Jak zrobić Smart TV ze starego telewizora LCD? Okazuje się, że to prostsze niż może się wydawać. Wystarczy kupić tani dodatek o nazwie Ferguson FBOX ATV i podłączyć go do starego TV lub monitora przez HDMI. To wszystko! Macie internet, filmy 4K i muzykę w zasięgu pilota.
- przekształca zwykły TV w Smart TV,; - obsługa filmów 4K,; - HDR w Full HD i 4K (Netflix tylko FHD),; - szybkie działanie systemu,; - płynne odtwarzanie filmów 4K i muzyki,; - obsługa napisów w j. polskim,; - wyjście optyczne dla dźwięku,; - wiele zaawansowanych funkcji (Linux, serwer, zdalna obsługa itp),; - małe wymiary i niska waga,; - mały pobór energii elektrycznej,; - duży, pełnoprawny pilot w zestawie,; - możliwość podłączenia klawiatury przez Bluetooth,; - możliwość instalowania dodatkowych aplikacji ze Sklepu Play (Android TV) oraz spoza sklepu (pliki APK),; - strumieniowanie muzyki (np. ze Spotify),; - dwa porty USB (3.0 + 2.0),; - niska cena.
Minusy- mała pojemność pamięci wbudowanej (na szczęście jest miejsce dla microSD).
Jak zmienić TV w Smart TV?
Kupno nowego, dobrego telewizora typu Smart TV to spory wydatek, na który nie każdą osobę stać. Nawet tańsze i starsze modele mogą kosztować ponad dwa tysiące złotych, a nowe... to już 5, 7, a nawet ponad 10 tysięcy. Na szczęście jest sposób by zyskać wiele funkcji Smart TV, bez konieczności zmiany telewizora. W dodatku za naprawdę małe pieniądze. Przedstawiamy Ferguson FBOX ATV - małą skrzyneczkę, która potrafi wielkie rzeczy.
Zacznijmy od ceny, bo jest to kwestia kluczowa, jeśli chcemy osiągnąć maksimum funkcjonalności, za minimum pieniędzy. Ferguson FBOX ATV kosztuje około 300 zł, ale jeśli trochę poszperacie, to kupicie go nawet taniej. Miałem okazję spędzić z ATV kilka tygodni i powiem Wam jedno - za te pieniądze kupiłbym go bez żadnego zastanawiania się.
Można go podłączyć do starszego telewizora LCD z wyjściem HDMI (a w razie konieczności nawet przez cinch) i oglądać filmy na YouTube, Netflix, IPLA, Plex i innych „plejerach”. Nic nie stoi też na przeszkodzie byśmy odtwarzali filmy z plików, razem z napisami. To samo dotyczy muzyki - online (np. Spotify) lub pliki. Mamy pełną swobodę.
Powód jest prosty - ATV to skrót od Android TV. Innymi słowy FBOX zarządzany jest przez ten sam system, który większość z nas ma na swoim telefonie. Mamy dostęp do sklepu z aplikacjami, a po włączeniu opcji instalacji z nieznanych źródeł można też instalować programy (APK), których nie ma oficjalnie w sklepie. Oczywiście trzeba z tym uważać, żeby przypadkiem nie złapać wirusa na „Andka” ;).
Ogromną zaletą jest obsługa wielu formatów multimedialnych, w tym filmów 4K. Wideo 4K 60 kl/s około (70 Mb/s) i 4K 30 kl/s (50 Mb/s) nie robiło na Fergusonie żadnego wrażenia. Muzyka w 24-bitowych plikach AIF o przepływności około 2 Mb/s - też bez problemu.
Ferguson FBOX ATV - test
Ferguson FBOX ATV świetnie spisuje się jako dyskretny dodatek do telewizora. Urządzenie jest bardzo małe. Ma niecałe 2,5 cm wysokości oraz 10 cm szerokości i długości. Na stoliku lub szafce RTV nie zajmuje miejsca praktycznie wcale.
Czarna obudowa nie rzuca się w oczy, a matowa powierzchnia jest odporna na zarysowania (np. w czasie odkurzania).
Ergonomia na medal
Mimo niewielkich wymiarów producentowi udało się zaprojektować obudowę w przemyślany sposób. Wszystkie najważniejsze porty wejściowe umieszczono bowiem nie z tyłu, lecz na bokach, by ułatwić korzystanie z nośników pamięci.
Po lewej stronie mamy szczelinę dla karty microSD do 2TB pojemności, więc w praktyce na każdy dostępny obecnie nośnik tego typu. Karta micro SD nie wystaje poza obudowę, więc doskonale pełni funkcję stałej pamięci, na której można instalować programy i przechowywać multimedia.
Widoczne są też szczeliny służące do chłodzenia podzespołów elektronicznych. Drugi zestaw szczelin znajduje się na dole. Taki układ sprawia, że powietrze ma w miarę swobodny przepływ i efektywnie obniża temperaturę we wnętrzu. FBOX ATV stoi na czterech, małych, gumowych podkładkach.
Na prawym boku z kolei umieszczono dwa porty USB - 1x szybkie USB 3.0 i 1x USB 2.0. Dzięki temu możemy podłączyć szybki pendrive lub przenośny dysk i odtwarzać nawet bardzo wymagające filmy oraz szybko kopiować pliki.
Najważniejsze wyjścia wbudowano z tyłu. Mamy tutaj:
- AV - analogowe wyjście dla dźwięku i obrazu (można podłączyć bardzo stary sprzęt przez RCA)
- SPDIF - wyjście optyczne dla dźwięku
- HDMI - najpopularniejszy sposób na przesyłanie cyfrowego obrazu i dźwięku
- RJ45 - gniazdo sieci przewodowej Ethernet (do 100 Mb/s)
- gniazdo zasilacza (5V)
Konfiguracja
Podłączanie i wstępna konfiguracja urządzenia jest bardzo prosta. Nie powinna sprawić kłopotu nikomu, kto choć raz konfigurował telefon z Androidem. Tak naprawdę jest to jeszcze prostsze, bo FBOX ATV nie wymaga wykonania aż tylu kroków.
Podłączamy skrzyneczkę do zasilania, potem do telewizora przez HDMI. Wybieramy język, wpisujemy hasło do sieci Wi-Fi (lub podłączamy przewód Ethernet), a potem logujemy się na własne konto Google. Nie ma czym się przejmować - poradzicie sobie.
System
Ferguson FBOX ATV jest zarządzany przez system Android TV. W praktyce jest to klasyczny „Andek”, ale z silnie zmienionym interfejsem, dostosowanym do dużych wyświetlaczy (telewizorów i monitorów) i obsługi za pomocą pilota lub innego kontrolera.
Interfejs został przetłumaczony na język polski w zdecydowanej większości. Znalazłem jednak kilka opcji, które były po angielsku. Wersja systemu dostępna obecnie to 7.0, ale otrzymałem od producenta informację, że trwają już prace nad nowszą wersją Androida dla FBOX ATV. Niezależnie od tego, wersja 7.0 działa dobrze i poza aktualizacjami zabezpieczeń Androida, nie brakuje jej żadnej funkcjonalności.
Standardowo Android TV serwuje nam duże, wyraźne kafelki z polecanymi multimediami (zazwyczaj filmami z YouTube), a nieco niżej z aplikacjami. Wśród standardowych programów dostępnych od razu po pierwszej konfiguracji znalazłem przede wszystkim YouTube, Chrome, Android TV Remote (pilot), Netflix, Plex, Sklep Play, Miracast, Media Center, Aptoide, Aptoide TV i kilka mniejszych apek.
Ale... w ciągu kilkunastu minut od momentu pierwszej konfiguracji miałem już zainstalowanych garść innych programów, oczywiście głównie do filmów i muzyki. Wszystko to ze sklepu Play lub plików apk.
Łatwa obsługa za pomocą pilota
Poruszanie się po interfejsie jest wygodne dzięki pilotowi dołączonemu do zestawu. Warto jednak dodać, że nie jest to mały pilocik, jakie często dodawane są do konkurencyjnych, chińskich „box’ów”, lecz duży, pełnoprawny pilot z klawiaturą numeryczną, przyciskami multimedialnymi, kierunkowymi, do regulacji głośności, a także (często używanym przeze mnie) klawiszem funkcyjnym, do którego przypisałem w systemie opcję wykonywania zrzutów ekranowych.
Klawiatura? Bez problemu!
Co prawda klawiatura nie jest dołączona do opakowania (w tak niskiej cenie trudno tego wymagać), ale ja Fergusona ATV sparowałem z klawiaturą Bluetooth Logitech K380. Połączyła się szybko, działała bezproblemowo i radykalnie przyspieszała wpisywanie dłuższych nazw w YouTube, wyszukiwarkę Google lub pasek adresu przeglądarki Chrome.
Moim zdaniem obsługa systemu jest jeszcze wygodniejsza za pomocą klawiatury, niż pilota, choć oczywiście dotyczy to podstawowych funkcji (np. zwykłe poruszanie się po interfejsie i włączanie / wyłączanie aplikacji).
To samo dotyczy przeglądarki internetowej. Można przewijać strony szybciej za pomocą klawiszy kierunkowych (jeszcze szybciej, gdy przytrzymamy „Alt”). Otwieramy linki Enterem, cofamy Ecapem, a jeśli chcemy od razu zamknąć aplikację wciskamy klasycznie Alt+F4. Tylko poruszanie się po linkach za pomocą Tab’a jest nieprzyjemne, bo przeglądarka nie podświetla zaznaczonych linków. Klawisze multimedialne do regulacji głośności i odtwarzania/pauzowania też działały.
Ogólnie rzecz ujmując obsługa jest znacznie szybsza niż za pomocą samego pilota. Dotyczy to nie tylko poruszania się po interfejsie, ale przede wszystkim wpisywania tekstu.
Android + Linux
Ferguson FBOX ATV może mieć zainstalowane dwa systemy operacyjne Android TV + Linux i (uwaga!) oba mogą działać jednocześnie. Nie trzeba bawić się w bootowanie do jednego, a potem do drugiego - mamy je pod ręką w tym samym czasie. Można np. na Linuksie ściągać coś z torrenta (oczywiście w pełni legalnie!) do katalogu, który jest obserwowany przez Plex na Androidzie. Wszystko się indeksuje na bieżąco, a my nie tracimy czasu i nerwów.
Uważam jednak, że dwa systemy operacyjne na takiej skrzyneczce TV, to nie jest funkcja dla każdego. Tak naprawdę większość typowych użytkowników zadowoli się w stu procentach Androidem TV, a o Linuksie nawet nie pomyśli. Dlatego nie traktuję tego jako dużej realnej zalety, choć oczywiście dla geeków, będzie to nie lada gratka.
YouTube 4K, Netflix, HDR, Spotify
Linux to fajny bajer, ale większość osób i tak kupi tę skrzyneczkę, by móc szybko i wygodnie oglądać filmy na TV lub monitorze oraz słuchać muzyki na aktywnych kolumnach lub kinie domowym. Tutaj w zasadzie nie mamy na co narzekać.
Włączamy sobie Netfliksa, możemy oglądać nawet z HDR’em (w Full HD). Obsłuży też bez problemu YouTube 4K i oczywiście wspomniane już wyżej filmy z plików (4K + napisy + dźwięk wielokanałowy z Dolby Atmos). W razie potrzeby możemy nawet wysłać coś na TV ze smartfona bezprzewodowo przez Miracast. Generalnie - jest dobre.
Nie ma problemów z szybkością połączenia. Ferguson FBOX ATV ma dwuzakresowe Wi-Fi MIMO (2,4 + 5 GHz), pracuje nawet w standardzie „ac”. W obudowie umieszczono dwie anteny. Siła sygnału jest dobra, podobnie jak stabilność połączenia. Jesli mamy dobry router Wi-Fi w domu i w miarę szybki internet, to nie będziemy mieli absolutnie żadnych problemów z odtwarzaniem filmów 4K z internetu.
Niskie zużycie energii
Warto też dodać jedną bardzo ważną rzecz. Testowany sprzęt w czasie odtwarzania filmów 4K zużywa około 3-3,5W energii. To naprawdę bardzo mało. Mamy pewność, że ciągłe działanie sprzętu przez dłuższy czas nie przysporzy nam dużych wydatków. Jest to skrzyneczka dla oszczędnych, zużywająca bardzo mało prądu.
Na koniec dla entuzjastów danych technicznych wrzucamy jeszcze skróconą specyfikację FBOX ATV:
- Procesor: HiSilicon HI3798M V200, 4 rdzenie, ARM Cortex-A53, Mali-450
- RAM: 2 GB DDR4
- Pamięć masowa (wbudowana): 8 GB + opcjonalna microSD
- Karta microSD: do 2 TB (testowaliśmy z kartami 64 i 128 GB)
- Bluetooth: 4.0
- Wi-Fi: DualBand 2,4/5GHz 802.11a/b/g/n/ac MIMO, 2 anteny
- Ethernet: RJ45 10/100 Mb/s LAN
- Porty: 1x USB 3.0, 1x USB 2.0, AV, HDMI 2.0, S/PDIF, Micro SD (up to 128GB), DC 5V
- Wyjście HDMI: standard HDMI 2.0a TX with HDCP 2.2, 4K 10bit UHD @60Hz up 4096x2160px, 1080p/i, 720p/i, 576p/i, 480p/i
- Oprogramowanie: dwa systemy, Android TV 7.0 (z przyszłymi aktualizacjami) + Linux Debian
- Formaty wideo: MKV(h.264, HEVC/h.265), WMV, MP4, RM, RMVB, TS, AVI, VOB, MOV (h.264, HEVC/h.265), ASF, 3GP,
- Formaty audio: MP3, WMA, AAC, OGG, OGA, FLAC, ALAC, AIF (i inne), Dolby Digital 5.1, 7.1, Dolby Atmos 9.1.2
Podsumowanie
Typowy śmiertelnik, taki jak ja kupuje „TV boksa”, by oglądać filmy i słuchać muzyki. Jak najszybciej, jak najłatwiej i jak najtaniej. Pod tym względem Ferguson FBOX ATV wypada znakomicie.
Jest to mała, niepozorna skrzyneczka, która przerobi stary TV na Smart TV. Za relatywnie małe pieniądze dostajemy Netfliksa, YouTube’a 4K, odtwarzanie filmów 4K z plików (z dźwiękiem przestrzennym i napisami), strumieniowanie muzyki np. ze Spotify i wiele innych cech sprzętu typu Media Center. Możemy postawić serwer lub połączyć się z nim, obsługiwać ATV zdalnie, wyświetlać obraz bezprzewodowo przez Miracast, przeglądać internet, a wszystko to obsługiwać wygodnie z kanapy, za pomocą pilota lub klawiatury i wyświetlać na dużym ekranie.
Ferguson FBOX ATV kosztuje około 300 zł. Warto go kupić, jeśli nie chcecie wydawać pieniędzy na nowy telewizor. Można go podłączyć zarówno do TV, jak i monitora, a dźwięk przekazać np. przez światłowód do kina domowego.
Ocena końcowa:
- przekształca zwykły TV w Smart TV
- obsługa filmów 4K
- HDR w Full HD i 4K (Netflix tylko FHD)
- szybkie działanie systemu
- płynne odtwarzanie filmów 4K i muzyki
- obsługa napisów w j. polskim
- wyjście optyczne dla dźwięku
- wiele zaawansowanych funkcji (Linux, serwer, zdalna obsługa itp)
- małe wymiary i niska waga
- mały pobór energii elektrycznej
- duży, pełnoprawny pilot w zestawie
- możliwość podłączenia klawiatury przez Bluetooth
- możliwość instalowania dodatkowych aplikacji ze Sklepu Play (Android TV) oraz spoza sklepu (pliki APK)
- strumieniowanie muzyki (np. ze Spotify)
- dwa porty USB (3.0 + 2.0)
- niska cena
- mała pojemność pamięci wbudowanej (na szczęście jest miejsce dla microSD)
Komentarze
31Moja zarzuty:
1) Złącze Ethernet 100Mb zamiast 1Gb. Lipa przy strumieniowaniu plików z domowego NASa
2) Czyta formaty audio HD, ale ich nie wypuszcza w postaci bitstream po HDMI do obsługi przez amplituner. Dostajemy PCM wielokanałowy za którego jakość odpowiada marny software
3) Urządzenie bez wsparcia od Netflix? Żarty. Tańszy MiBox 4K ma support
4) Aktualnie brak wsparcie CEC. Wszystko trzeba sterować pilotem od tej skrzynki. Prosta "malinka" daje sie sterować dowolnym pilotem od TV
Niska cena? Względem czego? Bo przystawki Android TV ?(w tym wspomniany MiBox) kosztują mniej lub porównywalnie.
Ech... wróćcie do rzetelnych ocen proszę :)
"UWAGA! W niektórych wersjach może występować błąd oprogramowania skutkujący problemami z Netflixem - jest to problem znany producentowi, który pracuje nad jego rozwiązaniem."
I ona tak wisi kawał czasu i nic nie naprawiono ;)
Potrzebne wsparcie tech? Wystarczy napisać na: expert@ferguson.pl
To jest elektronika i rządzą tu Prawa Murphy'ego
@Jagar - Fakt, model 4K nie napawa nas do dumy. Dlatego powstał ATV. HBO GO działa w 1080. HBO nie zrobiło tej aplikacji na Android TV dlatego trzeba ją ręcznie zainstalować z pliku apk.
@obcypl - prosimy o trochę więcej danych - jakie formaty nie działają.
Za jakość dźwięku i obrazu odpowiada bezpośrednio (sprzętowo) procesor główny czyli HiSilicon HI3798M V200. Prosimy zajrzeć do Datasheet co potrafi ten SoC i nie mylić go z produktami Amlogic...
Netflix wypuszcza na amplituner dźwięk 5.1 w DD+ i jest w 4K - nie rozumiemy zatem "braku wsparcia".
Być może ten PCM wziął się z braku ustawienia PASSTROUGH (RAW) w opcjach audio.
Albo ETH 100Mb i mocne WiFi AC (do 1750Mb) albo odwrotnie - jako producent mamy czasami trudne dylematy by zachować atrakcyjną cenę.
Potrzebny "prawdziwy" NAS? - polecamy nasz U5 PVR;)
Fajniejsza zabawka pozwalająca robić cuda na kiju ambitniejszym użytkownikom.
Jestem posiadaczem NVIDIA SHIELD™ TV Pro, wyrwałem za 1000PLN, z gwarancją, 500 gotówka reszta 5 rat po 100.
Wszelkie problemy z Telewizją internetową przestały istnieć !
aaa testowałem parę urządzeń, zawsze coś brakowało.
Po drugie nie kupujemy tego na 2-3 miesiące rok czy 2, tylko na lata :)
ps. apropo PLEX , większego nieporozumienia nie znałem i nie znam :(
Kodi, Netflix, Player, IPLA, Onet działają be zarzutu z maksymalnymi parametrami (Poprzednicy chyba nie potrafią korzystać z pewnych funkcji w swoich urządzeniach).
Po 9 miesiącach przestały działać aplikacje do oglądania filmów. To co zostało napisane w artykule jest w dużej mierze nieaktualne.
Poczytajcie o tym na FB https://www.facebook.com/FergusonMultimedia/photos/a.1469668290026079/2545278402465057/?type=3&theater i goworku o podejściu prezesa do biznesu https://www.gowork.pl/opinie_czytaj,986194