Macintosh Portable może wyglądem nie przypomina współczesnych laptopów, ale było to pierwszy mobilny komputer od Apple wyposażony w akumulator. Swoją premierę miał w 1989 roku.
A to już PowerBook 100, także od Apple. Jeden z najbardziej przełomowych modeli, który przetarł drogę dla laptopów w formie, jaką znamy dziś. Dostępny w trzech konfiguracjach przyniósł firmie olbrzymie zyski.
PowerBook 520 zaznaczył swoje miejsce w historii, jako pierwszy laptop wyposażony w touchpad. Czy ktoś wyobraża sobie dziś pracę bez niego?
No dobrze, czas pokazać coś innego niż Apple. Toshiba Portege T3400 zapisała swoje miejsce w historii, jako pierwszy laptop z baterią litowo-jonową. To był prawdziwy przełom, gdyż były lżejsze i umożliwiały znacznie dłuższy czas pracy.
A teraz coś z zupełnie innej beczki. IBM ThinkPad 701CS wyposażono w klawiaturę "motylkową". Skąd taka nazwa? Otóż jak widać na zdjęciu, po otwarciu laptopa, klawiatura wystaje poza jego obręb. Większa klawiatura = większy komfort pisania. Proste, prawda?
Hmm, kolejny Apple w zestawieniu? Nie, to nie jest wpis sponsorowany. Co poradzę, że sporo ich urządzeń pchało ten biznes do przodu? iBook był pierwszym laptopem wyposażonym w łączność bezprzewodową w standardzie 802.11b. Czy ktoś wyobraża sobie jeszcze laptopa bez WiFi?
Nazwa Psion netBook może Wam nic nie mówić, ale to pierwszy netbook jaki pojawił się na rynku. Nie był to może wielki sukces (a właściwie to było wręcz odwrotnie) ale może po prostu było na to za wcześnie?
Panasonic Toughbook to dla wielu synonim "pancernego" latopa. Pierwszym modelem był ten oznaczony jako CF-25. Nawet dziś (a premierę miał w 1996 roku) wygląda jakby miał przetrwać wojnę atomową.
Hmm, to już staje się nudne. Kolejne Apple. No dobra, możecie mnie hejtować w komentarzach, trudno. Ale kto nie chciałby mieć MacBooka Pro, niech pierwszy rzuci kamieniem. Seria zadebiutowała w 2006 roku i do dziś cieszy się szalonym powodzeniem wśród użytkowników.
Asus Eee PC to pierwszy netbook, który faktycznie przyjął się na rynku. Był zgrabny, dobrze wykonany, szalenie mobilny i dobrze wyceniony. No i przetarł drogę dla konkurencji, która także zaczęła tworzyć maleńkie, przenośne modele.
Lenovo ThinkPad W700ds jest totalnym przeciwieństwem netbooka. Ma dwa ekrany - 17-calowy i dodatkowy o przekątnej 10,6 cala. Prawdziwa stacja robocza.
Google CR-48 wygląda może niepozornie, ale to pierwszy (prototypowy) Chromebook, czyli laptop działający pod kontrolą systemu Chrome OS i przygotowany do pracy w chmurze.
Pamiętacie jeszcze Lenovo W700ds z dwoma ekranami. Asus Taichi także ma dwa wyświetlacze, ale to zupełnie inne rozwiązanie. Jeden z nich jest umieszczony na zewnętrznej stronie pokrywy, dzięki czemu można na nim np. jednocześnie wyświetlać zdjęcia czy film osobom siedzącym po obu stronach laptopa.
Czy to jeszcze laptop? MSI GS30 Shadow jest poręcznym ultrabookiem, który można podłączyć do stacji dokującej (przypominającej wielkością drukarkę) i zmienić go w potężną maszynkę do gier. Takie dwa w jednym.
Innego rodzaju sprzęt 2w1, to Lenovo IdeaPad Yoga 13. To właśnie od tego modelu zaczęła się moda na konwertowalne modele, które dzięki obracanemu o 360 stopni ekranowi można przekształcić m.in. w tablet. Łącznie trybów pracy jest cztery - tradycyjny laptop, wspomniany już tablet, a ponadto tryb podstawki oraz namiotu.
Apple MacBook to najmniejszy, najsmuklejszy laptop w ofercie producenta. Apple postanowiło w nim ograniczyć do minimum liczbę złącz - mamy tutaj tylko jedno złącze USB 3.1. Dlaczego? Apple chce nas przekonać, że czas już na całkowitą przesiadkę na łączność bezprzewodową.
Dell XPS 13 znalazł się w zestawieniu głównie ze względu na niesamowity ekran Infinity Edge, praktycznie pozbawiony ramek. Prezentuje się wprost doskonale, a przy okazji pozwolił zmniejszyć rozmiary laptopa.
Lenovo Yoga Book to jedno z najbardziej innowacyjnych urządzeń ostatnich lat. Nie ma tutaj klasycznej klawiatury, jest ona wyświetlana na płaskiej powierzchni. Ciekawostką jest to, że kładąc na niej notatnik, można tworzyć odręczne notatki, które od razu przenoszone są na ekran Yogi. Fajnie, co?
Acer Predator 21X to prawdziwe monstrum, które z trudem można nazwać przenośnym komputerem. Ma 21-calowy (sic!) zakrzywiony ekran, potężną konfigurację, mechaniczną klawiaturę i co tam jeszcze gracze mogą potrzebować. Po co to wszystko? Żeby pokazać, że można oczywiście :)
A na koniec ciekawostka. Prawdziwy steampunkowy laptop, który jest chyba najbardziej niesamowitym sprzętem, jaki widziałem. I tak - naprawdę można go było kupić.
Komentarze
8http://www.venco.com.pl/~lombard/
strona zmieniona w sensie provider
ale skromna sterta starych gratów w góóógle śmiga
łza się kurde w oku kręci :)
ktoś ma podobne www ???
a gdzie pierwszy lap z klawą chicklet od Sony? żadnego Vaio? przecież były dużo lepiej wykonane od wtedy jeszcze makówek, teraz to zostały wyłącznie japkozbuki