Corsair Neutron GTX 240 GB w ostatecznym rozrachunku okazał się godnym konkurentem dla wielu nowoczesnych nośników SSD SATA 6Gb/s
Podstawowa specyfikacja
Interfejs: | SATA III (6 Gb/s) |
Format wielkości: | 2,5” |
Pojemność: | 240 GB |
Deklarowany odczyt maks.: | 555 MB/s |
Deklarowany zapis maks.: | 511 MB/s |
Deklarowany IOPS - odczyt: | b.d. |
Deklarowany IOPS - zapis: | 85 000 |
Deklarowany czas dostępu: | poniżej 100 µs |
Deklarowany pobór prądu: | 4,6 W |
Deklarowany MTBF | 2 miliony godzin |
Kontroler: | Link A Media Devices LM87800 |
Waga: | poniżej 100g |
Cena: | ok. 1000 zł |
» Zobacz pełną specyfikację na stronie producenta
Corsair Neutron GTX to nowy nośnik SSD w ofercie tego producenta. Urządzenie kierowane jest do graczy i wymagających entuzjastów, którzy stawiają na wysoką wydajność przy zachowaniu niewielkich rozmiarów, niskiego poboru energii, niewielkiego nagrzewania się i wysokiej odporności na wstrząsy. Neutron nadaje się więc idealnie do zastosowania w wydajnych, nowoczesnych laptopach, ale nie tylko – wewnątrz tradycyjnych biurkowych pecetów sprawdzi się równie dobrze.
Corsair zdał sobie jednak sprawę, że stawianie w dalszym ciągu na kontroler SandForce nie do końca ma sens – na rynku jest zbyt wiele urządzeń z tym układem, które nie różnią się od siebie prawie wcale. W dodatku kontroler SF-2281 nie cieszył się dobrą opinią wśród znacznej części użytkowników ze względu na specyfikę działania, błędy w działaniu lub brak kompatybilności.
To co tak naprawdę wyróżnia opisywany nośnik kryje się więc pod metalową obudową. Producent zastosował bowiem kontroler Link A Media Devices LM87800 (LAMD). Mimo że kolejne generacje tych układów produkowane są od około 8 lat, raczej niewielu użytkowników zdążyło zapoznać się lepiej z tą marką. Wcześniej Link A skoncentrowane było w głównej mierze na zastosowaniach biznesowych (również HDD) i odbiorcach korporacyjnych. Warto dodać, że obecnie Link A Media Devices zostało kupione przez firmę Hynix, która znana jest jako jeden z potentatów w branży SSD.
Nasuwa się więc jedno podstawowe pytanie – czy Neutron wyposażony w LM87800 stanowi poważne zagrożenie dla konkurentów takich jak Intel, Samsung, czy choćby OCZ? Czy rzeczywiście warto wydać zaoszczędzone pieniądze, by kupić właśnie ten nośnik? Odpowiedzi postaramy się udzielić w podsumowaniu, teraz jednak przyjrzyjmy się dokładniej sercu, które bije wewnątrz Corsaira.
LAMD LM87800 jest tradycyjnym kontrolerem SSD – nie obsługuje kompresji w czasie rzeczywistym (co jest cechą preferowaną przez wielu użytkowników ze względu na lepsze transfery osiągane w czasie przesyłu niektórych ródzajów danych) oraz nie dysponuje algorytmami deduplikacji danych, które mogłyby zapobiec zajmowaniu nadmiernej ilości przestrzeni dyskowej.
Sprzętowe szyfrowanie AES-128/256 jest teoretycznie wspierane przez LM87800, ale Corsair postanowił nie aktywować tej funkcji w Neutronie GTX. Oba rdzenie procka oparte są na architekturze ARM (podobnie jak np. większość popularnych procesorów w smartfonach i ultramobilnych tabletach). LAMD połączony jest z pamięcią cache DDR2 800 MHz o pojemności 256 MB (2x 128 MB).
Kontroler jest 8-kanałowy i w przypadku modelu o pojemności 240 GB połączony jest z 8 modułami pamięci NAND produkowanymi przez firmę Micron. Całkowita pojemność wynosi teoretycznie 256 GB (32 GB w każdym czipie), ale realna pojemność z jaką będzie miał do czynienia użytkownik po sformatowaniu wynosi ok. 223,5 GB. Nietrudno więc wyliczyć, że nośnik pozostawia do swojej dyspozycji około 12,7% ogólnej przestrzeni, którą wykorzystać może do wymiany zużytych komórek, usuwania tzw. bad sectorów oraz innych czynności konserwacyjnych.
Neutron GTX wspiera m.in. ONFi 2.3, Toggle Mode 1, S.M.A.R.T., TRIM i technologię eBoost , która wykorzystuje specjalne algorytmy przetwarzania sygnału, by wydłużyć żywotność pamięci NAND. Maksymalny IOPS w czasie losowego zapisu oraz odczytu 4-kilobajtowych bloków danych to według producenta kontrolera aż 90 000. Sam Corsair obiecuje jednak 85 000 w czasie zapisu i nie podaje wartości dla odczytu.
Obudowa nośnika jest metalowa, ale bardzo lekka. Jej wysokość to zaledwie 7 mm, a więc Neutrona GTX umieścić możemy również wewnątrz nowoczesnych, bardzo cienkich laptopów/ultrabooków. GTX w czasie intensywnej pracy nagrzewał się do temperatury około 38 stopni Celsjusza i w czasie intensywnego zapisu danych potrafił konsumować niecałe 5 W energii elektrycznej, co jest wynikiem niezbyt imponującym. W czasie czuwania (brak intensywnego zapisu i odczytu) nośnik zużywał około 1 W.
W opakowaniu, oprócz samego nośnika, znajdziemy metalową tackę stanowiącą przejściówkę z formatu 2,5 na 3,5 cala, wraz z kompletem śrubek. Corsaira możemy więc bezproblemowo zamocować również w typowej obudowie komputera biurkowego.