Od dłuższego czasu zastanawiałem się nad kupnem chłodzenia do swojego e8400. Chłodzenie Boxowe sprawiało, że nawet nie myślałem o tym, żeby swój procesor podkręcać. Zastanawiałem się o ile chłodniej i ciszej byłoby wewnątrz mojej obudowy, gdybym zdecydował się na zakup jednej z polecanych przez innych użytkowników portalu opcji. Gdy przeglądając Benchmark, w dziale "Nowości do testów" dostrzegłem 2 chłodzenia Cooler Master'a, postanowiłem zapytać o możliwość przetestowania jednego z nich u siebie. Przydzielono mi chłodzenie większe z dwóch dostępnych do testów, jakim jest oceniany i opisywany przeze mnie Cooler Master Hyper 212. Stwierdziłem, że większy rozmiar nie może być problemem, potwierdziłem chęci przygarnięcia tegoż urządzenia i po otrzymaniu paczki zabrałem się do testów. Co z nich wynikło? Zapraszam Was serdecznie do przeczytania mojej pierwszej mini recenzji! :)
Dane producenta:
CPU socket: Intel LGA775/1156/1366 AMD 939/AM2/AM3
Wsparcie CPU: Intel Core2/Pentium/Celeron AMD Phenom II/Phenom/Athlon/Sempron
Wymiary | 116 x 51 x 159 mm (dł. x szer. x wys.) 47 fin |
Wentylator | 1x120 mm |
Prędkość wentylatora | 600 do 2000 RPM, sterowanie PWM |
Przepływ powietrza | 21.2 - 76.8 CFM |
Konektor | 4 pin |
Heat Pipe (liczba rurek) | 4 |
PWM | tak |
Głośność pracy | 13 - 32 dBA |
Materiał | Miedź i aluminium |
Waga |
ZMIANY WZGLĘDEM POPRZEDNIEGO MODELU
Zgodnie z tym co widzimy na pudełku, w porównaniu do wersji poprzedniej (bez końcówki PLUS) chłodzenie można zamontować na podstawkach 1156, 1366 i AM3. Zaimplementowana została więc obsługa procesorów serii i5, i7 oraz AMD Phenom II x3 i x4. Czy zmieniło się pod względem technicznym coś jeszcze? Pewnie! Poprzednio stosowano podświetlany diodami LED wiatrak z 9-oma łopatkami kręcący się ze stałą prędkością 2000 obrotów na minutę. Nowy nie posiada diod, ma 7 łopatek i zakres obrotów od 600 do 2000 na minutę regulowany za pomocą PWM. Jak widać na poniższym obrazku zastosowano jeden radiator zamiast dwóch. Uległy przez to zmniejszeniu jego rozmiary z 122 x 98 x 160mm do 116 x 51 x 159mm. Na plus można zaliczyć także to, że także jego waga uległa zmniejszeniu, o całe 84g i zamiast poprzednich 710g teraz wynosi 626g.DOBRE LEPSZEGO POCZĄTKI
Po otwarciu paczki od kuriera moim oczom ukazało się opakowanie, w stonowanej, biało - fioletowej kolorystyce. Opakowanie oceniam jako bardzo ładne, w środku wszystkie elementy zostały należycie zabezpieczone, radiator od wentylatora oddzielało coś na wzór gąbki z materiału, aby ani jedno ani drugie nie uległo zarysowaniu. Od razu widac wysoka jakosc wykonania radiatora - nie ma żadnych rys, nierówności, niedoskonałości, wszystko wykonane jest naprawde na imponujacym poziomie.
Co znajdziemy w środku?
-Informacje odnośnie gwarancji w 18 językach, w tym polskim, to na pewno plusik
-Instrukcja montażu (osobna oczywiście dla AMD i Intela) wraz ze spisem elementów
-Części: radiator, wentylator z dość krótkim kabelkiem, 4x rezerwa, pasta termoprzewodząca Cooler Master, podkładka, moduł retencji, 4 zaciski, 4 nakrętki oraz klucz heksagonalny
Warto dodać, że do wentylatora zostały przymocowane gumki, które mają za zadanie redukować drgania przez niego wywołane oraz nie przenosić ich na radiator (są widoczne na zdjęciu powyżej).
ROZMIARY I MASA NA TLE KONKURENCJI
Dla wielu z Was zapewne ważnym jest to, jakie wymiary ma cooler, który chcecie kupić. Niektórzy z Was zwracają też uwagę na masę i boją się, aby nie została odkształcona przez jej nadmiar płyta główna. Postanowiłem więc zrobić zestawienie i pokazać jak na tle innych opcji wypada Cooler Master Hyper 212 PLUS.Radiatory uszeregowałem według ich wysokości od największych do najmniejszych. (długość x szerokość x wysokość)
1. Thermalright 120 Ultra EXTREME - 132 x 63,5 x 160,5 mm
2. Cooler Master Hyper 212 Plus - 116 x 51 x 159 mm
3. Scythe Mugen 2 - 130 x 100 x 158 mm
4. Pentagram Karakorum - 125 x 104 x 155 mm
5. Cooler Mastter N520 - 115 x 62,3 x 141 mm
6. Arctic Cooling Freezer XTREME - 130 x 100 x 131 mm
Rzeczą, która może sprawiać często dość sporo kłopotu dla laika jest montaż urządzenia. Przyznam się szczerze, że nigdy nie miałem do czynienia z tego typu chłodzeniem, dlatego miałem pewne obawy co do tego czy nie będzie to problematyczne. Co się okazało? Klękajcie narody, albowiem nawet jeśli nigdy wcześniej nie montowałeś chłodzenia to instrukcja NAPRAWDĘ ułatwi sprawę. Mogłoby się wydawać śmiesznym, że ktoś nie podołałby takiemu prostemu zadaniu, jakim dla większości z Was zapewne jest zmiana chłodzenia, a jednak znajdą się ludzie, którzy w tejże instrukcji będą szukać ratunku. Pierwszy raz od dawien dawna spotkałem się z dobrą instrukcją, krok po kroku obrazująca montaż i obsługę. Duży plus. Na radiator zamontować można drugi wentylator, z czego jednak zrezygnowałem.
Poniżej zamieszczam zdjęcia z instalowania produktu CM, z góry przepraszając za ich nie najlepszą jakość.
Jak widać radiator nie chciał zmieścić się w mojej obudowie Tracer Inspire (jej wymiary to: wysokość 430 x szerokość 190 x długość 425mm), musiałem więc pozostawić ją otwartą. Innych problemów przy zakładaniu chłodzenia nie napotkałem, co więcej było to dla mnie ciekawym wyzwaniem i niezła zabawą, jako, że jestem pasjonatem komputerowych technikaliów. ;)
PLATFORMA TESTOWA I WARUNKI TESTÓW
Obudowa | Tracer Inspire |
Płyta | Gigabyte GA-P35-S3G |
Procesor | |
RAM | Kingston DDR2 2x1GB 1066MHz CL5 HyperX |
Karta | Gigabyte 9600 GT 512 chłodzenie Zalman |
Zasilacz | 4 Life 450W |
Wiatraki w obudowie: 1x80mm tył wyciągający powietrze (tak to wszystko)
Temperatura w pokoju: 21 stopni
Zarówno chłodzenie BOX jak i CM Hyper 212 PLUS testowane przy zdjętej pokrywie bocznej.
Jak widać chłodzenie przeze mnie testowane musiało pracować w naprawdę ciężkich warunkach z powodu względnie słabego obiegu powietrza wewnątrz niej. Poniżej zamieszczam zdjęcie miejsca w jakim stoi obudowa. Warto wspomnieć, że temperatura w obudowie spadła po założeniu chłodzenia o 2 stopnie do 24.7 z 26.7.
Od razu po nałożeniu pasty CM dodanej do zestawu uruchomiłem small FFTs - stress CPU w ORTHOSIE celem doprowadzenia pasty do stanu używalności. Temperatura @3.0GHz w stresie wyniosła 52st. 1730 RPM. Test działał przez 35 minut.
Testy przeprowadzałem za pomocą programu Orthos ustawionego na priority 1 przez okres czasu 20 minut (gdy ustawiałem na czas dłuższy odczyty temperatur nie różniły się od tych 20 minutowych). Temperatury mierzył program Core Temp w wersji 0.99.5. Do odczytu ilości obrotów posłużył CPUID HWMonitor. Były to jedyne programy które w danej chwili pracowały (prócz firewalla ZoneAlarm). W spoczynku zużycie procesora oscylowało w granicach 0-2% na rdzeń.
W moim teście nie mogło zabraknąć tego, jak chłodzenie spisuje się podczas grania w gry, bo przecież nie zawsze zużycie procesora wynosi wtedy 100%. Do testów użyłem gry Bioshock (bardzo chciałem przetestować chłodzenie w GTA IV, ze względu na duże zużycie GPU w tej grze, jednak nie miałem możliwości jej zdobycia). Podczas grania działały programy Core Temp oraz CPUID HWMonitor.
Jako, że obecnie masa ludzi bawi się w OC, na potrzeby testów postanowiłem zaryzykować (na takim zasilaczu ponoć jest to ryzyko) i podkręcić nieco procesor do wartości, które przy chłodzeniu BOX nie będą dla niego niebezpieczne, a będzie je można zestawić z takim samym OC na chłodzeniu CM (tu chciałbym zaznaczyć, że OC procesora robiłem pierwszy raz). Idąc za ciosem postanowiłem wycisnąć nieco więcej ze swojego procesora widząc, że mogę sobie pozwolić na nieco więcej niż osiągnięte 3.455GHz. O tym przeczytacie także poniżej.
Objaśnienia do testów, uruchomione programy:
IDLE = pulpit, działające programy: Core Temp 0.99.5, CPUID HWMonitor
STRESS = Orthos, tryb: Small FFTs, priority 1, czas: 20 minut, działające programy: Core Temp 0.99.5, CPUID HWMonitor (oraz oczywiście Orthos)
BIOSHOCK = czas grania: 20 minut, różne lokacje, ustawienia HIGH, 1440x900, działające programy: Core Temp 0.99.5, CPUID HWMonitor
Zdjęcie obydwu jednostek testujących.
Zaczniemy od testów na standardowym dla e8400 taktowaniu 3.0 GHz.
W spoczynku o dziwo CM obraca się szybciej niż mniejszy wentylator boxowy. W kwestii „hałasu” jaki robi jest w porządku, praktycznie niesłyszalny, grając nie zwracamy na niego nawet uwagi. W stresie obroty w przypadku Cooler Mastera nieznacznie rosną, jednak zaczynamy słyszeć pracę wiatraka. Co gorsza, pracuje on na tyle głośno, aby budził obawy w kwestii tego, co będzie się działo przy wyższych wartościach taktowania. Wykres przedstawiający wartość obrotów wentylacji BOX mówi sam za siebie – zaczyna on pracować głośno, acz o dziwo NIE JEST aż tak tragicznie, jak można by się było spodziewać.
Pora na taktowanie 3.455GHz (napięcie niezmienione).
Po raz kolejny CM Hyper 212 Plus pokazuje swoją wyższość nad chłodzeniem BOX, co nie powinno nikogo dziwić. Różnica w stanie spoczynku wynosi całe 5st. Co ciekawe Cooler Master pracuje dokładnie na tych samych obrotach, na jakich pracował przy taktowaniu 3.0 GHz, natomiast wentylator dodawany przy zakupie procesora podniósł prędkość o 150 obrotów na minutę.
Jeśli chodzi o pracę w stresie obroty na wentylatorze w wersji BOX rosną do kosmicznej liczby 2335 na minutę. Jest to znak, aby odłożyć go na półkę i nie korzystać z niego w dalszych testach. Chłodzenie Cooler Mastera w dalszym ciągu radzi sobie bardzo dobrze. Przy 1780 obrotach na minutę utrzymuje temperaturę na poziomie 53 stopni. Widzimy więc 12 stopni różnicy względem chłodzenia fabrycznie dodawanego do e8400. Nie posiadam niestety profesjonalnej aparatury do mierzenia natężenia dźwięku, ale stwierdzam, że poziom głośności, mimo różnicy zaledwie 100 obrotów na minutę względem poprzednich ustawień uległ odczuwalnej dla uszu zmianie.
Jeżeli idzie tak świetnie, to dlaczego nie pokusić się o krok naprzód? ;) Do testów pod 4.0GHz zwiększyłem napięcie na pamięciach o 0.2V, na procesorze do 1.4V, na mostku północnym o 0.1V oraz na FSB o 0.1V, gdyż bez podnoszenia napięć wyskakiwały błędy w ORTHOSIE (doceńcie to proszę, na moim zasilaczu NAPRAWDĘ się bałem:P).
W IDLE Core Temp pokazywał 42 stopnie przy 1390 obrotów, hałasu nie było. 65 stopni w stresie to świetny wynik, biorąc pod uwagę kiepski przepływ powietrza w obudowie. Nieco gorzej prezentuje się fakt, że przy 2015 obrotach wentylator zaczynał pracować niczym kosiarka do trawy. Przy lepszym zasilaczu, nieco lepszej płycie głównej i lepszym obiegu powietrza wewnątrz obudowy bez problemu można by było osiągnąć taktowanie na poziomie 4.2 GHz, nie martwiąc się przy tym o zbyt wysokie temperatury.
Suche testy, maksymalne i minimalne obciążanie procesora obrazują tylko skrajne wartości użycia chłodzenia. Postanowiłem pokazać Wam jak radzi sobie ono w momencie, gdy uruchomimy grę. Zostały odczytane najwyższe wartości.
Dość wysokie obroty przy taktowaniu 4.0 GHz, które mogłyby być irytujące podczas normalnej pracy, bądź stress testu w Orthosie gdy miałem na nie wyczulony słuch, w trakcie grania nie były rejestrowane przez moje uszy na tyle, aby mogły drażnić. Temperatura maksymalna przy najwyższym taktowaniu wyniosła 59 stopni i nie była nigdzie w granicach wartości takiej, której moglibyśmy się obawiać.
Mówiąc o pracy wentylatora nie mogłem nie wspomnieć o jednej rzeczy. Sporym minusem jest fakt, że drugiego dnia testów wiatrak przy użyciu procesora w granicach 15-20% zaczął wariować. Zdaje się, że spowodowane to było faktem, iż krzywo się obracał (sprawdzałem mocowanie 3 razy - wszystko było w porządku). Wprawiał tym całą budę w drgania, na chwilę przestawał po czym za kilka minut sytuacja się powtarzała. Było to strasznie irytujące. Następnego dnia po włączeniu komputera wszystko ustało i wiatrak kręci się do teraz poprawnie.
PODSUMOWANIE
Jeżeli nie przeszkadzają Ci dość duży rozmiar i fakt, że powyżej 1700 obrotów może być głośno (choć to kwestia subiektywna, ja starałem się w recenzji być obiektywny), jest to chłodzenie, którego zakup powinieneś rozważyć. Jeżeli bez problemu można na nim osiągnąć 4.0 GHz przy napięciu 1.4V oraz temperaturze 65 stopni, w kompletnie nieprzewiewnej obudowie, to przy dobrym obiegu powietrza wewnątrz obudowy będzie można pokusić się o jeszcze lepsze wyniki w OC. Bezproblemowy montaż, świetna wydajność, jakość wykonania – to główne atuty prezentowanego przeze mnie produktu. Przy cenie wynoszącej w przybliżeniu 25 euro jest on opcją naprawdę konkurencyjną!
Moja ocena: Cooler Master Hyper 212 PLUS | |||
plusy: • Bardzo dobra wydajność • Niewygórowana cena • Jakość wykonania • Prostota montażu | |||
minusy: | |||
Orientacyjna cena w dniu publikacji testu: ok. 110 złotych |
Komentarze
34Ogólnie dobrze i zasłużone 4.
Oczywiście ode mnie 5.
I jak najszybciej zmień tą bombe zegarową, jaką jest zasilacz :o Obudowa też nie najlepsza, ale przynajmniej nic Ci nie zepsuje jak zasilacz :P
ciekawi mnie jaki wynik by był gdyby pasta się wygrzała oraz z użyciem jakiejś dobrej pasty.....
Zasłużona piąteczka.
Aha i następnym razem testy w grach przeprowadzaj na najniższych detalach w niskich rozdziałkach, ponieważ im wyższe detale/ rozdziałka tym mniejszy wpływ na wynik ma procek :p
Pozdrawiam