Jakość wydruków
Drukując zdjęcia na papierze fotograficznym można było odnieść wrażenie, że cena urządzenia jest świetnym wyznacznikiem jego możliwości.
Zdecydowanie najlepsze pod względem jakości zdjęcie zostało wydrukowane przez najdroższego w zestawieniu Epsona PX820FWD, który dysponuje największą paletą kolorowych pojemników z tuszem fotograficznym. Nieco gorzej wypadły Canony MG6150 i MG5150, jednak i w tym przypadku jakość jest wystarczająco dobra by mówić o alternatywie dla fotolabu.
Biurowy Epson BX625FWD radzi sobie całkiem dobrze z odwzorowaniem odpowiedniej dynamiki kolorów, ale zastosowanie wodoodpornych tuszy szybkoschnących powoduje efekt nienaturalnych kolorów patrząc na zdjęcie pod światło i pod pewnym kątem.
Efekt zniekształcenia kolorów na BX625FWD
Najgorzej poradziły sobie najtańsze kombajny MP495 i MX340, jakość ich zdjęć była zadowalająca, jednak brakowało im intensywności, a całość była jakby przykryta delikatną szarą mgiełką.
Drukowanie grafiki testowej
Wektorowa grafika testowa, wysokość 10 mm.
MX340 papier zwykły.
MX340 papier foto.
MP495 papier zwykły.
MP495 papier foto.
BX625FWD papier zwykły.
BX625FWD papier foto.
PX820FWD papier zwykły.
PX820FWD papier foto.
MG5150 papier zwykły.
MG5150 papier foto.
MG6150 papier zwykły.
MG6150 papier foto.
Z odwzorowaniem grafiki testowej najlepiej poradził sobie Epson PX820FWD. Wydruk jest wyraźny, a kolory dobrze odwzorowane. Drugie i trzecie miejsce to Canony MP6150 i MP5150 z takim samym, dobrym rezultatem. Gorzej poradziły sobie najtańsze w zestawieniu urządzenia MP495 oraz MX340, mimo tego ich jakość pozostaje zadowalająca. Najgorzej wypadł biurowy BX625FWD, który najwyraźniej nie został stworzony z myślą o precyzyjnym drukowaniu w skali mikro. Patrząc gołym okiem wszystkie wydruki wyglądają bardzo precyzyjnie, jedynie wydruk lidera można odróżnić po bardzo ostrych liniach i intensywnych kolorach, natomiast najgorszy rezultat poznamy po nieco bardziej ziarnistym wydruku.
Odwzorowanie koloru szarego
Żadne z urządzeń nie odwzorowało koloru szarego w sposób idealny, jednak fizyczne wydruki wyglądały znacznie lepiej niż ich cyfrowa postać, która została nieco zniekształcona w procesie skanowania. Zdecydowanie najlepiej wypadł Canon MG6150, dzięki dodatkowemu pojemnikowi z szarym atramentem. Niemal równie dobrze wyglądał Epson BX625FWD. Urządzenia MX340, MP495 oraz MG5150 prezentowały podobny poziom z bardzo delikatnym przesunięciem w kierunku fioletu. Odwzorowanie szarego w wykonaniu Epsona PX820FWD wypadło dobrze, ale zniekształceniu uległa intensywność koloru, który wyszedł blado w porównaniu do pierwowzoru.
