Laptop Dream Machines z kartą GeForce RTX 2060 - równie wydajny jak desktop?
Testujemy laptop Dream Machines RX2060-15PL17 wyposażony w GeForce RTX 2060 oraz Core i7 9700K. Czy desktopowy procesor sprawi, że laptop będzie tak wydajny w grach jak stacjonarny komputer?
- znakomita wydajność CPU i dobra GPU,; - desktopowy 8-rdzeniowy procesor z możliwością podkręcania,; - mobilny GPU GeForce RTX 2060 z obsługą DXR,; - ekran WVA z odświeżaniem 144 Hz i obsługą G-Sync,; - wygodna klawiatura z podświetleniem,; - dobra jakość dźwięku.
Minusy- spore ograniczenie mocy mobilnego RTX 2060 w stosunku do desktopowego odpowiednika,; - głośna praca wentylatorów przy pełnym obciążeniu,; - szerokie ramki ekranu,; - cena.
Pierwsze testy laptopów z nowymi układami graficznymi NVIDIA Turing są już za nami i wiemy, że nowe mobilne GPU NVIDII spisują się nieźle, ale jednak nieco poniżej oczekiwań. Dzisiaj w redakcji gościmy kolejnego gościa z Turingiem - gamingowy laptop Dream Machines RX2060-15PL17, którego cechą charakterystyczną jest wyposażenie w desktopowy model CPU. Przy okazji nie zapomnijcie zajrzeć do naszego zestawienia najlepszych laptopów do gier.
Model ten oparty jest na kadłubku Clevo P751TM1-G i wyposażony w ekran o przekątnej 15,6 cala. To typowy, duży gamingowy laptop - przenośny, ale do codziennego noszenia w plecaku się nie nadaje (chyba, że chcemy wyrobić sobie muskulaturę). Waży 3,4 kilograma, a jego wymiary tu 386 x 262 x 38 milimetrów, więc do najchudzych konstrukcji nie należy. Obraz uzupełnia duży zasilacz o mocy 330 watów (możecie podziwiać go na fotce na ostatniej stronie) i ośmiokomorowa bateria (82 watogodzin).
Dream Machines RX2060-15PL17 - dlaczego warto zwrócić na niego uwagę?
- desktopowy procesor Core i7 9700K
- możliwość podkręcania procesora
- mobilny układ GeForce RTX 2060
- 16 GB pamięci RAM
- SSD SATA o pojemności 480 GB
- matowa matryca WVA (FHD) z odświeżaniem 144 Hz i obsługą G-Sync
- pełnowymiarowa podświetlana klawiatura
- dobry układ audio (Sound BlasterX Pro-Gaming 360) i niezłe głośniki
Jeśli ktoś jest przyzwyczajony do "zwyczajnych" "smukłych" laptopów, to widok tej obudowy Clevo może go lekko zszokować. Tak, gamingowe podzespoły mają swoją moc, więc możliwości odprowadzania ciepła muszą być odpowiednie.
Z tyłu laptopa znajdziemy gniazdko zasilania oraz wyjścia obrazu HDMI 2.0 oraz dwa razy mini DisplayPort.
Z lewej strony znajdziemy gniazdko LAN (jeśli chodzi o łączność bezprzewodową znajdziemy tu Intel Dual Band Wireless-AC 9260, 2x2 AC + Bluetooth). Za portem LAN znajdują się dwa gniazdku USB typu C, z czego pierwszy to Thunderbolt 3, a drugi USB 3.1 Gen 2. Tuż za nimi dwa niebieskie porty USB 3.0 typu A oraz czytnik kart flash 6-w-1.
Z kolei po prawej stronie znajdują się cztery porty mini-jack do obsługi audio (słuchawki/mikrofon/wejście liniowe/wyjście liniowe), jeden port USB 2.0 oraz ostatni (trzeci) port USB 3.0.
Do zalet laptopa z pewnością można zaliczyć pełnowymiarową podświetlaną klawiaturę i przyjemny w obsłudze touchpad.
Na deser - 2-megapikselowa kamerka internetowa.
Coś jeszcze? Tak - możemy wymienić kartę graficzną (moduł MXM), są tu jeszcze dwa wolne sloty RAM (w sumie cztery), jedno wolne miejsce na dysk 2,5 cala oraz dwa wolne sloty M.2. Płyta główna oparta jest na chipsecie Z370.