korzysta z geolokalizacji i pokazuje promocje i oferty z okolicy. Po wpisaniu nazwy produktu program wyświetli ceny w różnych sklepach. Można tez dodawać przedmioty do listy. Bardzo przydatną funkcją jest wyszukiwanie sklepów, w których obowiązuje promocja, łącznie z numerami telefonów, więc szybko sprawdzimy czy np. dany artykuł jest jeszcze dostępny. Automatyczne powiadomienia przypomną o np. nowej promocji na produkt z naszej listy zakupów.

Pomysł na apkę jest genialny w swojej prostocie, a jego realizacja bardzo dobra. PH Pozwala zaoszczędzIć sporo czasu na wertowanie gazetek, a także pieniędzy szczególnie jeśli przykładowo chcemy kupić telewizor, a np. Ceneo nie uwzględnia ofert z marketów.

Tablica.pl

Niewielka aplikacja o całkiem sporych możliwościach. Tak w jednym zdaniu można opisać Tablicę. Nie ma tylu opcji co strona, lecz wszystkie najważniejsze są. Można dodawać ogłoszenia, edytować je, jak również przeglądać oferty innych. Komunikację z użytkownikami ułatwiają powiadomienia typu Push, przychodzące nawet gdy aplikacja jest wyłączona.

Wśród wielu plusów znajdziemy i kilka niedociągnięć. Pierwszy rzuca się w oczy brak autorotacji ekranu - Tablica działa tylko w orientacji pionowej. Będzie to szczególnie uciążliwe dla osób posiadających telefony z ekranami o niskich rozdzielczościach jak 320x240 lub 480x320. Uniemożliwia to także korzystanie z aplikacji posiadaczom tabletów z klawiaturą (np. Transformer) przy podłączonej stacji dokującej. Fotki do ogłoszenia można dodać tylko z galerii, co może nieco potrwać jeśli mamy dużą ilość zdjęć.

Od czasu do czasu powiadomienia powodują zawieszanie się aplikacji co jest dość irytujące. Przed twórcami jest jeszcze trochę pracy, aby aplikacja zasługiwała na pięć gwiazdek, choć i tak jest nieźle.

Groupon

Dobry rabat nigdy nie jest zły, zwłaszcza gdy w każdej chwili można zaktualizować proponowane oferty, a posiadane grupony wykorzystać bez potrzeby ich drukowania. Aplikacja tak jak i strona oferuje zniżki na zakupy, jedzenie, rozrywkę i inne usługi w zależności od tego gdzie akurat się znajdujemy.

Przydatną funkcją są powiadomienia przypominające o dacie ważności zakupionych gruponów. Oferty można kupować przy pomocy smartfona. Oczywiście nie trzeba przeglądać wszystkich dostępnych okazji, można wybrać odpowiednią kategorię.

Aplikacja bardzo aktywnie pobiera dane w tle (nawet po wyjściu), wskazane jest zatem posiadanie dużego pakietu danych albo.. nie włączanie jej wcale. Wcześniej program potrafił się zacinać nawet na dość mocnym dwurdzeniowym Atrix’ie. Testowany na również dwurdzeniowej Xperii U działa płynnie. Widać, że popracowano nad optymalizacją.

Ceneo

Kolejna aplikacja od Grupy Allegro w zestawieniu okazała się znacznie lepsza od oprogramowania dedykowanego serwisowi Allegro. Porównywarka cen w smartfonie jest czymś niezastąpionym, gdy nie mamy dostepu do stacjonarnego peceta czy laptopa.

Wyszukiwarka działa tak jak powinna, nie można jej wiele zarzucić. Może jedynie nieco minimalistyczny interfejs graficzny, choć z drugiej strony jest przez to bardzo czytelna. Narzędzie zapamiętuje historię wyszukiwania, a oprócz tego posiada schowek. Można dodać do niego najczęściej wyszukiwane produkty. Program wyposażony jest również w skaner kodów kreskowych. Obsługa całości jest dziecinnie prosta.

Podczas testów nie natknąłem się na błędy ani różnice cenowe względem wersji przeglądarkowej. Od strony technicznej nie zauważyłem żadnych złych objawów. Wszystko działa stabilnie i jak najbardziej poprawnie.

Ikea

Szwedzki producet mebli oferuje w sklepie Play dwie niezależne od siebie aplikacje: Ikea i Katalog Ikea. Pierwszy z nich to po prostu uproszczona wersja papierowego katalogu, w którym oprócz przeglądania artykułów i tworzenia list zakupów niewiele da się zrobić. Aaa, są jeszcze oferty specjalne i lista sklepów (adresy, godziny otwarcia).

Katalog Ikea to natomiast program stworzony specjalnie z myślą o katalogu firmy na 2013 rok. Oferuje ok. 1000 z 10 000 produktów dostępnych w papierowej wersji. W papierowym wydaniu znajdują się strony do zeskanowania, po których na smartfonie uzyskujemy dostęp do dodatkowych artykułów, wykorzystano tez rozszerzoną rzeczywistość. Aplikacja posiada też inne ciekawe funkcje jak np. oglądanie mebli w 3D, filmy czy zdjęcia produktów. Katalog Ikea ma spory potencjał, który został zmarnowany przez słabą realizację. Działa bardzo powoli, lubi się zawiesić, ciągle łączy się z Internetem i sciąga dodatkową zawartość. Katalog Ikea ma za dużo błędów i niedoróbek żeby go z czystym sumieniem polecić, jednak jeśli ktoś chciałby na własnej skórze sprawdzić - zamieszczamy link.

Program tv wp

Aplikacji udostępniających program telewizyjny jest na Androidzie kilka. Przez okres około tygodnia testowałem cztery najpopularniejsze. Najbardziej przypadł mi do gustu produkt sygnowany logiem Wirtualnej Polski – Program Tv Wp.

Oferuje bogaty wybór stacji krajowych i zagranicznych, masę opcji konfiguracyjnych i szerokie możliwości dostosowania do własnych potrzeb. Najlepiej chyba byłoby porównać go do Elektronicznych Przewodników Programowych dostępnych w nowych telewizorach z mpeg4. Można dodawać programy do ulubionych, ustawić ich kolejność, ustawić przypomnienie ulubionego programu, przeczytać krótki opis filmu/serialu, pobrać zawartość programu na cały tydzień za jednym razem, dzielić się ulubionymi audycjami przy pomocy portali społecznościowych itd. Możliwości z pewnością zadowolą wymagania niejednego telemaniaka.

Minusy? Praktycznie brak. No może z wyjątkiem synchronizacji z kalendarzem i wynikającym z tego faktu ciągłym uruchomieniem procesu w tle. Aplikacja jak najbardziej godna polecenia.

Panorama firm

Jeszcze kilka lat temu, żeby mieć przy sobie tak ogromną bazę firm i instytucji, trzebaby nosić ze sobą dużą i ciężką papierową edycję Panoramy Firm. Dziś, informacje o 2,2 miliona firm można mieć w zasięgu ręki zaledwie w kilka sekund.

Potrzebne informacje można wyszukiwać na kilka sposobów. Korzystając z tradycyjnej bazy w formie elektronicznej, za pomocą pogrupowanych tematycznie przewodników lub korzystając z mapy, na której pojawiają się pobliskie firmy. Największa frajda  to bezapelacyjnie rozszerzona rzeczywistość. Po włączeniu kamerki algorytm programu oznacza odpowiednie miejsca informacyjnymi chmurkami.

Największą wadą aplikacji jest jej spore zapotrzebowanie na moc procesora, a więc i duży apetyt na energię. Właściciele smartfonów z najniższej półki pewnie będą psioczyć na szybkość działania programu, niemniej reszta powinna być zadowolona. Panorama Firm to produkt nowoczesny, innowacyjny i przyszłościowy.

Hotels.com

Po raz kolejny sytuacja, w której znana strona www wydaje swoją aplikację dla systemu Android. Tym razem padło na hotels.com czyli  witrynę oferującą wyszukiwarkę hoteli. Ktoś, kto korzystał kiedykolwiek ze strony wie czego może się spodziewać, ponieważ wszystkie najważniejsze elementy zostały przeniesione do programu. Wpisujemy więc lokalizację (albo używamy do tego celu gps-a) i już po chwili mamy przed oczyma listę hoteli oferujących nocleg. Wyniki wyszukiwania można posortować według popularności, ilości gwiazdek, ceny, oceny gości, odegłości od centrum miasta, ofert specjalnych lub przyjazności dla rodzin. Dodatkowo, tylko w wersji mobilnej dodano funkcję „Lokalne oferty na dzisiaj”, która wyświetla oferty specjalne dla wybranego miasta. Po rejestracji konta (da się przez aplikację) można dokonywać rezerwacji nawet jednym kliknięciem w widżecie. Cała historia konta dostępna jest nawet offline. Możliwa jest także rezerwacja jako gość bez zakładania konta. Lepiej je założyć, zwłaszcza jeśli dużo podróżujemy choćby ze względu na program lojalnościowy WelcomeRewards. Za każdy pobyt w hotelu otrzymujemy punkty wymienialne na np. darmowy nocleg.

Europcar

Firma Europcar obecna jest na całym świecie. Aplikacja na smartfony była więc tylko kwestią czasu. Daje ona klientom spokój ducha, a także pewność że nie zostaną na lodzie gdy samochód, który chcieli wynająć nie będzie dostępny w przypadku rezerwacji na miejscu.

Oprogramowanie napisane dla Europcar jest niesamowicie intuicyjne. Wszystko jest jasne i czytelne, a informacje i ikony duże. Nie sposób sie w tym pogubić. Po stworzeniu profilu mamy do wyboru znalezienie najbliższego punktu Europcar (przez gps), dokonanie rezerwacji, możliwość obejrzenia bądź zmodyfikowania dokonanej rezerwacji i wejścia na profil.

Kierowcy decydujący się zapłacić kartą kredytową z góry, otrzymają lepszą cenę najmu auta. Opcje pozwalają wybrać rodzaj samochodu oraz dodatki takie jak fotelik dziecięcy, zestaw łańcuchów do kół zimowych, nawigację itd. Przydatną funkcją szczególnie w obcym mieście jest znajdowanie samochodu. Wystarczy tylko pstryknąć fotkę, a program sam doda informację o geolokalizacji. Jeżeli zabłądzimy gps poprowadzi nas wprost do samochodu.

Polskie tablice rejestracyjne

Zastanawialiście się kiedyś jak oznaczone są numery rejestracyjne pojazdów na rodzimych drogach? Jeśli tak to z pomocą przychodzi program Polskie tablice rejestracyjne. Słowo „program” zostało użyte nieco na wyrost, bardziej pasowaloby „programik” ponieważ aplikacja waży (uwaga!) 29 kb! Aż przypomina się kkrieger.

Powodem tak mikrej objętości jest praktycznie brak jakiejkolwiek grafiki. Interfejs składa się z czarnego tła i białych informacji. Ascetyczna oprawa schodzi na drugi plan, kiedy weźmiemy pod uwagę funkcjonalność, a ta jest bez zarzutu.

Oprócz podawania województw i miejscowości, apka potrafi rozpoznać rodzaj rejestracji samochodów instytucji państwowych i placówek dyplomatycznych. Szacunek dla autora za włożenie tylu staran w swoje dzieło. Program działa nawet na Androidzie 1.5 (!) i nie jest już rozwijany, jednak w dalszym ciągu można go pobrać ze sklepu Play. Link poniżej.

Przepisy.pl

Uwaga, opis zawiera lokowanie produktu  To oczywiście żart, niemniej rzeczona aplikacja rzeczywiście je zawiera. Chodzi o producenta przypraw, bulionów i dań gotowych, ale nie napiszę którego.

Całe to lokowanie da się przeboleć (z wyjątkiem kilku przepisów) z jednej prostej przyczyny: łącznie znajdziemy tu około 2000 przepisów. Oprócz tego producent zawarł kilka praktycznych dodatków takich jak minutnik, przelicznik miar i wag, słowniczek terminów kulinarnych. Z ciekawostek dostajemy porady Szefa Kuchni i Żywieniowca, losowy wybór przepisu przez potrząśnięcie i funkcje społecznościowe. Dobrym pomysłem jest też funkcja „Na tydzień” z propozycjami dań na siedem dni.

PS. Kiedy testowałem apkę wszystko działało sprawnie, jednak w dniu pisania tekstu w aplikacji przestały wyświetlać się zdjęcia. Mam nadzieję, że wszystko szybko wróci do normy.

Aplikacji w sklepie Play przybywa w imponującym tempie. Co prawda większość nie prezentuje wysokiego poziomu, ale da się znaleźć naprawdę interesujące pozycje. Jak widać, nie brakuje wśród nich aplikacji usługowych. Można przypuszczać, że z czasem zaczną się pojawiać odpowiedniki bardziej zaawansowanych programów pod okienka. Pierwsze kroki postawił już Microsoft z pakietem Office domyślnie instalowanym w każdym smartfonie z Windows 8. Czas pokaże czy platforma Google’a będzie wystarczająco atrakcyjna dla twórców oprogramowania aby zaczęli przenosić swoje twory na Androida.

A jakie są wasze ulubione usługowe aplikacje na Androida? Opiszcie w komentarzach.