Huawei MediaPad M5 to nowoczesny tablet który wyróżnia się bardzo dobrymi głośnikami Harman Kardon oraz wysokiej jakości dźwiękiem na słuchawkach. Ma dużą baterię, LTE, szybkie dwuzakresowe Wi-Fi i jasny 10-calowy wyświetlacz. Oto jego test.
- cztery bardzo dobre głośniki Harman Kardon,; - dobry czas pracy na baterii 7500 mAh,; - łączność komórkowa 4G LTE (z B20 800 MHz),; - rozmowy telefoniczne i SMS’y,; - wbudowany GPS i żyroskop,; - jasny wyświetlacz 10 cali 2560x1600 px,; - system Android 8.0 działa szybko i płynnie,; - 4 GB RAM i 64 GB pamięci masowej,; - miejsce dla karty pamięci microSD,; - dość wydajny procesor,; - funkcja szybkiego ładowania baterii,; - niezłe aparaty 13 + 8 Mpx,; - nagrywanie filmów 4K UHD 30 kl./s, FHD 60 kl./s,; - możliwość zapisu zdjęć do bezstratnego formatu RAW (DNG),; - dobry czytnik linii papilarnych,; - metalowa obudowa o grubości 7,3 mm,; - tryb stacjonarny - możliwość pracy na monitorze lub TV.
Minusy- brak klasycznego wyjścia słuchawkowego 3,5 mm (jest przejściówka).
Huawei MediaPad M5 - test
Rynek tabletów nie rozwinął się tak prężnie jak rynek telefonów. Powód jest prosty. Z jednej strony mamy ogromny wybór dużych smartfonów, które są uniwersalne i mieszczą się w kieszeni, a z drugiej strony producenci oferują nam cienkie i lekkie ultrabooki z dotykowym wyświetlaczem, które mają fizyczną klawiaturę i lepiej nadają się np. do pracy biurowej.
Taka sytuacja ma jednak kilka zalet. Tablety można obecnie podzielić na dwie główne grupy. Pierwszą z nich są urządzenia bardzo tanie, które kupujemy zazwyczaj dzieciom by zająć je czymś w samochodzie lub domu.
Drugą grupą są tablety zaawansowane - multimedialne, do gier lub służące jako pomoc w czasie wyjazdów służbowych. Oferują wyższą wydajność, mają szybką łączność komórkową LTE, lepsze wyświetlacze, duże baterie, czytniki linii papilarnych i niekiedy dodatkowe funkcje.
Huawei MediaPad M5 10 należy do tych drugich. Jest to dobry, duży, nowoczesny tablet multimedialny, który będzie doskonałym kompanem w domu i w podróży. W tej recenzji opisuję jego najważniejsze cechy.
Ty również możesz przetestować Huawei MediaPad M5
Mamy 3 sztuki MediaPada M5 na długoterminowe testy w których możecie uczestniczyć. Wystarczy, że w komentarzu pod tą recenzją opiszecie co Was najbardziej interesuje w tym tablecie, co chcielibyście sami przetestować i dlaczego. Wybierzemy trzy najciekawsze komentarze i prześlemy tablety na testy.
Wyświetlacz
- Typ: IPS LCD
- Wielkość: 10,8 cala
- Rozdzielczość: 2560x1600 px
- Obsługa w okularach polaryzacyjnych: komfortowa w poziomie, niekomfortowa w pionie (znaczne przyciemnienie obrazu)
Podobnie jak w smartfonie, tak i w tablecie wyświetlacz gra najważniejszą rolę. Musi być jasny, szczegółowy, kontrastowy i czuły na dotyk. Huawei MediaPad M5 wypada pod tym względem bardzo dobrze.
Najlepsze wrażenie robi nasycenie barw. Mamy do dyspozycji dwa tryby kolorów: Normalne lub Wyraziste. W drugim z nich barwy są bardzo żywe - nasycone tak jak w wyświetlaczach AMOLED, a pokrycie przestrzeni barw sRGB sięga 98%. Kąty widzenia są bardzo dobre.
Obraz jest też bardzo szczegółowy. Rozdzielczość 2560x1600 px (16:10) przy przekątnej 10,8 cala przekłada się na gęstość ok. 280 ppi (pikseli na cal). Zdjęcia, filmy, ikonki i małe napisy są ostre i wyraźne. Szkoda tylko, że wyświetlacz nie wspiera odświeżania na wyższym poziomie (np. 120 Hz zamiast 60), ale nie można tego traktować jako wadę, bo 120 Hz nie jest standardem nawet w topowych tabletach.
Na jasność też nie można narzekać - obraz jest wystarczająco czytelny nawet w słoneczny dzień.
Ramki wokół wyświetlacza mają szerokość około 13 mm. Są znacznie szersze niż w nowych smartfonach, ale 10-calowy tablet jest tak duży, że nie damy rady go objąć wygodnie dłonią, więc musimy trzymać za ramkę. Aby więc nie dotykać przypadkiem wyświetlacza zastosowano szersze ramki. Inaczej jest w 8-calowym MediaPadzie, gdzie ramki boczne są wąskie.
Czytnik linii papilarnych
Wbudowano go w prawej ramce, obok wyświetlacza - tam gdzie zazwyczaj spoczywa kciuk prawej dłoni. Czytnik podobnie jak w smartfonach Huawei działa bardzo szybko - odblokowuje tablet w pół sekundy. W moich testach działał skutecznie 10/10 przypadków.
Obudowa
Obudowę tabletu Huawei MediaPad M5 wykonano z metalu. Cały tył i krawędzie boczne przykrywa jeden duży, aluminiowy panel pokryty matowym lakierem. Jakość wykonania jest dobra. Tablet daje wrażenie solidności, a wszystkie elementy połączone są precyzyjnie.
4 bardzo dobre głośniki
Z tyłu w oczy rzucają się dwie linie otworów - na górze i na dole obudowy. Pod nimi ukryte są cztery głośniki wykonane we współpracy ze znaną firmą Harman Kardon.
Jakość dźwięku porównuję do konkurencyjnych tabletów na trzeciej stronie recenzji, ale już teraz mogę napisać, że są to jedne z najlepszych, a może nawet najlepsze głośniki jakie możemy spotkać obecnie w popularnych tabletach. Jakość jest bardzo dobra, a głośność wysoka.
- Wymiary (sz/wy/gr): 259 x 172 x 7,3 mm
- Masa: 498 g
- Materiały: szło 2,5D (przód), aluminium (tył i krawędzie boczne)
Obudowa MediaPada M5 jest smukła - ma zaledwie 7,3 mm grubości. Jest to jednak urządzenie duże, a jego konstrukcję w znacznej mierze wykonano z metalu, więc masa to prawie pół kilograma. Tablet w wersji 10-calowej najwygodzniej obsługuje się trzymając go obiema dłońmi (wersję 8-calową można bardziej komfortowo trzymać w jednej).
Tylny aparat o rozdzielczości 13 Mpx wystaje nieco poza obudowę.
Wszystkie podstawowe przyciski i złącza umieszczono na prawej krawędzi tabletu: regulację głośności, klawisz zasilania i blokady ekranu, szufladkę na karty nano SIM + miroSD oraz gniazdo USB typu C.
Nie ma klasycznego wyjścia słuchawkowego 3,5 mm. Zamiast niego w opakowaniu znajdziemy przejściówkę z USB-C na mini jack 3,5 mm. Jest to pewna wada, choć warto od razu dodać, że jakość dźwięku przez przejściówkę jest dobra. Brzmienie jest dynamiczne, z mocnymi tonami niskimi, dość wyraźną „średnicą” i niezbyt mocnymi, ale za to niekłującymi w uszy tonami wysokimi. Słuchanie muzyki z MediaPada M5 jest przyjemne (tym bardziej, że dzięki dużej baterii możemy słuchać przez kilkanaście godzin bez przerwy).
Jedynym wyjątkiem są trzy metalowe styki z tyłu obudowy, przy dolnej krawędzi, służące do komunikacji z klawiaturą (a właściwie okładką do tabletu z wbudowaną klawiaturą).
Ciekawostką jest to, że po podłączeniu klawiatury tablet przechodzi w tryb stacjonarny (PC Mode) - interfejs przekształca się tak, by upodobnić go do Windowsa, a aplikacje otwierają się w okienkach.
źródło: consumer.huawei.com
Bateria - bardzo dobra
Huawei MediaPad M5 10” wyposażono w duży akumulator o pojemności 7500 mAh. Moje wrażenia z jego używania są bardzo pozytywne.
Testowany tablet z pewnością będzie dobrym kompanem każdego podróżnika. Mogłem oglądać Netfliksa bez przerwy przez 12 godzin na Wi-Fi przy średniej jasności i średniej głośności. Na LTE czas ten jest krótszy (ok. 10 godzin), ale to wciąż bardzo dobry wynik. Z kolei w przypadku odtwarzania filmów Full HD zapisanych w pamięci czas działania może się wydłużyć do 14 godzin.
W praktyce kilkanaście godzin odtwarzania filmów wystarcza na bardzo długą podróż pociągiem i samolotem, z przesiadkami. Tablet wytrzyma też kilka godzin grania. Innymi słowy: jest dobrze.
Trudno jest określić typowy czas pracy na co dzień, bo tabletu w przeciwieństwie do smartfona nie nosimy niemal cały czas przy sobie. Korzystamy z niego tylko wtedy, gdy potrzebujemy większego wyświetlacza lub lepszej baterii. Ja ładowałem Huawei MediaPad M5 10 co 3 dni (korzystałem z niego maksymalnie kilka godzin dziennie).
Tablet ma funkcję szybkiego ładowania baterii, choć w zasadzie zależy ona również od ładowarki. Ta dołączona do opakowania ma 2A i ładuje akumulator do połowy w 1 godzinę, a do pełna w nieco ponad 2,5 godziny.
System
- CPU: HiSilicon Kirin 960, 16 nm, 4x Cortex-A73 (2,11 GHz) + 4x Cortex-A53 (1,84 GHz)
- GPU: Mali-G71 MP8 (8 rdzeni)
- RAM: 4 GB LPDDR3
- pamięć masowa: teoretycznie 64 GB, w praktyce około 51 GB (po aktualizacji systemu i programów może być mniej)
- karta microSD: tak
- USB OTG: tak
- Inne: Bluetooth 4.2 BLE (z aptX), Wi-Fi „ac” 2,4+5 GHz, NFC
Huawei MediaPad M5 ma system Android 8.0 z charakterystyczną dla tego producenta nakładką graficzną EMUI (też w wersji 8.0). Optymalizacja systemu stoi na dobrym poziomie. Tablet szybko reaguje na dotknięcia, a wszystkie funkcje włączają się sprawnie. Animacje zazwyczaj są płynne. Drobne przycięcia zdarzają się sporadycznie.
Tablet wyposażono w pamięć masową typu eMMC (czyli tańszą i wolniejszą od UFS). Widać to w wynikach benchmarka Androbench (wyniki sekwencyjne: 287 i 191 MB/s, a losowe 46 i 70 MB/s). W praktyce jednak aplikacje i gry uruchamiają się dość szybko. Jedynie w czasie transferu wielu plików „na” lub „z” tabletu można spokojnie iść zaparzyć sobie kawę (choć tutaj akurat największa wina leży po stronie wolnego złącza USB-C w standardzie 2.0).
Najważniejsze funkcje w systemie
Rozmowy telefoniczne i SMS’y - Po umieszczeniu w tym tablecie karty SIM możemy prowadzić rozmowy telefoniczne i wysyłać oraz odbierać wiadomości SMS dokładnie tak jak na zwykłym telefonie. Różnica jest taka, że nie przykładamy wielkiego tabletu do ucha, lecz rozmawiamy przez głośniki lub zestaw słuchawkowy.
Może służyć jako nawigacja samochodowa - Dzięki wbudowanemu odbiornikowi GPS / AGPS, GLONASS, BDS oraz podstawowym czujnikom takim jak np. żyroskop, kompas.
Tryb podzielonego ekranu - Dużą powierzchnię wyświetlacza można wykorzystać efektywniej dzieląc ją na pół. Wystarczy dotknąć przycisku ostatnich aplikacji (prawy na dolnym pasku) i następnie dotknąć przycisku podziału ekranu na wybranej aplikacji (dwa prostokąty jeden nad drugim).
Tryb pulpitu - Włącza się automatycznie po podpięciu opcjonalnej klawiatury. W tym trybie system wyświetlany na dużym, niedotykowym ekranie będzie upodobniony do Windowsa - podstawowe aplikacje można uruchamiać w oddzielnych okienkach. Tablet będzie pełnił rolę touchpada i klawiatury.
Ochrona wzroku - Klasyczny tryb nocny w którym wyświetlacz przybiera cieplejsze kolory (pomarańczowy odcień) by mniej męczyć wzrok w czasie korzystania w nocy lub w ciemnych pomieszczeniach.
Tryb kolorów - Wybieramy czy kolory na ekranie mają być łagodniejsze czy nasycone („wyraziste”). W drugim z tych trybów
Blokada aplikacji - Funkcja przydatna gdy dajemy tablet „na chwilę” dziecku lub innej osobie. Blokujemy dostęp do wybranych programów PIN’em lub odciskiem palca.
Przestrzeń prywatna - Coś w stylu drugiego profilu użytkownika, w którym możemy przechowywać ważne dane i logować się do aplikacji z wrażliwą zawartością (np. dokumentami, mailami itp).
Sejf - Kolejna funkcja zabezpieczająca ważne pliki użytkownika. Są one szyfrowane tak by nikt niepowołany nie miał do nich dostępu. Dostęp do sejfu uzyskujemy po podaniu hasła lub przyłożeniu palca do czytnika.
Przyciski systemowe bliżej krawędzi - Wykonując ruch od środkowego (HOME) w prawo lub w lewo możemy przesunąć przyciski systemowe na dolnym pasku bliżej ramki bocznej. Dzięki temu dosięgniemy do nich kciukiem. Ułatwia to obsługę jedną dłonią. Opcjonalnie można włączyć nawigację za pomocą skanera linii papilarnych lub tak zwanego „wiszącego przycisku” na pulpicie.
Efekty dźwiękowe Huawei Histen - Aktywują się po podłączeniu słuchawek przez przejściówkę USB-C - mini jack 3,5 mm. Mogą zwiększyć głębię dźwięku i podbić niektóre tony (głównie basy i soprany), ale moim zdaniem nie wpływają na polepszenie dźwięku. Lepiej jest je wyłączyć, zwłaszcza opcję „Audio 3D”.
Wydajność
W tablecie Huawei MediaPad M5 10 użyto procesora Kirin 960 znanego już np. ze smartfona Huawei P10. To dobry, choć nie najnowszy procesor, który w połączeniu z 4 GB pamięci RAM zapewnia całkiem niezłą wydajność. Nie ma problemu z wyświetlaniem filmów Full HD, a nawet 4K (w końcu aparat tylny nagrywa filmy 4K Ultra HD, więc tablet może je też wyświetlić).
Układ graficznyMali-G71 MP8 radzi sobie z większością gier, choć te bardziej wymagające będą uruchamiały się przy niższych ustawieniach graficznych (niższa rozdzielczość, mniej detali).
Na drugiej stronie recenzji zapoznacie się z jakością zdjęć i filmów jaką oferuje tablet Huawei MediaPad M5 10.