Panasonic TX-50EX700E - test

Panasonic TX-50EX700E jest telewizorem 4K z płaskim wyświetlaczem o przekątnej 50 cali i rozdzielczości 3840 x 2160 pikseli.

W 50EX700 zastosowano wyświetlacz LCD typu VA pochodzący najprawdopodobniej od firmy Innolux (spółka z grupy kapitałowej Foxconn). Subpiksele mają konwencjonalną strukturę RGB.

Najważniejsze cechy:

Wynik testu telewizora Panasonic TX-50EX700E:

Kwestie szczegółowe

Szeroka paleta barw

Panasonic 50EX700 jest w stanie odwzorować szeroką paletę barw. Do tego celu wykorzystano diody LED pokryte specjalnym luminoforem. Rozwiązanie to daje pokrycie przestrzeni DCI w około 86%, co jest dobrym wynikiem – nieco lepszym niż np. w telewizorach Sony z serii XE90 czy XE93 czy Samsungach MU70.

Warto wspomnieć, że istnieje kilka metod pomiaru pokrycia przestrzeni DCI. Wybrana przeze mnie metoda wykorzystująca CIE1931xy daje niższe wyniki niż ta oparta na CIE1976uv. Z kolei producenci podają pokrycie wg tej drugiej metody, bowiem daje ona większą wartość procentową pokrycia. Pomimo tego, zdaniem wielu specjalistów, metoda oparta o CIE1931xy jest bardziej miarodajna.

Charakterystyka jasności w trybie HDR

Podczas testu zaskoczeniem była ciemniejsza niż przewiduje norma (niebieska krzywa) charakterystyka jasności (czerwona krzywa).

Jest to wynikiem zastosowanej przez inżynierów konwersji tonalnej (ang. tone mapping), co potwierdza, że możliwości modelu 50EX700 w trybie HDR są doprawdy bardzo skromne.

Opóźnienie sygnału (input lag)

W trybie "Gra", na sygnale 1080/60p, opóźnienie sygnału wyniosło 21,7 ms. To bardzo dobry wynik – ponad dwa razy mniejszy niż w ubiegłorocznym 50DX750 (ok. 44 ms).

Pionowe pasy widoczne na ekranie

Podczas testu, na planszach palety szarości (na zdjęciu poniżej) zauważyłem słabo widoczne, lecz ciemniejsze od tła pionowe pasy rozstawione w równych odstępach od siebie.

Niektóre były bardziej widoczne, inne mniej. Pasy te (ang. vertical banding) były podobne do dostrzeżonych w testowym egzemplarzu Samsunga 49Q7F i wskazywały na jakiś błąd konstrukcyjny modułu podświetlenia. Powstało pytanie, czy i w jakim stopniu pasy te widać na obrazach ruchomych? Po uruchomieniu dynamicznych plansz testowych, ku mojemu sporemu zaskoczeniu, okazało się, że na żadnej z nich pasów tych nie było widać. W związku z tym włączyłem plik wideo z fragmentem meczu Barcelona - Atletico Madryd, w którym starająca się nadążyć za ruchem piłki kamera wykonuje często szybkie poziome ruchy (panning), które uwypuklają wszelkie nierównomierności obrazu, jak np. pionowe pasy, czy tzw. „efekt brudnego ekranu”. Również ku mojemu zaskoczeniu, pasów nie było widać. Muszę przyznać, że to jeden z tych nielicznych wypadków kiedy pasy widoczne na planszach statycznych nie były widoczne na planszach dynamicznych, w związku z czym nie znalazłem wystarczających podstaw do dyskwalifikacji tego telewizora (co uczyniłem w przypadku ww. rywala).

Podsumowanie:

Zalety:

• głęboka czerń (jak na LCD),
• bardzo dobry kontrast,
• dobre odwzorowanie barw ustawieniach fabrycznych, bez przekłamania odcieni,
• szeroka paleta barw (nawet nieco szersza niż w dwukrotnie droższych telewizorach konkurencji),
• dwustopniowa regulacja płynności obrazów ruchomych (ale zobacz poniżej),
• dobre skalowanie sygnału do 4K,
• dobra gradacja i widoczność szczegółów obrazu,
• dobra, niezmanipulowana charakterystyka jasności w trybie SDR,
• bardzo dobre opcje kalibracji obrazu,
• niski input lag w trybie „Gra” (21,7 ms),
• świetny, nowy odtwarzacz multimediów z najlepszymi na rynku opcjami sortowania plików (wg nazwy lub daty, w obie strony, tj. AZ-ZA, najnowsze-najstarsze),
• niezła liczba odtwarzanych formatów wideo z USB (choć rywale są o krok do przodu),
• odtwarzanie plików wideo 4K o rozdzielczości pionowej większej niż 2160 linii, czego nie potrafią np. telewizory Samsunga,
• system operacyjny (w wersji 3.019) szybszy i płynniejszy w działaniu od Androida,
• wygodny pilot,
• atrakcyjny, nowoczesny wygląd,
• dobre materiały i wykończenie,
• solidne nóżki o regulowanym rozstawie i położeniu (szeroko-wąsko, tył-przód), co daje aż 4 kombinacje stylistyczne,
• dobry stosunek jakości do ceny.

Wady:

• niska jasność obrazu w trybie HDR,
• zbyt ciemna charakterystyka jasności w trybie HDR,
• niska rozdzielczość dynamiczna obrazów ruchomych (typowa dla paneli 60-hercowych),
• w opcji IFC brak trybu „użytkownika” i wynikającej z tego wielostopniowej regulacji upłynniania ruchu (znajdziemy ją w wyższej serii EX780),
• pionowe pasy widoczne na niektórych obrazach statycznych (najprawdopodobniej błąd konstrukcyjny modułu podświetlenia; na szczęście nie widać ich na obrazach ruchomych),
• brak obsługi słuchawek Bluetooth,
• niewyłączalna zielona dioda pod dolną ramką może przeszkadzać niektórym użytkownikom,
• błędy w polskim tłumaczeniu menu ekranowego („dostosowanie kopii” itp.).

Werdykt

Panasonic TX-50EX700E to telewizor 4K z wysokim kontrastem, niezłym odwzorowaniem kolorów, szeroką paletą barw, upłynnianiem ruchu, niskim opóźnieniem sygnału oraz szybkim i stabilnym systemem operacyjnym. Ma też sporo innych zalet, które przeważają nad wadami, w związku z czym uważam, że ci użytkownicy, których priorytetem nie jest jasność obrazów HDR, mogą śmiało wziąć go pod uwagę mając do wydania trzy i pół tysiąca złotych na nowy telewizor.

60% 3/5