Ekran
Dell G3 3590 wyposażono w matrycę IPS o rozdzielczości Full HD i przekątnej 15,6 cala. Jest to matryca IPS, więc można oczekiwać od niej szerokich kątów widzenia i dobrego odwzorowania kolorów. Niestety dobre słowo można powiedzieć tylko o tym pierwszym. Faktycznie jakość obrazu nie pogarsza się, jeśli patrzymy na niego z boku lub z góry. Nie traci na jasności, a kontrast nie ulega zaburzeniu. Na plus można zaliczyć jeszcze matową powierzchnię, która zapobiega powstawaniu odblasków i odbijaniu się otoczenia.
Maksymalna zmierzona jasność wyniosła 262 cd/m2. To przeciętny wynik, znacznie poniżej uznawanych za standard 300 cd/m2. Przekłada się to na gorszą czytelność obrazu w jasnych pomieszczeniach oraz w sytuacji, kiedy korzystamy z laptopa w słoneczny dzień.
Kolejnym elementem testów matrycy jest pomiar odwzorowania barw. Test pokazał, iż matryca pokrywa zaledwie 58,3 procent palety sRGB, 40,5 procent palety Adobe RGB i 41,6 procent palety DCI-P3. Suche liczby lepiej obrazuje powyższy wykres pokrycia, na którym braki są widoczne praktycznie w każdej przestrzeni kolorów.
Także parametr Delta E informujący o ilości błędnie odwzorowanych kolorów potwierdza tę diagnozę. Wynik 6,1 to niemal dwukrotnie więcej niż wartość graniczna 3, od której różnice zauważalne są gołym okiem.
Innymi słowy, laptop nie nadawać się będzie do edycji zdjęć, czy grafiki, gdyż efekt widoczny na ekranie, nie będzie miał odzwierciedlenia w rzeczywistości. Jeśli zamierzamy korzystać z laptopa w tym celu, niezbędne będzie użycie zewnętrznego monitora.
Lepiej wypadają fabryczna temperatura kolorów (6300K to tylko nieznaczne odchylenie od optymalnych 6500K i oznacza delikatną przewagę ciepłych odcieni) oraz kontrast (1096:1 to zaskakująco dobry wynik, jeśli weźmiemy pod uwagę wcześniej omówione parametry).
Sprawdziłem jeszcze równomierność podświetlenia matrycy. Oto wyniki.
Kliknij obrazek aby powiększyć
Różnice w podświetleniu sięgają kilkunastu cd/m2 w skrajnych obszarach (w lewym górnym rogu oraz w dolnej części obrazu). Procentowo nie są może aż tak duże, ale biorąc pod uwagę niską jasność maksymalną matrycy, przekładają się na zauważalne odchylenia.
Dysk twardy
W testowanej konfiguracji laptop został wyposażony w dysk SSD firmy Toshiba o pojemności 512 GB umieszczony w slocie M.2. Istnieje również możliwość zainstalowania dodatkowego dysku w slocie SATA.
Wyniki pomiaru szybkości zapisu i odczytu danych wypadły dobrze. Dysk zainstalowany w laptopie daje szybki dostęp do zapisanych danych, pozwala też na szybkie uruchamianie programów i aplikacji, jak i samego komputera. Jego pojemność pozwoli też na zainstalowanie kilku gier, co daje swobodę graczom.
Zawsze też można zainstalować dodatkowy nośnik, jeśli potrzebujemy większej przestrzeni na dane.
Czas pracy
Dell G3 3590 wyposażony jest w akumulator o pojemności 51 Wh. Testy przeprowadziłem za pomocą PC Mark10, w którym wbudowane są różne scenariusze obciążenia podzespołów laptopa. Oto wyniki:
- wideo (ciągłe wyświetlanie filmu w jakości Full HD) - 6 godzin 29 minut (tryb pracy Lepsza bateria, jasność 25 procent)
- biuro - 6 godziny 52 minuty (tryb pracy Lepsza bateria, jasność 25 procent)
- gry - 2 godziny 40 minut (tryb Najwyższa wydajność, jasność 100 procent)
- idle - 9 godzin 11 minut (tryb Oszczędzanie energii, jasność ekranu 25 procent)
Jeden ze stałych zarzutów stawianych laptopom gamingowym jest krótki czas pracy na jednym ładowaniu. Dell G3 3590 pokazuje, że można coś z tym fantem zrobić. Wynik sześciu i pół godziny ciągłego odtwarzania filmu, to naprawdę bardzo dobry rezultat. Także wynik przy pełnym obciążeniu mnie zaskoczył. Zazwyczaj jest to czas nieprzekraczający 90 minut, a tutaj uzyskałem ponad godzinę więcej.
Kultura pracy
Układ chłodzenia składa się z dwóch wentylatorów. Przez większość czasu nie mają potrzeby się uaktywniać, więc jeśli używamy laptopa do pracy np. na aplikacjach biurowych, to Dell G3 3590 sprawować się będzie cicho. Przy uruchomieniu bardziej wymagających programów pojawi się jednostajny szum, który na szczęście wciąż pozostaje cichy i nieinwazyjny. Dopiero w trakcie grania wentylatory stają się wyraźnie głośniejsze, a ich dźwięk może po pewnym czasie irytować.
Jeśli chodzi o temperatury, to góra część panelu roboczego (bezpośrednio pod ekranem) potrafi nagrzać się do blisko 50 stopni Celsjusza (chociaż tej granicy nie przekracza). Także sam środek klawiatury jest mocno ciepły, ale pozostałe obszary kluczowe dla graczy (przestrzeń wokół klawiszy WASD oraz panel roboczy) pozostają znacznie chłodniejsze. Oznacza to, że granie na laptopie jest komfortowe nawet przez dłuższy czas.
W trakcie spoczynku obudowa laptopa pozostaje wyraźnie chłodniejsza.