ASUS ROG Maximus IX Extreme – płyta dla prawdziwych fanatyków LC

Płyty główne z serii Intel 200 obejmują bardzo szeroki zakres cen. Najtańsze i najbardziej budżetowe konstrukcje można kupić nawet poniżej 200 złotych, natomiast te najbardziej funkcjonalne, często o specjalistycznym przeznaczeniu, potrafią kosztować powyżej 2000 złotych. Bohaterem dzisiejszej recenzji jest właśnie jedna z topowych i droższych konstrukcji – poznajcie model Maximus IX Extreme, a więc flagową propozycję zespołu ASUS Republic of Gamers.

Co wyróżnia płytę główną ASUS ROG Maximus IX Extreme?

• efektowne wzornictwo
• konstrukcja dostosowana do chłodzenia cieczą
• bogaty, nowoczesny zestaw złączy
• funkcje dla graczy
• funkcje dla overclockerów
• bezprzewodowa karta sieciowa Wi-Fi 802.11ac
• bardzo bogate wyposażenie (w tym monoblok wodny)

ROG Maximus IX Extreme to konstrukcja zaprojektowana głównie z myślą o komputerach z chłodzeniem cieczą (i to takim z prawdziwego zdarzenia!). Nie zapomniano też o odpowiedniej funkcjonalności, wliczając w to bogaty zestaw złączy, a także funkcje dedykowane graczom i overclockerom. Warto jednak mieć świadomość, że przy okazji jest to też najdroższa płyta pod LGA 1151 z chipsetem Z270 – na naszym rynku jej cena wynosi około 2300 złotych.

ASUS ROG Maximus IX Extreme - specyfikacja

Co znajdziemy w zestawie?

Firma ASUS zdążyła nas przyzwyczaić do tego, że jej topowe płyty główne są dostarczane z bogatym wyposażeniem. Podobnie jest i w tym przypadku, bo w zestawie otrzymujemy:

• monoblok na procesor i sekcję zasilania (wraz zestawem montażowym)
• radiator dla nośników M.2
• mostek HB SLI
• adapter Extension Fan do podłączenia dodatkowych wentylatorów
• przewód do podłączenia adaptera Extension Fan
• 3 sondy do pomiaru temperatury
• przedłużacz dla taśmy RGB LED
• 8 przewodów sygnałowych SATA
• antenę dla bezprzewodowej karty sieciowej Wi-Fi
• ramkę CPU Installation Tool do łatwego montażu procesora
• adapter Q-Connector do podłączenia przewodów z obudowy
• śrubki do montażu nośników M.2
• śrubki do montażu elementów wydrukowanych na drukarce 3D
• pendrive z oprogramowaniem i sterownikami
• naklejki z motywami ASUS ROG
• naklejki do podpisania przewodów SATA
• podkładkę pod szklankę z motywem ASUS ROG
• instrukcję obsługi
• kupon ze zniżką 20% na przewody ze sklepu CableMod

Wygląd, budowa, funkcjonalność

Wzorem innych płyt z serii Republic of Gamers, model Maximus IX Extreme został utrzymany w agresywnej, ciemnej stylistyce. Tylny panel i chipset schowano pod efektownymi, plastikowymi osłonami (te mogły by być lepszej jakości), a dodatkowym atutem jest tutaj podświetlenie Aura RGB LED. W razie potrzeby można też podpiąć dwie dodatkowe taśmy LED RGB. Ponadto producent przewidział też możliwość doposażenia płyty o elementy wydrukowane na drukarce 3D.

Warto jednak pamiętać, że opisywany model jest trochę większy od standardowych konstrukcji, więc nie zmieści się do wszystkich obudów. Dla procesora przeznaczono podstawkę LGA 1151, która współpracuje z układami Skylake i Kaby Lake (nowsze modele Coffee Lake najprawdopodobniej nie będą wspierane). Tuż obok znalazły się też cztery banki pamięci - można tutaj zainstalować 2-kanałowe zestawy DDR4 o taktowaniu do 4133 MHz (po OC). No dobrze, ale gdzie chłodzenie sekcji zasilania...

Kaseciak z linii ASUS ROG? Nie, to monoblok na procesor i sekcję zasilania!

Razem z płytą dodawany jest monoblok, który został zaprojektowany we współpracy z firmą Bitspower. Konstrukcja ta obejmuje procesor i sekcję zasilania (obok można też dołożyć radiator dla nośnika M.2), a ponadto oferuje kilka przydatnych funkcji – producent zintegrował tutaj czujniki przepływu i wycieku czynnika chłodniczego, a także sensory do pomiaru temperatury na wejściu i wyjściu bloku. Całość oczywiście uzupełnia efektowne podświetlenie Aura RGB LED.

Zastosowanie monobloku z pewnością przypadnie do gustu entuzjastom korzystającym z samodzielnie złożonego zestawu LC. Rozwiązanie to powinno ułatwić składanie i dopasowywanie komponentów, a ponadto uprości obieg chłodzenia cieczą.

Szkoda jednak, że w zestawie nie znajdziemy też standardowych radiatorów na sekcję zasilania. Dodatek ten raczej nie wpłynąłby znacząco na cenę produktu, a pozwoliłoby korzystać z płyty również przy zastosowaniu standardowego, powietrznego chłodzenia CPU lub chłodzenia wodnego typu AiO. W tym momencie zastosowanie innego chłodzenia niż blok wodny jest dosyć ryzykowne i nie polecamy takiego rozwiązania

Jak już wspomnieliśmy we wstępie, Maximus IX Extreme to propozycja adresowana głównie do entuzjastów. Nie mogło więc zabraknąć wydajnej sekcji zasilania, a także funkcji ułatwiających podkręcanie (również to ekstremalne z ciekłym azotem w roli głównej). Przy krawędzi laminatu znalazły się przyciski do włączania i restartowania komputera, przyciski Safe Boot, ReTry i MemOK!, przełączniki Slow Mode i BIOS Switch, zworka do aktywowania trybu LN2, wyświetlacz diagnostyczny i punkty pomiarowe napięć (PCH, DRAM, ST, IGPU, PLL, IO, SA, Vcore).

Jak wygląda kwestia złączy dla kart rozszerzeń? Co prawda płyta zalicza się do większych konstrukcji, ale na pokładzie znalazły się tylko cztery sloty: PCI-Express 3.0 x16, PCI-Express 3.0 x16@x8, PCI-Express 3.0 x16@x4 i PCI-Express 3.0 x4. W tych pierwszych można połączyć dwie karty graficzne w trybie SLI (x8/x8) lub nawet trzy w trybie CrossFireX (x8/x8/x4). W przypadku obsadzenia większej liczby kart graficznych należy podpiąć jeszcze wtyczkę zasilającą MOLEX.

Jeżeli chodzi o złącza dla dysków i napędów, producent przewidział osiem gniazd SATA 6 Gb/s i dwa M.2 32 Gb/s - to bliżej podstawki procesora można wyposażyć w dodatkowy radiator, natomiast to obok chipsetu pozwoli na montaż dłuższych nośników typu 22110 (ale już bez radiatora - nad slotem znajduje się plastikowa osłona). Obydwa gniazdka M.2 oczywiście obsługują też pamięć Intel Optane.

Warto jednak pamiętać, że gniazda SATA i M.2 dzielą linie z ostatnim złączem PCI-Express 3.0 x16@4, więc nie można jednocześnie korzystać ze wszystkich slotów (dokładniej objaśnia to tabela poniżej).

Na laminacie znajdziemy jeszcze całą gamę innych złączy. Mamy tutaj dwa pinowe złącza do wyprowadzenia dwóch portów USB 2.0 (łącznie czterech), jedno do wyprowadzenia dwóch portów USB 3.0 i jedno do wyprowadzenia jednego portu USB 3.1 10 Gb/s (z kontrolera ASMedia ASM2142).

Producent zadbał tez o odpowiedni zestaw złączy do podpięcia chłodzenia – mamy tutaj dwa gniazda dla pompek, dwa gniazda dla wentylatorów w obudowie oraz osiem dla wentylatorów na chłodnicach (po cztery na górze i dole laminatu). Są też dwa złącza dla przepływościomierza. Gdyby taki zestaw okazał się niewystarczający, przewidziano możliwość podpięcia adaptera Extension Fan z trzema dodatkowymi złączami dla wentylatorów i trzema dla czujników temperatury. Co tu dużo mówić, zwolennicy wodowania na pewno nie będą mieli powodów do narzekania.

Za dźwięk odpowiada układ ROG SupremeFX S1220, który bazuje na 8-kanałowym kodeku Realtek ALC1220, ale producent wyposażył go jeszcze w przetwornik analogowo-cyfrowy ESS Sabre Hi-Fi ES9023P, wzmacniacz operacyjny Texas Instruments RC4580, a także wysokiej klasy kondensatory marki Nichicon. Od strony programowej nad jakością dźwięku czuwa panel ROG Sonic Studio III.

Tylny panel już w standardzie ma zainstalowaną zaślepkę

Tylny panel równie bogaty co sama płyta - znajdziemy tutaj: sześć portów USB 3.0, jeden port USB 3.1 10 Gb/s, jeden port Thunderbolt 3 40 Gb/s (USB typ C), wyjścia HDMI i DisplayPort 1.2, a także dwa przyciski - Clear CMOS do przywracania domyślnych ustawień i USB BIOS Flashback do awaryjnej aktualizacji BIOS-u.

Jest też złącze sieciowe RJ45 gigabitowej karty sieciowej Intela z technologią GameFirst IV, dwa złącza dla anteny z bezprzewodowej karty sieciowej Wi-Fi i złącza audio układu dźwiękowego (w tym optyczne S/PDIF). Trzeba zatem przyznać, że jest tutaj wszystko, czego powinniśmy oczekiwać od nowoczesnej, high-endowej płyty głównej.

Na kolejnych stronach przyjrzymy się oprogramowaniu, a także sprawdzimy wydajność i pobór energii komputera z testowaną płytą główną.