Podobnie jak w przypadku inteligentnych urządzeń Z-wave tak i w rozwiązaniu mydlink Pro do zarządzania systemem monitoringu służy mobilna aplikacja mydlink. Z jednej strony wymagający użytkownicy mogą się nieco skrzywić z uwagi na brak zaawansowanych możliwości konfiguracji. Z drugiej jednak mobilna aplikacja i jej prostota obsługi to ukłon w kierunku użytkowników domowych, którzy oczekują od urządzeń prawidłowego działania zaraz po wyjęciu go z pudełka a nie konieczność przekopywania się przez dokumentację.
Zatem po instalacji aplikacji możemy założyć własne konto mydlink i zalogować się do niego.
Proces dodawania nowych urządzeń został uproszczony do maksimum. Podłączenie nowego urządzenia do konta mydlink możemy wykonać poprzez zeskanowanie kodu QR dołączonego do urządzenia. Jeśli nie posiadamy karty z kodem nic nie szkodzi. Można dodać urządzenie ręcznie, co również nie jest skomplikowanym procesem.
W kolejnym kroku nadajemy hubowi przyjazną dla nas nazwę oraz możemy sprawdzić przynależność kamer. W związku z tym, że test przeprowadzony był na zestawie kamer i koncentratora powyższych nie musieliśmy parować. Są gotowe do działania.
Tuż po konfiguracji konta i podłączeniu DCH-H100 i kamer przychodzi pora na zdecydowanie o sposobie przechowywania nagrań. Warto nadmienić jedną ważną rzecz w przypadku rozwiązania mydlink Pro. Otóż rozwiązanie (rejestracja i podgląd) może funkcjonować w dowolnej sieci LAN wyposażonej w dostęp do internetu. W przypadku profesjonalnych rozwiązań IP NVR do wygodnego podglądu z zewnątrz wymagane jest publiczny adres IP. Choć coraz częściej producenci zaczynają oferować dostęp chmurowy.
W D-Linku niewątpliwym atutem w przypadku rozwiązań inteligentnego domu i podglądu kamer jest dostęp przez chmurę, mobilną aplikację oraz portal myDlink. Z kolei przechowywanie nagrań w przypadku mydlink Pro możemy realizować na 3 sposoby:
- przechowywanie nagrań w chmurze
- przechowywanie nagrań na karcie microSD
- przechowywanie nagrań na podłączonym do huba nośniku USB.
Atrakcyjnym rozwiązaniem jest wybór przechowywania nagrań w chmurze. Z prostego powodu.
Po pierwsze bezpieczeństwo przechowywania danych. W przypadku np. włamania i kradzieży urządzeń monitorujących mamy w dalszym ciągu możliwość odtworzenia nagrań z chmury. Jeśli dane zapisywane są na nośniku podłączonym do kamery czy też na rejestratorze (w klasycznym scenariuszu) – kradzież spowoduje brak możliwości zgromadzenia nagrań. Kolejny zaleta to możliwość odtwarzania nagrań z dowolnego miejsca na świecie a także możliwość zapisu nagrań na lokalne urządzenie (smartfon, tablet).
Usługa chmurowa jest bardzo elastycznym rozwiązaniem pozwalającym na podłączenie do niej wielu kamer IP D-Link. Wśród nich rozwiązania nie tylko z oferty mydlink Pro ale także modele PTZ – DCS-8525LH czy testowane urządzenia DCS-8000LH oraz DCS-8100LH.
W ramach pakietu mydlink pro mamy do wyboru 4 plany taryfowe bezpłatne lub płatne (rocznie oraz miesięcznie):
- Bezpłatny – nieograniczona przestrzeń na nagrania, jeden dzień nagrań wideo, do 3 kamer
- Podstawowy – nieograniczona przestrzeń na nagrania, do 7 dni przechowywania nagrań, do 3 kamer, 24,99 euro za rok
- Premium – nieograniczona przestrzeń na nagrania, do 14 dni przechowywania nagrań, do 5 kamer, 49,99 euro za rok
- Pro – nieograniczona przestrzeń na nagrania, do 30 dni przechowywania nagrań, do 10 kamer, 99,99 euro za rok.
Wraz z zestawem otrzymujemy w prezencie jeden rok usługi Premium – czyli oszczędzamy dodatkowe 50 euro na kosztach wykupienia przechowywania w chmurze.
Aplikacja mydlink to nie tylko możliwości określenia przechowywania nagrań w chmurze. Jeśli zdecydujemy się na przechowywanie lokalne nie ma problemu, by podłączyć do huba nośnik danych lub kartę pamięci. Te elementy konfigurujemy w menu huba. DCS-2800LH wspiera karty pamięci o pojemności do 128 GB oraz nośniki USB do 2 TB.