"Router DIR-600 to bezprzewodowy produkt najnowszej generacji. Specjalny kreator instalacji Click’n Connect w języku polskim umożliwia szybką i bezproblemową konfigurację urządzenia nawet niedoświadczonym użytkownikom komputerów. Naspidowany DIR-600 pracuje w technologii Wireless N 150 z prędkością 150 Mb/s, zapewniając bardzo szybki transfer danych w sieci." - Tak o swoim produkcie pisze producent, czy znajdzie to odzwierciedlenie w rzeczywistości?!?
Spis treści:
- Prezentacja - D-Link DIR-600.
- Zarządzanie Apekiem przez WWW
- Środowisko testowe
- Słów kilka o sieci bezprzewodowej
- Testy – SpeedTest.net
- Testy – G vs N
- Odpicuj mi D-Linka
- Podsumowanie
Zobaczcie co kryje się w pudełku i jak prezentuje się nowy AP-ek.
D-link prezentuje się ładnie, niestety plastik mocno się palcuje i jest podatny na zarysowania. Mnie osobiście się podoba, chociaż prawdę powiedziawszy dla mnie wygląd to drugorzędna sprawa. Najważniejsze jest to co nam może takie urządzenie zaoferować.
Galeria(zaprezentowana w prezentacji)
Garść suchych faktów, czyli kilka cech produktu:
- port WAN: 1 x 10/100Mbit Cable/xDSL (RJ45),
- port LAN: 4 x 10/100Mbit (wbudowany przełącznik – switch),
- antena: 1 dookólna bezprzewodowej sieci LAN,
- m.in.: Obsługa VPN, Wireless Protect Setup, QoS Engine.
Pełną specyfikację i opis znajdziemy na stronie D-linka.
Pierwszą informacje, którą prześwietliłem jest: „Specjalny kreator instalacji Click’n Connect w języku polskim umożliwia szybką i bezproblemową konfigurację urządzenia nawet niedoświadczonym użytkownikom komputerów.”. Zapraszam do prezentacji.
Zapraszam do kolejne prezentacji, która pokaże jak wygląda sposób zarządzania przy użyciu przeglądarki internetowej.
Testy wykonywane były w mieszkaniu o wielkości 44m².
Schemat mieszkania z zaznaczonymi punktami testowymi.
Do testów użyłem:
- WiFi - laptopa IBM T60(WLAN a/b/g; 10/100/1000 Ethernet) pracował wyłącznie na baterii,
- Pen - PENTAGRAM HorNET Wi-Fi USB 802.11n(podłączony do laptopa),
- LAN - mój zestaw - Realtek PCIe GBE.
Tymi oznaczeniami(WiFi, Pen, LAN) będę się posługiwać przez całą m-r.
Słów kilka o sieci bezprzewodowej
Dla sieci bezprzewodowej została stworzona grupa standardów IEEE(Instytut Inżynierów Elektryków i Elektroników ), które określają ich parametry. Standard 802.11 bo o nim mowa zawiera kilka standardów, wśród których znajdują się standardy 802.11g i 802.11n.
Standard „G” charakteryzuje się najczęściej prędkością danych do 54 Mb/s. Natomiast standard „N” najczęściej jest stosowany wykorzystując prędkość danych do 100Mb/s. Oba standardy mają swoje szybsze odmiany. Akapit powstał w całości oparty o informacje z Wiki i tam również odsyłam po więcej informacji na ten temat.(Źródło)
Testowany D-link wykorzystuje standard „N” z maksymalną prędkością do 150Mb/s.
Łącze, na którym przeprowadzono testy to radiówka o prędkości do 6Mbps/512kbps.
Test1
Jak widać jeżeli pracujemy w tym samym pomieszczeniu, w którym znajduje się nasz Apek to dysponujemy praktycznie takimi samymi parametrami łącza, jakbyśmy pracowali podłączeni przez kabel.
Test2 Test3
W tym wypadku wyniki są znacznie słabsze praktycznie, aż do 4 razy. Wszystkie testy możemy podsumować jednym stwierdzeniem producenta:„Rzeczywista przepustowość transmisji danych może być inna. Na jej obniżenie mogą wpłynąć warunki sieciowe oraz czynniki środowiskowe, takie jak natężenie ruchu w sieci, użyte materiały i konstrukcja budynku oraz przeciążenie sieci. Czynniki te mogą tez spowodować zmniejszenie zasięgu sieci.” Użyłbym stwierdzenia nawet bardzo inna, co dobitnie pokazują wyniki.
Co jednak istotne w przypadku gdy korzystamy tylko z internetu przy użyciu tego D-linka(czy każdego innego Apeka) nie ma większego znaczenia, której technologii(„g” cz „n”) używamy, ponieważ obie zapewniają dobrą przepustowość. Szczególnie gdy parametry łącza internetowego nie przekraczają 16Mb/s i znajdujemy się w tym samym pomieszczeniu, o czym przekonacie się w dalszej części.
Kopiowanie plików od lewej LAN->LAN, LAN->Pen, LAN->WiFi.
Test polegał na skopiowaniu 3 plików o łącznym rozmiarze 1,82GB. Czas został zmierzony aplikacją Stoper ver.1.2. Błąd jaki mógł powstać przy pomiarze nie przekracza 3 sekund. Dla pierwszego testu wykonano pomiar bazowy LAN -> LAN, byśmy mieli porównanie. Pliki były kopiowane z komputera stacjonarnego na laptopa.
By dobrze zrozumieć wyniki pozwolę sobie na małą dygresje odnośnie jednostek używanych w informatyce. Megabit na sekundę(skrót Mb/s, Mbit/s, Mbps) to jednostka używana do określenia szybkości transmisji danych czy przepustowości łącza. (Więcej info na wiki)
Megabajt to natomiast jednostka, która określa pojemność urządzeń naszego Pieca.(Więcej info na wiki)
Zgodnie z powyższym, wielkość 8Mb/s jest równa 1MB. Co oznacza, że jeżeli posiadamy łącze 8Mb/s to mp3 o wielkości 3MB ściągniemy w ok. 3s. Idąc dalej tym tokiem rozumowania standard 802.11g pozwala nam na przesłanie pliku o wielkości 7MB(54/8 = 7) w ciągu 1 sekundy, a dokładnie do 7MB danych. Natomiast standard 802.11n w naszym naspidowanym Apeku to 150Mb/s, czyli do 18,75MB/s(150/8). Połączenie kablowe to 100Mb/s, czyli 12,5MB/s(100/8). Podkreślam znaczenie przyimka „do”, ponieważ nie spotkałem się z urządzeniami, które potrafią wykorzystać 100% możliwości jakiegokolwiek ze standardów. Szczególnie jeżeli mówimy w kontekście sieci bezprzewodowej. Przekonajmy się więc jaka jest prawda.
Wiem, iż 1,82GB(czyli 1820MB) kopiowało się w przypadku test1 dla interfejsu LAN w czasie 2:49(czyli 169s). Z prostego wyliczenia uzyskujemy 1820/169 = 10,76MB/s. Co pozwala nam obliczyć wszystkie pomiary. Zobaczmy jak przekłada się to na szybkość transferu danych.
Testy pokazały, iż WiFi nie przekracza bariery 2,5MB/s. Natomiast Pen wygląda już trochę lepiej w granicach 5 – 7 MB/s. Jeżeli natomiast odległość wzrośnie i sygnał napotka więcej przeszkód, wtedy WiFi nieznacznie wygra z Penem. Różnica w czasie dla tego przypadku to prawie 1,5(1,21) minuty.
W przypadku sieci bezprzewodowej daleko jest do uzyskania wyników jakimi dysponują poszczególnie standardy. Można przyjąć, iż wykorzystują one tylko 1/3 swych możliwości. Na wynik wpływ mają urządzenia jakimi dysponowałem. W przypadku gdy dysponujemy łączem internetowym powyżej 16Mb/s, np. 24Mb/s(i szybszymi), to wtedy na pewno musimy zastanowić się nad kupnem urządzeń wykorzystującym standard „N”. Dodatkowo coraz częściej do laptopów będzie się montować rozwiązania oparte o standard „N”, wtedy wystarczy nam w zupełności testowany model D-Linka.
Zobaczmy jak prezentuje się alternatywny soft.
Warto się zastanowić, czy na pewno potrzebujemy rozszerzyć możliwości jakimi dysponuje prezentowany Apek. Nie ma sensu na siłę tego robić.
Pozytywnie oceniam nowy produkt D-Linka. Szału nie ma, ale do dyspozycji dostajemy solidną konstrukcję. Wygląd to kwestia gustu ale oceniam, że brzydki nie jest. Myślę, że plastik powinien być matowy, ale za tą cenę nie można mieć wszystkiego. Myślę, że każdy amator próbujący stworzyć własną sieć domową spokojnie może brać pod uwagę ten model podczas zakupu.
Do dyspozycji dostajemy standard „N”, który jest 3 razy szybszy od swojego poprzednika. Szkoda, że producent nie zdecydował się na wyposażenie prezentowanego modelu w lepsza antenkę, co powinno poprawić jego parametry. Jednak dla domowego użytku powinien spełnić oczekiwania niejednego z Nas.
Natomiast trochę bardziej zaawansowani amatorzy dostają do dyspozycji możliwość wgrania alternatywnego softu DD-WRT. Pozwala to na znacznie większą konfigurację sprzętu. Żałuję, że czas nie pozwolił mi bardziej państwu pokazać jego możliwości, ale mogę zapewnić, że z niejednego routera(akurat używam linksysów) potrafi wycisnąć znacznie więcej niż standardowe oprogramowanie. Praktycznie to tak jakbyśmy dostali do dyspozycji całkiem inne urządzenie.
Przez cały okres testowy urządzenie nie zawiesiło mi się. Zarządzenie przez WWW także działa bez zarzutu. Jedynie problem stanowił soft alternatywny, ale nie mogłem tego dokładnie przetestować i zweryfikować. Całość nie zachwyca, ale również nie razi.
Osobom, którym zależy na wygodzie, niezawodności i łatwej obsłudze spokojnie mogę polecić ten model. Tutaj istotną rolę przy wyborze odegra cena, a ta może nie jest zbyt wysoka, ale nie jest też super atrakcyjna. W tej cenie mamy do wyboru wiele urządzeń o podobnej klasie i trudno jest jednoznacznie wskazać na któryś z nich.
Moja ocena: | |
Możliwości sieciowe: | dobre |
Oprogramowanie: | dobre |
Funkcje: | dobre |
Parametry: | dostateczne |
Obsługa: | bardzo dobra |
Wyposażenie: | dostateczne |
Ogólna ocena: | |
Cena kształtuje się na poziomie: 119,00 - 129,90 zł |
Dziękuję Redakcji za wypożyczenie urządzenia do testów.
Natomiast Was zapraszam do opinii i komentarzy.
Komentarze
30Tas13(Laptop + Aparat),
Gregor(statyw),
Hooke(pomysł na muze) i Artyście - Climax.
Dzięki również przesyłam forumowiczom.
Leci piątka :)
Pozdrawiam
Osobiście tylko wykresy mi się nie podobały- jakieś takie szare i ponure, a mamy przecież wiosnę ;P
"Recenzja ok, tylko czasami rażą te kolokwializmy i skrótowce..."
Ludzie, jezyk polski ewoluuje, kolega nie pisal do O.Rydzyka, poza tym slowo palcuje jak najbardziej odzwierciedla istote sprawy. Domyslam sie, ze to zlosliwosc, no chyba , ze kolega bedzie mial za ta recke zaliczony egzamin z j.polskiego:)