EVA 8000 oferuje nam w zasadzie dwie możliwości skonfigurowania (nie licząc dodatkowego oprogramowania zainstalowanego w komputerze): prostą oraz dokładną. Obie wsparte są odpowiednim kreatorem, który ułatwia przejście przez kolejne ustawienia. Możemy również ustawić konkretne usługi samodzielnie, korzystając z kolejnych zakładek z głównego menu. Jeżeli chcemy jednak skorzystać z pełni multimedialnych możliwości Netgear'a zmuszeni jesteśmy przejść przez ten proces również na komputerze, gdyż sporo funkcji opiera się o jego pracę.
1) sieć i udostępnianie plików
Oprócz ustawień routera (z poziomu komputera), musimy przejść przez konfigurację połączenia LAN/WLAN wpisując odpowiednie adresy oraz hasła. W przypadku drugiej opcji możemy również wybrać rodzaj dostępnego szyfrowania (64-bit i 128-bit WEP, WPA-PSK oraz WPA2-PSK). Dodatkowo, w komputerze-serwerze musimy udostępnić konkretne katalogi, z których EVA 8000 będzie mogła pobierać dane. Odbywa się to za pomocą zainstalowanego oprogramowania, które skanuje cały dysk w poszukiwaniu obsługiwanych plików. Jeżeli lista znalezionych katalogów nie zawiera konkretnych podkatalogów, możemy je dodać „ręcznie”. Po tej czynności możemy „zlecić” Evie przeskanowanie konkretnych katalogów pod kątem plików wideo, audio i obrazków. Przeszukanie może trwać dość długo (kilka/kilkanaście minut) i zależy od ilości udostępnionych plików oraz szybkości łącza.
2) audio i wideo
Jest to jedno z ważniejszych ustawień, gdyż ono przesądza o jakości oglądanego obrazu lub słuchanego dźwięku. W pierwszym przypadku mamy do wyboru kilka, najbardziej popularnych opcji rozdzielczości (od NTSC, przez PAL i 720p, a skończywszy na 1080p). Sam obraz można dodatkowo skalować za pomocą pilota. Kolejna z zakładek - „Audio and slideshow” - pozwala nam na dopasowanie systemu odtwarzania plików audio (stereo/przestrzenny), jak również ustawienia sposobu wyświetlania i przejść pomiędzy kolejnymi fotografiami w pokazie slajdów.
3) niezależne urządzenie
EVA 8000 może również pracować bez dostępu do sieci, jako stacjonarne, niezależne urządzenie. Do naszej dyspozycji pozostanie wtedy tylko złącze USB i możliwość podłączenia pendrive'a lub odtwarzacza mp3. Użyty w teście pen z 8 GB pamięci oraz player Creative MuVo T200 sprawowały się bardzo dobrze i nie odnotowałem żadnych błędów. Media były rozpoznane dobrze, a jakość ich obsługi nie odbiegała od całej obsługi urządzenia.
Obsługa plików
Netgear imponuje sporą liczbą wspieranych formatów oraz kodeków zarówno wideo, jak i audio. Dzięki temu możemy ze spokojem „odkurzyć” dawno nie oglądane filmy lub posłuchać zapomnianych przebojów. Nie musimy się również zbytnio obawiać o nowe tytuły. Na plus należy zaliczyć poprawną obsługę kodeka H.264 oraz nie zabezpieczonych DivX w rozdzielczościach HD. Również pliki audio są rozpoznawane i obsługiwane poprawnie, łącznie z zabezpieczonymi formatami (np. WMA), choć w przypadku paru plików (losowo ściągniętych z Internetu), EVA odmówiła obsługi, wyświetlając komunikat o niemożliwości odtworzenia danych. Wina może leżeć po stronie kodeków zainstalowanych w systemie, choć po zalecanej przez instrukcję, instalacji Windows Media Player 11 (wraz z kodekami) „oporne pliki nie ruszyły”.
Po zaznaczeniu konkretnego pliku (w zależności od jego typu, jak również usługi Internetowej), w głównym oknie możemy zaznajomić się z informacjami o nim (rok wydania, czas trwania, rozdzielczość lub opis dodatkowy), jak również (jeżeli istnieje), podglądnąć miniaturę zdjęcia (okładki lub zrzutu ekranowego). Przydaje się to szczególnie w trakcie dokonywania konkretnego wyboru po wyszukaniu np. filmów z YuoTube, które wyświetla dodatkowo informacje o długości filmiku, jego oglądalności oraz rankingu (ilość przyznanych gwiazdek przez użytkowników). W przypadku odtwarzania plików audio dostępny jest również podgląd tytułu utworu, nazwy albumu (pod warunkiem, iż został zawarty w tag'u), czasu odtwarzania oraz nazwy kolejnego utworu.
Najsłabszą stroną Netgear'a jest zaczytywanie plików, gdyż każdy tytuł jest buforowany indywidualnie. W przypadku filmów (składających się nawet z 2-3 części) wada ta nie jest zbyt uciążliwa, jednak słuchanie np. koncertowych ścieżek wiąże się z przymusowymi przerwami, co znacznie obniża jakość przekazu, a w przypadku galerii zdjęć pokaz zaczyna nużyć już po kilku pierwszych fotografiach. Dzieje się tak zarówno przy odtwarzaniu udostępnionych plików w sieci, jak i podczas odczytu danych z pendrive'a. Niestety dotyczy to również szybkiego przesuwania scen filmu. Musimy się liczyć z błyskawicznym opróżnieniem bufora i jego ponownym zapełnianiem, czyli przerwą w wyświetlaniu. Pośrednim rozwiązaniem wydaje się być możliwość skoku za pomocą cyfr 0-9 bezpośrednio do odpowiadającym im fragmentom (0% - 90%), jednak to również okazuje się być niezbyt idealnym patentem.
System filtracji danych
Wszystkie pliki (w danej grupie medialnej: wideo, muzyka, fotografie) możemy segregować wg danych zapisanych w tagach danego pliku, co w przypadku dokładnego opisu, pozwala niezwykle szybko i dokładnie wyszukać interesującą nas zawartość (np. autora, rok lub rodzaj filmu/muzyki). Praktyka jednak pokazuje, iż zdarza się to dość rzadko. W takim przypadku pozostaje nam alfabetyczne lub chronologiczne uporządkowanie plików. Podobne zasady sortowania zastosowano w przypadku internetowych stacji radiowych oraz filmów serwisu YouTube. Dzięki temu otrzymujemy dość wygodne narzędzie do filtrowania niechcianych plików, które w dużej mierze ułatwia i precyzuje wybór.
Dzięki dołączonemu oprogramowaniu „Tag Tool” możemy ręcznie (na komputerze) edytować najważniejsze dane zawarte w tagach plików, tak aby po udostępnieniu ich Evie, możliwy był jak najbardziej optymalny wybór. Narzędzie pozwala edytować tagi w plikach: AVI, WMV, MPG, MP1, MP2, MP3, MKV, FLAC, ISO oraz IFO i może być doskonałą aplikacją, pozwalającą w szybki sposób zapanować nad wciąż powiększającymi się zbiorami multimediów.