Jak już wcześniej wspomnieliśmy Gigabyte Radeon RX 480 G1 Gaming 8 GB charakteryzuje się podniesionym taktowaniem dla rdzenia do 1290 MHz. Na uwagę zasługuje również interesujące wzornictwo, które przywodzi na myśl konstrukcje z klasy premium. Do której testowana karta z pewnością powinna być również zaliczana.
- 3x DisplaPort 1.4
- HDMI 2.0
- DVI
- 8-pinowe zasilania
Układ złącz na karcie Gigabyte jest można rzecz - klasyczny. 3x DisplayPort, jedno HDMI to najczęściej wybierany przez producentów model. Dla większości użytkowników podział złącz nie robi różnicy, ale jeśli ktoś potrzebuje układu 2/2/1 zamiast 3/1/1 to musi się rozejrzeć za inną konstrukcją.
Autorska karta Gigabyte została wyposażona w znany system chłodzenia tego producenta - WindForce 2X. Stosowany również w przypadku układów Nvidii, choć w przypadku mocniejszych konstrukcji będzie to wiarant 3X (a więc z trzema wentylatorami). Trudno mieć do niego jakiekolwiek zastrzeżenia jeśli chodzi o kulturę pracy.
Nawet w trakcie maksymalnego obciążenia system chłodzenia jest cichy (nie przekracza poziomu 38 dBA). Pewnie zastrzeżenia mamy w zakresie temperatury rdzenia, szczególnie po solidnym wygrzaniu karty w grze Wiedźmin 3. Dobija ona bowiem do 81 stopni, a więc jest to poziom referenta, choć oczywiście należy pamiętać o zdecydowanie wyższym taktowaniu rdzenia testowanej karty.
Jak przystało na kartę aspirującą do klasy premium - Gigabyte wyposażył ją w usztywniający, stylowy backplate. Nie znajdziecie na nim wymyślnych wzorów, wielu kolorów, ale to wcale nie oznacza, że nie może się podobać. Wręcz przeciwnie w dobie robienia z kart wydmuszek taki minimalizm jest miłą odmianą.
Całościowo kartę Gigabyte oceniamy wysoko jeśli chodzi o jakość wykonania. Wszystkie elementy zostały tytaj dobrze spasowane, nic nie wystaje znacząco ponad płytkę. Mamy również usztywniający backplate oraz cichy system chłodzenia. W zasadzie wszystko czego można się spodziewać po karcie z klasy premium.