ASUSTOR AS6212RD – serwer NAS w rack-u

Serwer NAS - określenie, które może opisywać nie tylko niewielką jednostkę sieciowej pamięci masowej. Urządzenia tej klasy to dość rozległa rodzina konstrukcji, które mogą pełnić różne role oraz funkcje. Każdy model NAS-a może być również inaczej wykorzystywany i być przeznaczony do wykonywania innych zadań. Do tej porty prezentowaliśmy głównie rozwiązania desktopowe. Dziś pora na serwer rack ASUSTOR-a.

Dlaczego rack? Rozwiązania tego typu to przede wszystkim unifikacja konstrukcji i ekonomiczne gospodarowanie przestrzenią (gęste upakowanie urządzeń na niewielkiej powierzchni). Jednocześnie możemy zgromadzić ogromną przestrzeń na dane i moc obliczeniową. Kolejny atut to montaż urządzenia w szafach serwerowych z łatwym dostępem do urządzeń, ich prosta identyfikacja, konserwacja oraz zarządzanie. Na koniec możliwości łatwego prowadzenia interfejsów komunikacyjnych czy zasilania.

Wymienione cechy posiada rozwiązanie ASUSTOR AS6212RD. NAS przeznaczony dla sektora SMB. Prezentowane rozwiązanie nie jest jedynym modelem tej firmy. W ofercie znajdziemy urządzenia dla małych firmy czy biur np. AS6204RD ale także rozwiązania klasy enterprise AS7012RDX. A czym charakteryzuje się AS6212RD?

• Serwer NAS dla średniej wielkości firmy
• 12 zatok dyskowych
• Do 120 TB przestrzeni
• 4 interfejsy gigabitowe Ethernet
• 2 zasilacze
• Funkcja MyArchive

W szczegółach? Tu możemy powiedzieć, że mamy do czynienia z typowym rozwiązaniem serwera, który zmieści się nawet do niewielkiej szafy rack 19 cali. Wymiary urządzenia to 88 x 439 i 535 mm głębokości. Zatem NAS bez problemu zmieści się w typowej szafie o głębokości co najmniej 800 mm.

Zbliżone wymiary mają podobne rozwiązania rack producentów QNAP (seria TVS-x71U) czy Synology (RS2416+). A co z wysokością? By zamontować ASUSTORA w szafie potrzebujemy półkę o wysokości 2U. Czy coś jeszcze będzie potrzebne? Tak – przydałby się szyny, dzięki którym NAS może być bezpiecznie i wygodnie wysuwany z szafy. Niestety to akcesorium dodatkowe (Rail Kit – AS-Rail), na które przyjdzie nam wydać około 160$. Warto jednak pamiętać, że również u konkurencji szyny są opcjonalnym akcesorium. A szkoda.

W zestawie znajdziemy:

• 2 przewody zasilające,
• 2 przewody sieciowe LAN,
• zestaw wkrętów do dysków 3,5”,
• zestaw wkrętów do dysków 2,5”,
• płytę CD z dokumentacją i aplikacjami,
• podręcznik „szybki start”.

Wspominanie wcześniej szyny czy dodatkowe akcesoria – takie jak rozszerzenie pamięci można znaleźć na stronie producenta.

Jak wygląda AS6212RD? Gdy spojrzymy na front urządzenia pierwsze co rzuca się w oczy to 3 rzędy kieszeni dyskowych. Zajmują one całą powierzchnię przednią serwera. I tu od razu pierwszy plus ASUSTORA – kompatybilność kieszeni ze wszystkimi modelami producenta (tymi, które posiadają owe rozwiązanie). O zaletach wspomnieliśmy przy okazji testu modelu AS6202T.

Producent wyposażył NAS w mechanizm hot-swap, dlatego też nośniki możemy wymieniać „na gorąco” bez wyłączania serwera. Oczywiście wyjmowanie dysków w czasie pracy możliwe będzie w przypadku macierzy redundantnych, dysków MyArchive czy pojedynczych wolumenów. W przypadku JBOD czy RAID 0 lepiej tego nie robić. Dodatkowo każda z kieszeni wyposażona została w mechanizm blokujący przypadkowe wyjęcie.

Co ciekawe na przednim panelu producentowi udało się jeszcze zmieścić zestaw diod i wskaźników. Gdzie? Na prawym uchu montażowym. Znajdźmy tu włącznik zasilania, wskaźnik diody inspekcyjnej, wskaźnik pracy dysków i interfejsów sieciowych.

Korpus urządzenia wraz ze ścianami bocznymi to typowa konstrukcja serwerowa. Solidna obudowa z blachy, która ma za zadnie chronić komponenty serwera. Po bokach znajdźmy oczywiście zaczepy do montażu szyn. O wiele ciekawiej jest z tyłu. Na początek mniejsze elementy: dioda serwisowa, przycisk resetu, port HDMI, port konsoli (RS232) oraz 4 gigabitowe porty Ethernet.

Na koniec wisienka – zasilacz a właściwie zasilacze. Jest ich dwa – 350-watowe jednostki. Tu kolejny ogromny plus ASUSTORA.

Po co podwójne zasilanie? Magiczne słowo – redundancja powinno wyjaśnić wszystko. Wyobraźmy sobie, że NAS pełni rolę datastore dla hypervisora czy też jest serwerem NVR dla kamer sieciowych IP. Przerwa w zasilaniu urządzenia (o ile nie jest to okno serwisowe) to niezbyt miła część dnia administratora systemów. W przypadku dublującego się systemu zasilania możemy w prosty sposób podłączyć serwer NAS np. do dwóch osobnych zasilaczy awaryjnych UPS. Z kolei w przypadku awarii zasilania NAS będzie w dalszym ciągu pracował na jednym z nich. Drugi możemy wymienić w trakcie pracy urządzenia.

We wnętrzu znajdziemy komponenty podobne do tych znanych z prezentacji ASUSTORA AS6202T. Po pierwsze zastosowano procesor Intel z rodziny Brasswell. Tym razem to jednostka czterordzeniowa J3160 o bazowym taktowaniu 1,6 GHz z możliwością zwiększenia do 2,24 GHz. NAS został wyposażony w 4 GB pamięci RAM z możliwością jej rozszerzania do 8 GB – na płycie głównej znajdziemy wolny slot pamięci. Podobnie jak w przypadku AS6202T model AS6212RD wspiera szyfrowanie AES-NI.

Konstrukcja wewnętrzna serwera NAS jest niezwykle prosta. Główny element stanową kieszenie dyskowe, tuż za nimi wentylatory wspomagające cyrkulację powietrza. Kolejny element – płyta główna z pasywnym chłodzeniem procesora i na koniec moduł zasilaczy.

Poniżej prezentujemy rozszerzoną specyfikację ASUSTORA AS6212RD

Przejdźmy teraz do konfiguracji serwera i zapoznajmy się z jego możliwościami.