Mini obudowa, mini podzespoły i dobra wydajność w grach w rozdzielczości Full HD.
Świat ekscytuje się super wydajnymi kartami graficznymi klasy AMD Radeon R9 Fury X, NVIDIA GTX Titan X, czy też NVIDIA GeForce GTX 980 Ti. Są to jednak produkty dla entuzjastów i do tego majętnych. Ceny topowych kart graficznych zostały obecnie wyśrubowane do poziomu, który jeszcze parę lat temu byłby nie do pomyślenia.
Jeśli jednak chcesz pograć na komputerze w rozdzielczości Full HD, nie jest ci potrzebna ani wielka obudowa stojąca przy biurku, ani też drogie i bardzo wydajne karty graficzne. Nie każdy pecetowy gracz potrzebuje wydajnościowego potwora za 5000 zł. Zestaw mini PC oparty na procesorze Intel Pentium i karcie graficznej NVIDIA GeForce GTX 750 Ti powinien sprawdzić się znakomicie. Co ważne - łatwo można go w przyszłości rozbudować i zmodernizować.
Za bazę komputera posłużyła nam obudowa Chieftec BT-04B-U3. Model który posiadaliśmy był standardowo wyposażony w zasilacz 250 W (na rynku można dostać wersję z zasilaczem 350 W).
Jak widać na powyższym zdjęciu, w obudowie przeznaczonej dla płyt standardu mini ITX nie zmieści się wiele. Oprócz odpowiedniej płyty głównej należy również zastosować krótką kartę graficzną o niewielkim poborze mocy - 250-watowy zasilacz nie pozwala na szaleństwa. Płyty mini ITX dla podstawki 1150 można znaleźć już w cenie około 250 zł.
Jeśli jednak chcemy zainwestować w coś solidniejszego, np. MSI B85I GAMING, należy się spodziewać wzrostu ceny o około 100 zł. Jeśli chcemy sięgnąć po prawdziwy "wypasik" - oto MSI Z97I Gaming AC (dalsze 150 zł w górę). Płyta oparta na układzie logiki Z97 pozwoli nam na bezproblemowy upgrade do procesorów Broadwell (5 generacje Core), zapewnia wiele technologii dla graczy oraz Wi-Fi w standardzie.
Płytę wyposażyliśmy w procesor Intel Pentium G3250 (cena ponad 220 zł), 8 GB pamięci RAM oraz, krótką wersję energooszczędnej karty NVIDIA GeForce GTX 750 Ti (cena poniżej 600 zł). Jeśli potrzeba wam więcej mocy, można też pomyśleć np. o wydajniejszym modelu GeForce GTX 960 - warto jednak rozsądnie dobrać model karty graficznej do możliwości zasilacza.
Cenisz sobie produkty innych firm, bądź znalazłeś tańsze rozwiązanie, które lepiej dopasuje się do Twoich potrzeb? Wykorzystane przez nas podzespoły są tylko propozycją, nie wahajcie się tworzyć własnych konstrukcji, bowiem siła pecetów tkwi w olbrzymich możliwościach konfiguracyjnych.
Tak wygląda obudowa z podzespołami w środku - dla lepszego wglądu w wielkość całego komputera pozwoliłem sobie umieścić na zdjeciu mój służbowy, redakcyjny kubek - akurat pasował tematycznie ;-). Sam montaż nie sprawił żadnych problemów, chociaż z uwagi na małe rozmiary obudowy osoby o większych dłoniach mogą się spodziewać drobnych trudności.
Po instalacji płyty, procesora, pamieci RAM i podłączeniu wszystkiego do zasilacza, wystarczy zamontować ramkę na dysk, podłączyć nośnik danych i zamknąć obudowę. Całość montażu można z powodzeniem wykonać w kilkanaście minut.
Na następnych stronach znajdziecie testy tego komputerka w grach oraz pomiary poboru mocy.