Asus Zenbook UX303LN – ultrabook z dedykowaną grafiką

Ocena benchmark.pl

• 4,3/5

Plusy

lekka i wytrzymała obudowa z aluminium, jakość wykonania, stylistyka premium, dedykowana karta graficzna i wydajny procesor, jasny i matowy ekran Full HD, przejściówki w zestawie, duża liczba złącz, wygodna klawiatura

Minusy

czas pracy na baterii mógłby być dłuższy, mocne nagrzewanie się górnej części panelu roboczego, „zwykły” dysk HDD w testowanej konfiguracji, głośna praca przycisków touchpada

Komparator

Ranking laptopów

zobacz wyniki

Seria Zenbook to prawdziwe oczko w głowie firmy Asus, podobnie jak laptopy do gier z serii Republic of Gamers, chociaż z innego powodu. W odróżnieniu od modeli oznaczonych logo ROG, Zenbooki to bardzo eleganckie, smukłe, lekkie laptopy i ultrabooki nastawione raczej na mobilność i wygodę korzystania niż maksymalną wydajność w grach.

Ich stylistykę można porównać z produktami Apple. To zdecydowanie segment premium, który robi wrażenie jakością wykonania i śmiało może stawać w szranki z luksusowymi modelami konkurencji.

Dane techniczne:

Wygląd i jakość wykonania

Asus Zenbook UX303LN, który otrzymaliśmy do testów nie jest jednak typowym ultrabookiem. Udało się bowiem w tak cienkiej obudowie zmieścić dedykowaną kartę graficzną, co automatycznie zmienia charakter laptopa. Laptop wciąż pozostaje smukły (w najszerszym miejscu mierzy 20 mm) oraz lekki (waży niespełna 1.5 kg), więc mobilność bynajmniej nie ucierpiała na tym zabiegu.

Laptopa nie można nazwać ultrabookiem z jednego prostego powodu – nie ma ekranu dotykowego, co jest wymogiem stawianym przez Intela producentom laptopów, które chcą tak oznaczać swoje produkty. Nie jest to jednak wielki problem. Aktualna wersja Windowsa nie do końca sprawdza się w obsłudze dotykowej, zwłaszcza w laptopach o klasycznej konstrukcji. W przypadku modeli konwertowalnych ekran dotykowy jak najbardziej ma sens, o czym świadczy m.in. popularność Lenovo Yoga i licznych naśladowców. Zenbook nie umożliwia odczepienia ekranu, ani jego odchylenia o 360 stopni, więc panel dotykowy moim zdaniem nie jest potrzebny.

Wizualnie laptop jest praktycznie identyczny ze swoim poprzednikiem UX32VD, który z kolei bardzo mocno przypomina ultrabooka UX31. Dużo cyferek i oznaczeń – można się pogubić prawda? Krótkie wyjaśnienie więc. UX31 to model premium ultrabooka, podczas gdy bliźniaczy model UX32VD dysponował dedykowaną kartą graficzną. Oba modele mieliśmy okazję testować w naszej redakcji.

Prezentowany dziś UX303LN jest bezpośrednim kontynuatorem tej właśnie linii Zenbooków z dedykowaną kartą.

Jego obudowa została wykonana w całości ze stopu aluminium, co nie tylko prezentuje się doskonale, ale nadaje wrażenia solidności całej konstrukcji. Wszystkie elementy są dobrze ze sobą spasowane. Panel roboczy jest sztywny i nie ugina się nawet pod mocnym naciskiem. Jedynie klawiatura w środkowej części oraz obszar bezpośrednio pod ekranem nieco się ugina jeśli użyje się nieco więcej siły. W żaden sposób nie wpływa to jednak na ogólne odczucia, co do trwałości obudowy.

Na spodzie obudowy znajdują się cztery podkładki z tworzywa sztucznego, dzięki którym utrzymana jest cyrkulacja powietrza kiedy laptop ustawiony jest na płaskiej powierzchni.

Złącza

Jak na rozmiary laptopa Zenbook UX303LN oferuje pokaźną liczbę złącz. Użytkownik ma do dyspozycji aż 3 porty USB (wszystkie w standardzie 3.0). Oprócz tego znajdziemy tu pełnowymiarowe złącze HDMI, mini DisplayPort oraz czytnik kart i gniazdo audio.

Jak łatwo zauważyć nie ma tutaj portu sieciowego. Producent dołączył na szczęście do laptopa przejściówkę z USB na RJ-45, z której trzeba skorzystać jeśli chcemy podłączyć przewodowy Internet. Drugą przejściówką jest mini DisplayPort na D-Sub.

Klawiatura i touchpad

Klawiatura jest identyczna jak w poprzednich modelach z serii Zenbook. Jeśli nie miałeś z nią styczności, to możesz spodziewać się klawiszy o płytkim, ale dobrze wyczuwalnym skoku. Pisanie jest wygodne, także dzięki wystarczająco dużej przestrzeni na nadgarstki. Pomniejszenie klawiszy strzałek jest zrekompensowane przez ich oddzielenie od pozostałej części klawiatury. W laptopie tej klasy nie mogło zabraknąć podświetlenia. Jego intensywność można regulować.

Touchpad jest umieszczony centralnie i jak na wielkość laptopa jest sporych rozmiarów. Płytka sensoryczna odczytuje dotyk bez zarzutu. Obsługuje również gesty. Przyciski są zintegrowane z płytką i o ile co do ich pracy nie miałem uwag, tak głośność kliku jest spora.

Głośniki

Głośniki zostały przygotowane przez firme Bang & Olufsen, która od dawna dostarcza systemy audio do komputerów Asus. Dźwięk jest czysty i dość głośny. Trudno się doszukać wprawdzie głębokiego basu, ale w swojej klasie, czyli wśród mobilnych i ultramobilnych laptopów, głośniki wypadają dobrze. Obejrzenie filmu, prezentacji, a nawet sporadyczne słuchanie muzyki będzie jak najbardziej możliwe. Na dłuższą metę lepiej rzecz jasna skorzystać z zewnętrznych głośników lub słuchawek.