Nie będę ukrywał, że nie jestem żadnym specjalistą w dziedzinie smartfonów. Przez moje ręce przewinęło się naprawdę niewiele modeli i nie obcowałem z nimi zbyt długo. Z ogromną ciekawością i odpowiednim przygotowaniem zabrałem się więc do testowania najnowszego produktu Garmin-Asus nuvifone M10. Telefony tego miksu są na rynku bardzo krótko, nie można więc mówić o wieloletnim doświadczeniu w tym światku, zobaczymy więc co się tam zrodziło.
Po otwarciu pudełka od razu widoczny jest telefon, ułożony wygodnie w tekturowej ramce. Pod nią znajdują się dwa połączone pudełka z dodatkowym wyposażeniem:
- Kabel USB
- Gniazdko ładowarki, do którego podpinamy USB
- Zestaw samochodowy (ładowarka, chwytak)
- Słuchawki (z zapasowymi nakładkami)
Jeden kabel służący do komunikacji urządzenia z komputerem oraz ładowania nie jest zbyt dobrym rozwiązaniem. W dodatku jest on dość krótki, dużo krótszy niż na przykład kabelek ładujący Nokię.
Ramię do umieszczenia na szybie auta wykonane jest prawidłowo. Stabilnie trzyma się powierzchni, a telefon jest pewnie zamontowany.
Nuvifon po wzięciu w dłoń wydaje się umiarkowanie ciężki, nie jest on też przesadnie wielki. Powiedziałbym, że całkiem zgrabnie się go trzyma. Nie zajmuje też zbyt wiele miejsca w kieszeni, o ile nie jest ona zbyt mała.
Front to w znacznej części ekran wraz z szybką. Ta niestety lubi wszystko bardzo odbijać, co na dworze niekorzystnie wpływa na komfort użytkowania. Zwłaszcza, gdy promienie słoneczne padają na naszą twarz, wtedy widzimy głównie siebie. Na górze, ponad delikatnym logiem producenta, znalazł się głośniczek.
Pod ekranem znalazły się trzy dotykowe przyciski, bez podświetlenia. Jest to przycisk „zielonej” słuchawki, menu start, oraz „czerwonej” słuchawki. Sposób ich wykonania może czasem sprawiać problem. Oczywiście nie ma większych trudności z ich znalezieniem po ciemku, natomiast czasem denerwuje brak pewności ich wciskania. Dobrze, że wibrują podczas aktywacji.
Ciut niżej „metalową” blaszką zaakcentowano napis nuvifone. Cyferki, które zobaczyć możecie na fotkach oznaczają, że w moje ręce trafiła wersja inżynieryjna. Na modelach finalnych, wypuszczonych do sprzedaży, ich nie będzie.
Tylna ścianka to tylko logo, w dolnej części, oraz szarawy kawałek plastiku imitujący metal, w górnej. Delikatnie wystający poza resztę (około pół milimetra) skrywa pod sobą głośniczek oraz oczko pięciu mega pikselowej matrycy. Klapka jest zaokrąglona oraz wykonana z matowego, przyjemnego w dotyku tworzywa. Chyba właśnie to sprawia, że telefon dobrze leży w dłoni.
Szczyt aparatu to przycisk zasilania (pełniący także funkcji blokowania telefonu) oraz wejście jack 3,5 mm na słuchawki.
Na spodzie znalazło się miejsce do przyczepienia smyczy oraz mikrofon. W prawym rogu ukrywa się teleskopowy rysik. Używa się go całkiem dobrze, choć czasem lubi się niepożądanie skracać. Nie irytuje jednak swoim kształtem, nie jest zbyt cienki, choć mógłby być odrobinę grubszy i mniej się ślizgać.
Środek lewego boku to miejsce, gdzie wpina się chwytak samochodowy, zapewniający ładowanie w czasie nawigowania. Centymetr od górnej krawędzi znalazło się wejście na kabel USB (do ładowania lub komunikacji z komputerem).
Prawa strona to głównie podwójny przycisk do regulacji głośności, do którego bez problemów sięgam kciukiem.
Liczbę przycisków ograniczono więc do minimum. Po macoszemu potraktowano aparat. Mimo sporej matrycy brakuje lampy lub diodek, nie ma też dodatkowego przycisku aktywującego aparat.
Przydałaby się też jakaś diodka na przedzie przypominająca nam o nieodebranym połączeniu czy nowej wiadomości. Po przeszukaniu opcji telefonu, nie znalazłem też możliwości ustawienia przypominającego sygnału dźwiękowego co jakiś czas.
W celu zamontowania karty SIM konieczne jest wyjęcie baterii, co jestem w stanie zrozumieć. Ma tak każdy model telefonu, z jakim miałem do czynienia. Jednak takiej konieczności w przypadku montażu karty microSD nie jestem w stanie pojąć.
Sama instalacja kart jest raczej prosta: odblokowanie pokrywki, uniesienie jej, położenie karty, przyłożenie pokrywki, zablokowanie. Gdyby ktoś jednak miał wątpliwości, pomocą służy instrukcja, niestety po angielsku, ale za to z obrazkami.
Dostarczony egzemplarz niestety nie jest idealnie spasowany. Tylna klapka niemiło trzeszczy w pewnym rejonie, którego nie sposób ominąć w czasie użytkowania. Na pocieszenie dodam, że jest to drugi egzemplarz, jaki mam w testach i w pierwszym tego problemu nie było, albo zwyczajnie go nie zauważyłem (miałem go krótko). Poza tym jednak sprawia wrażenie dość jednolitej bryły, a użyte materiały są przyzwoitej jakości. Wywołuje pozytywne wrażenia estetyczne.
Sieci: | HSDPA DL: 7,2 Mbps UL:384 Kpbs, |
System operacyjny: | Windows® Mobile™ 6.5.3 Professional |
Procesor: | Qualcomm 7227 600MHz |
Pamięć: | 512MB RAM+512MB ROM+4GB eMMC Flash |
Łączność: | Bluetooth 2.0+EDR, WLAN 802.11b+g, USB v2.0, Micro-USB |
GPS: | Qualcomm GPS (obsługa AGPS) |
Aparat: | 5 megapikseli |
Ekran: | Ekran dotykowy-oporowy 3.5 WVGA TFT-LCD |
Bateria: | 1500mAh |
Stan czuwania: | Do 25 dni*** |
Czas rozmów: | Do 8 godzin*** |
Rozszerzenie pamięci: | micro-SD™ (obsługa SDHC) |
Przeglądarka: | HTTP / IE6 |
Email: | SMS / MMS / IM / Push e-mail / POP3 / IMAP4 / SMTP |
Odtwarzanie filmów: | MPEG4 / H.264 / H.263 / WMV @ 30fps WVGA |
Nagrywanie filmów: | MPEG4 / H.264 / H.263 @ 24fps VGA |
Strumieniowanie: | Audio / Video |
Audio: | MP3 / WMA / 3GP / AAC / AAC+ słuchawki z mikrofonem 3,5mm |
JAVA: | J2ME (CLDC 1.1 + MIDP2.0) |
Zaawansowana nawigacja/LBS: | Usługi sieciowe*, |
Inne aplikacje: | Facebook™**, YouTube™**, |
Na stronie producenta brakuje jednak kilku istotnych informacji. Znalazły się one w instrukcji. Wybrałem dwie najciekawsze dodatkowe informacje. Więcej szczegółów znajdziecie na stronie 108.
Wymiary (szer. * wys. * gł.): 116 x 58 x 14,3 mm
600 megahercowy procesor z pewnością nie należy do demonów prędkości, jednak jest on wystarczająco szybki… przeważnie.
Cieszy spora ilość pamięci RAM i ROM. Razem jest to jeden gigabajt. Po włączeniu do dyspozycji aplikacji pozostaje około 230 MB. Nie sądziłem, że system telefonu może zabierać aż tak dużo miejsca na starcie.
Ponadto mam wrażenie występowania „wycieków pamięci”. Po dłuższym czasie użytkowania, otwierania, zamykania, minimalizowania aplikacji, gdy ostatecznie wszystkie zamkniemy, wolna ilość spada do 210 MB. Tragedii nie ma, ale troszkę uciekło.
Plus to wbudowane 4 GB pamięci do wykorzystania na piosenki, filmy i dokumenty. Jednak już na starcie prawie dwa gigabajty zajęte są przez mapę europy oraz kilka innych rzeczy, których nie powinniśmy usuwać. Jak już wspomniałem, dołożyć możemy własną kartę microSD, nie znalazłem niestety maksymalnie obsługiwanej pojemności.
Ekran o wysokiej rozdzielczości i całkiem dużej przekątnej prezentuje ładny, ostry i żywy obraz. Niestety szybka ochronna nie jest zbyt twarda. Z telefonem obchodziłem się ostrożnie, starałem się unikać metalowych przedmiotów, wkładania go do kieszeni z kluczami itd. Aż tu nagle patrzę nań i widzę trzy sporych rozmiarów ryski, zupełnie nie wiem skąd. Warto zatem dokupić do niego dobrą folię ochronna.
Nienajlepiej korzysta się z niego na zewnątrz, w słoneczny dzień. Oczywiście przy najwyżej jasności obraz jest wyraźny, ale trzeba też stanąć pod odpowiednim do promieni słonecznych kątem. Dobrze zrobiono, umieszczając skrót do ustawień jasności na pulpicie, bowiem telefon nie posiada czujnika jasności.
Bateria o pojemności 1500 mAH według danych producenta zapewnia do 25 dni czuwania… chyba jak jest wyłączony i czuwa, aż go włączymy. W czasie średnio intensywnego użytkowania trudno nie ładować go przez trzy dni. Wzmożone użytkowanie niemal całkowiciezabija baterię przed końcem pierwszego dnia (prosi nas o podpięcie ostrzegając o możliwości wyłączenia). Jednakże, gdy telefon tylko leży i zaglądamy do niego sporadycznie, , WiFi jest wyłączone powinien wytrzymać jakieś 4-5 dni.
WRAŻENIA Z UŻYTKOWANIA, SYSTEM, MULTIMEDIA
Brak wbudowanych czujników świtała i zbliżeniowego da się jakość przeżyć, słabo natomiast pracuje akcelerometr. Czasem musimy nim chwilę pomachać w danej osi, aby w końcu załapał. Nie ma też żadnej aplikacji lub gry, która w ciekawy sposób mogłaby go wykorzystać. Brakuje opcji ustawienia jego czułości. Ponadto ekran główny, mimo, że przystosowany do pracy w poziomie, sam nie chce do tego stanu przejść. Gdy jednak zminimalizuję przeglądarkę pracującą panoramicznie, ekran główny przez sekundę jest poziomo, by automatycznie przejść do pionu. Niedopracowanie, czy zabieg celowy? Co również mnie denerwuje, to fakt, że przycisk „x” nie zamyka aplikacji, tylko ją minimalizuje. Byłoby to nawet dobre rozwiązanie, gdyby na przykład dłuższe go przytrzymanie zamykało aplikację. Niestety, o to musimy dbać sami, przytrzymując dłuższy czas przycisk z logiem Win. lub wchodząc do menadżera zadań. Wystarczy nie robić tego kilka dni, by zapchać większą część pamięci i spowolnić działanie telefonu. Sam procesor chwilami też okazuje się być niewystarczająco wydajny. Na przykład przy włączonym WiFi i maksymalnym podświetleniu przeglądałem kilka stron w Operze(benchmark.pl), słuchając muzyki z podpiętych słuchawek. W czasie przesuwania ekranu po powierzchni strony, gdy doczytywał zawarte tam informacje, lubił się zamrozić, razem z muzyką, na sekundę lub dwie. |
Nie mogłem niestety przetestować go aplikacją SPB Benchmark. Próba Word file powodowała błędy, nie wiem dlaczego.
Praca z dotykowym ekranem nie jest specjalnie uciążliwa. Wymagany nacisk nie jest zbyt duży, rysik natomiast przydaje się w kilku sytuacjach, o tym później. Przydałyby się jednak normalne przyciski pod ekranem, zamiast dotykowych, oraz cztery strzałki kierunkowe, co znacznie ułatwiłoby przemieszczenie się po systemie.
Ekran Główny
Górny panel jest stały i pokazuje nam datę, godzinę oraz siec. Środkowy natomiast jest ruchomy, tzn. możemy przejeżdżać po nim palcem w prawo lub lewo, by przejść na kolejną stronę ze skrótami do najczęściej używanych aplikacji. Chcąc zmienić ich ułożenie, usunąć lub dodać jakąś ikonkę musimy dłużej przytrzymać tam palec. Możemy także zmienić typ wyświetlanej zawartości. Jednak konfiguracja i samo jej zastosowanie jest raczej niedopracowane. Na przykład, jeśli dodałem wyświetlanie zadań do wykonania, znikło niemalże wszystko inne. Gdy kliknąć Home, system na stałe wraca do standardowych ustawień ekranu głównego. Myślałem, że informacje o zadaniach pokażą się na jakimś dodatkowym pasku obok skrótów, a tu lekki zawód. Poniżej mamy trzeci, również stały panel, z którego wybrać możemy „telefonowanie”, szukanie pozycji na mapie oraz samo pokazanie mapy. |
Czas teraz zająć się SMSowaniem, z czym oczywiście wiąże się wstukiwanie tekstu. Niestety mamy tu tylko jedną opcję, standardową klawiaturę dotykową QWERTY. Dla krótkich wiadomości nie trzeba obracać telefonu do pozycji poziomej, można się nauczyć trafiać w literki. Jednak nawet w pozycji panoramicznej pisanie nie należy do łatwych czynności. Nie jestem osobą lubiącą pisać smsy, na tym modelu odczuwałem do tego jeszcze większą niechęć. Zwyczajnie zbyt często robiłem błędy pisząc paluchami. Nauka pisania wymaga więc, przynajmniej w moim przypadku, nabrania wprawy i cierpliwości. Wiedząc, że telefon i tak będę odsyłał, szybko mnie to zniechęciło, a smsy pisałem przy pomocy rysika w pozycji pionowej, dla mnie była to najszybsza i najmniej stresująca metoda.
INTERNET
Ponadto po włączeniu przeglądarki z ustawioną stroną domową, jeśli nie jesteśmy połączeni z siecią bezprzewodową(lub komputerem z dostępem do Internetu), automatycznie następuje połączenie z operatorem. Mamy krótką chwilę, by to powstrzymać, nie da się tego jednak raz na zawsze wyłączyć, można jedynie zmienić miejsce, z którym telefon ma się próbować łączyć, na takie, z którym mu się to nie uda.
MULTIMEDIA
Aparat – jak już wspomniałem, dysponuje pięciomilionową matrycą. Brak mu jednak jakiegokolwiek doświetlenia czy nawet autofocusa. Również możliwości ustawień zdjęć są bardzo ubogie. Brak chociażby jakiegoś trybu makro czy portret powoduje, że z aparatu powinniśmy korzystać raczej w ostateczności i to tylko za dnia, w terenie. Zdjęcia są średniej jakości nawet przy dobrym świetle, wchodząc do pomieszczenia nie możemy cieszyć się nawet taką. A o to mała galeryjka:
Więcej zdjęć w galerii na imageshack.
Filmy także nie zachwycają swą jakością. Chociaż rozdzielczość 800x480 wygląda ładnie, to jednak nie są one w pełni płynne, ponadto mikrofon słabo zbiera dźwięki.
Muzyka – dołączone słuchawki charakteryzują się dobrą jakością dźwięku. Niestety mają one kilka wad konstrukcyjnych. Pilot umieszczony jest bardzo daleko od pchełek, co pociąga za sobą klips. Gdy puściłem kabel pod koszulką zaczepiając klips o kołnierzyk, często czułem, że przewód ma bardzo mało luzu. Ponadto słuchawki nie zostały oznaczone literkami L i R, albo mam kłopoty ze wzrokiem. Jak jednak wspomniałem, jakość dźwięku jest ponadprzeciętna, bijąc na głowę słuchawki mojej Nokii 5220. Cieplejsza barwa oraz lepsze niskie tony to najważniejsze, bardzo istotne różnice. Oczywiście przy głośnym odsłuchu średnica robi się nieco nieznośna i muzyka traci na czystości. Sam program do odsłuchu obsłużyć możemy za pomocą samych paluszków, jest on jednak dość ubogi. Nigdzie bowiem nie znalazłem korektora graficznego. Dobrze, że chociaż możemy włączyć losowość wyboru piosenek. Jeśli zaś chcemy utworzyć jakąś listę, wejść musimy do Windows Media w menu Start. Jest to centrum zarządzania muzyką, wideo oraz telewizją (?). Plusem jest to, że telefon, na nasze żądanie, przeszukuje własne zasoby w poszukiwaniu obsługiwanych formatów. Robi to dość szybko, oczywiście jeśli nie wsadzimy maksymalnego rozmiaru karty wypchanej po brzegi empetrójkami. |
Filmy – teoretycznie obsługuje on standard Divx, niestety spośród czterech wrzuconych filmów, tylko dwa działały poprawnie. Jeden z testowanych filmów nie miał dźwięku, drugi obrazu. Ku mojemu zaskoczeniu, działał 700 megabajtowy odcinek TopGear. Odtwarzanie odbywało się płynnie, a jakość obrazu była bardzo dobra. Nie polecam jednak przewijania, wtedy obraz potrzebuje trochę czasu na dojście do siebie. Oczywiście zapomnieć możemy o obsłudze napisów przez domyślny odtwarzacz.
Wbudowany głośniczek nie grzeszy jakością, od biedy jednak wystarczy do obejrzenia czegoś, jeśli tylko nie będziemy nikomu przeszkadzać, ani robić zbyt głośno. Muzyka wydobywająca się z niego to raczej jazgot i totalny brak czystości. Nie radzę więc zapominać słuchawek na długą podróż pociągiem. Oczywiście, jeśli ktoś posiada swoje ulubione słuchawki i wolałby się z nimi nie rozstawiać, wtyk 3,5 mm mu to umożliwia.
Youtube - dodana aplikacja w zasadzie otwiera domyślną przeglądarkę i łączy się z adresem m.youtube.com. Niestety nie można wybrać jakości filmików, a ta jest dość kiepska. Chciałoby się obejrzeć coś w lepszej jakości, zwłaszcza jeśli mamy dostęp do szybkiego łącza, a i telefon na to pozwala.
Facebook – prawdę powiedziawszy to nie wiem po co to, nie mam tam konta. Najwyraźniej domyślna przeglądarka nie radzi sobie z poprawnym wyświetlaniem tejże strony, stworzono więc coś na wzór aplikacji Youtube. Jeśli więc nie możesz przeżyć bez „fejsbukowania”, pewnie będziesz zadowolony.
Ciao! – dzięki nawigacji możesz przekazać swoim znajomym aktualną pozycję. Uważaj jednak, żeby przypadkiem nie wysłać jej komuś niepowołanemu… może się zrobić groźnie.
DODATKOWE APLIKACJE
Jak już wspomniałem zainstalowane zostały aplikacje dotyczące pogody, przelicznik walut, MSN Money (informacje o giełdzie, brak jednak polskiego WIG 21).
MSN Money
Zainstalowany kalkulator nie grzeszy ogromem opcji, jest raczej standardowy.
Wskazywane prognozy meteorologiczne są całkiem trafne.
Przelicznik walut natomiast oferuje obszerną listę walutową. Aktualizowana ona jest na podstawie połączenia z Internetem.
W dziale GRY znalazła się aż jedna aplikacja: Pasjans. Fakt faktem potrafi wciągnąć, ale chciałoby się więcej. Sprawdziłem możliwość doinstalowania gier, odbyło się to bez komplikacji.
BIZNES
Do dyspozycji mamy kalendarz z wieloma trybami widoku, wskazać nam może cały dzień, tydzień, miesiąc lub rok, a wszelkie wpisy w ciągu dnia umieszczać możemy dokładnie.
System dodawania zadań wygląda nieco archaicznie, sama czynność również jest mało wygodna. Zaczynamy od wpisania nazwy zadania, później musimy do niego wejść i dopiero poprzez edycję możemy dodać więcej istotniejszych informacji.
Dzięki Microsoft My Phone mamy możliwość tworzenia wpisów w kalendarzu, notatek itp. z poziomu strony internetowej. Jeśli więc telefon będzie miał dostęp do sieci, pobierze je i zsynchronizuje.
NAWIGACJA GPS
Na pochwałę zasługuje szybkość, z jaką urządzenie nawiązuje połączenie z satelitami przy dobrych warunkach. Szybko jest gotowe do nawigowania, równie dobrze przelicza nową trasę, gdy ją nieco zmienimy. Niestety bywały sytuacje, w których konkurencyjne produkty radziły sobie lepiej, na przykład we Wrocławiu. W zasadzie brakło informacji o tym, którego pasa się trzymać. Mimo całkiem dobrej dokładności, wg aplikacji było to mniej niż 10 metrów, czasem pozycja na mapie była nieco niedokładna i w przypadku dwóch możliwości skrętu w lewo w odległości 20 metrów, nie wiadomo było, w która ulicę wjechać. Chwilami też, autozoom był zbyt mały i nie było widać części kluczowych dróg(na przykład według Garmina zbliżaliśmy się do zakrętu, faktycznie bylśmy coraz bliżej skrzyżowania). Raz też miałem z nią drobny problem, mianowicie nie pokazywała mi żadnych ulic. Wyglądało, jakbym jechał szczerym polem. Dzień wcześniej jadąc tą samą trasą wszystko było OK. Ponadto aby otrzymywać informacje o zbliżających się fotoradarach lub korkach należy dokonać płatnej subskrypcji. Trochę szkoda. Ogólnie jest całkiem dobrze, ale do oceny bardzo dobrej trochę daleko. |
PODSUMOWANIE
W przeciwieństwie do ceny, końcowa ocena urządzenia nie może być wysoka. Nie wybija się on niczym szczególnym, prócz wgraną nawigacją Garmina. Bez doinstalowania dodatkowych programów słabo się spisuje jako przeglądarka stron internetowych, czy też telefon w pełni multimedialny. Z plikami wideo ma najwięcej problemów. Również słabo dopieszczone opcje biznesowe sprawiają, że ciężko o wskazanie przeznaczenia telefonu. Jest on zwyczajnie za drogi jak na oferowane, przeciętne możliwości. To co w nim jest, jest obecnie standardem na tym rynku, ma natomiast kilka braków, wad i niedopatrzeń. Wgrane oprogramowanie mogłoby być lepsze.
- Dobra jakość dźwięku słuchawek, wtyk 3,5 mm
- Szybkie przeskakiwanie od zdjęcia do zdjęcia, nawet jeśli zajmują 2 MB.
- Płynnie odtwarza filmy dobrej jakości
- Ekran o dużej przekątnej, rozdzielczości i ładnym obrazie
- Dużo pamięci
- Wbudowana i zainstalowana nawigacja z mapami
- Zestaw samochodowy
- Konfiguracja, często przy użyciu rysika
- Momentami słabszy zasięg
- Kłopoty z niektórymi plikami wideo
- Nieprzemyślana „budowa” zestawu słuchawkowego
- Dotykowe przyciski pod ekranem
- Brak przycisku aparatu
- Kiepski aparat
- Kiepska klawiatura ekranowa
- Łatwo porysować ekran
- Słaba praca akcelerometru
- Słabe oprogramowanie (do filmów, PDF…)
- Zwyczajna przeciętność
- Cena: 1355-1600 zł
Komentarze
7- jednostki pisze się oddzielnie
- zamiast mAH powinno być mAh (chba, że pojemność baterii wyrazić chcesz w miliamperohenrach - takie połączenie z cewką :) )
- pierwsze zdjęcie z działu "aparat" nie chce się załadować
- parę niedociągnięć
Po za tym wszystko fanie - daję oczywiście +
A jak WM? Da się z tym 'żyć'?
Piąteczka leci :D