Creative Live! Cam Optia to niewielka, porządnie wykonana kamera, wyróżniająca się niebanalnym wyglądem. Optia dysponuje relatywnie dobrą jakością obrazu, ale nie oszukujmy się - za tę cenę nie obrazi
Matryca: | CMOS 640x480 (VGA) |
Maksymalna rozdzielczość zdjęć: | 1280x960 (interpolowana) |
Maksymalna rozdzielczość filmów: | 640x480 @ 30 fps |
Wbudowany mikrofon: | NIE |
Dodatkowe funkcje: | możliwość obracania głowy kamery |
Wyposażenie: | - oddzielne słuchawki z mikrofonem - futerał - płyta CD z oprogramowaniem |
Creative Live! Cam Optia to kamera internetowa, która wygląda jak... bomba? czopek? Może nie silmy się na porównania, wystarczy powiedzieć, że wygląda niestandardowo ;) Konstrukcja tej 'bombowej' kamery opiera się na pomyśle obrotowej głowicy z obiektywem, umieszczonej na stałe na plastikowej podstawce. 'Czopek' wykonano z eleganckiego, białego tworzywa z przezroczystym wykończeniem. Podstawka jest w całości przejrzysta, jeśli nie liczyć gumowych nóżek.
Kiedy włączymy kamerę, pierścień umieszczony z lewej strony zaczyna świecić się na niebiesko. Wygląda to ładnie i od razu widać, czy znajdujemy się pod czyjąś obserwacją. Przy okazji uwaga dla wielbicieli filmowania z ukrycia: niebieska poświata może Was zdradzić!
Głowicę Optii można obracać wokół osi poziomej, co pozwala na łatwe kadrowanie. Urządzenie skonstruowano na tyle inteligentnie, że po odwróceniu jej 'do góry nogami' kadr zostaje automatycznie obrócony o 180 stopni. Niestety nie przewidzieli, że redaktorzy benchmarka postanowią postawić ją również NA BOKU ;)
Kamerę można postawić na dwa sposoby: solidnie z otwartym klipsem
Pod zintegrowaną podstawką znajduje się 'klips', służący do przyczepienia kamery do monitora. Niestety naszego killkuletniego redakcyjnego EIZO nie bardzo chciała się trzymać i skończyło się na postawieniu Optii na biurku. Chyba będziemy musieli pokusić się o nowy... W każdym razie w przypadku bardziej standardowych monitorów takich problemów być nie powinno.
w przypadku monitorów o 'niesprzyjającej' budowie, może być (musi) postawiona swobodnie, bez klipsa
Jakość obrazu
Jeśli chodzi o jakość obrazu... No cóż, w porównaniu z dowolnym cyfrakiem wygląda jak obraz z telewizora Neptun postawionego obok nowej plazmy HDTV. Innymi słowy, jak na kamerę internetową jest niezły, natomiast nie może równać się nawet z najtańszym aparatem fotograficznym, chyba, że tym z telefonu komórkowego. Matryca Optii ma jednak swoje zalety. Dzięki niewielkiej liczbie szumów, nawet przy stosunkowo słabym oświetleniu można na niej uzyskać optymalną czułość i odpowiednią jasność obrazu. Niestety pomimo zastosowania zachwalanego przez producenta obiektywu ze szklaną soczewką, ostrość obrazu nie jest rewelacyjna.
fotka zrobiona kamerą
Wykorzystując okazję do choćby chwilowego wymigania się od pisania tekstów, podłączyliśmy kamerę i pogaworzyliśmy trochę z kolegami z redakcji przez Skype. Wyniki 'pogadania o pogodzie' są takie: zintegrowana w Optii 0,3MegaPixelowa matryca o rozdzielczości 640x480 pozwala na swobodne prowadzenie wideokonferencji. W okienku o wielkości 1 ekranu 19' monitora rozmówcę dobrze widać. Jeśli jednak zapragniemy powiększyć podgląd z kamery na cały ekran, wówczas osoba po drugiej stronie kabla będzie trochę... niewyraźna (nie ma to nic wspólnego z popularną ostatnio reklamą pastylek na katar ;). Innymi słowy, jakość oferowana przez Optię wystarczy do zdecydowanej większości zastosowań. Jeżeli jednak ktoś planuje pełnoekranowe konferencje po szybkim łączu, wówczas oczywiście kamerka Creative nie zda egzaminu.
Niestety, Optia nie ma wbudowanego mechanizmu automatycznej regulacji ostrości. Jej ustawianie odbywa się ręcznie, poprzez kręcenie pierścieniem wokół obiektywu.
Wyposażenie dodatkowe
Kamerze Creativa musimy zdecydowanie wytknąć jedną wadę, którą jest brak zintegrowanego mikrofonu. Trochę nie wiemy, o co chodzi, bo przecież to dla producenta koszt najwyżej kilku złotych, a Optia ma na tyle wysoką cenę, że aż prosi się, aby miała jeden wbudowany.
Trzeba jednak oddać sprawiedliwość producentowi, że dzielnie postanowił wynagrodzić ten brak i dodał do Optii zestaw słuchawkowy. Słuchawki są całkiem wygodne, odpowiednio głośne i oferują dźwięk dobrej jakości. Do mikrofonu również nie można mieć zastrzeżeń. Nagrywa czysty, pozbawiony szumów dźwięk. Niestety, nawet tak porządnemu zestawowi słuchawkowemu trudno zrekompensować brak mikrofonu zintegrowanego z samą kamerą. Jeśli ktoś chce sobie po prostu pogadać bez słuchawek na uszach, ma prawo odczuwać pewien niedosyt.
W pudełku z Optią znajdziemy jeszcze jeden gadżet - szary, ortalionowy futerał, który przyda się, gdy będziemy chcieli bezpiecznie przenieść kamerę z miejsca na miejsce. Nie jest on szczytem mody, nie oferuje też super-ochrony, ale zawsze stanowi zabezpieczenie przed wiatrem, deszczem i innymi złośliwościami losu. Futerał jest tym fajniejszy, że jest przestronny. Znajdzie się w nim miejsce zarówno na kamerę, jak i na dołączony zestaw słuchawkowy.