Plextor M6e Black Edition to jeden z najwydajniejszych i jednocześnie najefektowniejszych dysków SSD. Testujemy model o pojemności 256 GB.
bardzo wysoka wydajność w realnym zastosowaniu, bardzo wysoka wydajność przy operacjach na większych próbkach, efektowny wygląd, 5 lat gwarancji nieograniczonej zapisem danych, stosunkowo niska cena na tle innych dysków pod PCI-Express…
Minusy…ale wysoka na tle dysków 2,5 cala pod SATA 6 Gb/s, wydajność przy operacjach na mniejszych próbkach mogłaby być wyższa, niska wydajność w teście zapisu długotrwałego
Jakiś czas temu mieliśmy okazję przetestować dysk Plextor M6e 256 GB, a więc jeden z pierwszych nośników z interfejsem M.2 (PCI-Express). Model ten wyróżniał się bardzo wysoką wydajnością i niestety niezbyt atrakcyjnym, wręcz archaicznym wyglądem – obok wysokiej ceny była to w zasadzie jedyna wada tej konstrukcji.
Producent najwyraźniej wziął sobie do serca uwagi recenzentów i postanowił wydać odświeżoną serię M6e – tym razem z dopiskiem Black Edition. Wprawdzie pod względem konstrukcyjnym w zasadzie nic się nie zmieniło, ale wzornictwo przeszło całkowitą przemianę. Zobaczmy zatem jak się sprawdza odświeżona wersja dysku Plextor M6e.
Model | Plextor M6e 256 GB Black Edition |
Interfejs | PCI-Express 2.0 x2 |
Format | FH/HL |
Pojemność | 256 GB |
Deklarowany odczyt maks. | 770 MB/s |
Deklarowany zapis maks. | 580 MB/s |
Deklarowany IOPS – odczyt | 105 000 |
Deklarowany IOPS – zapis | 100 000 |
Deklarowany pobór prądu | b.d. |
Wytrzymałość | >2,4 milionów godzin |
Kontroler | Marvell 88SS9183 |
Kości pamięci | Toshiba 19 nm MLC NAND |
Pamięć podręczna | Hynix 512 MB DDR3-1600 |
Wymiary | 121,04 x 22,39 x 180,98 mm |
Waga | 180 g |
Zastosowane technologie | S.M.A.R.T., TRIM, NCQ, AES-256, TrueSpeed, TrueProtect, PlexTurbo 2.0 |
Gwarancja | 5 lat |
Cena | 1000 złotych |
Podobnie jak w przypadku zwykłej serii M6e, modele M6e Black Edition występują w wersjach o pojemności 128 GB, 256 GB i 512 GB.
Jak już wspominaliśmy, pod względem konstrukcyjnym dysk się w zasadzie nie zmienił. Nadal mamy do czynienia z nośnikiem M.2, który bazuje na kontrolerze Marvell 88SS9183 i kościach pamięci Toshiba 19 nm MLC NAND, a całość wspomaga 512 MB pamięci podręcznej DDR3-1600. Nośnik oczywiście można wypiąć z adaptera i zainstalować w złączu M.2 na płycie głównej, lecz wiąże się to z zerwaniem plomby i utratą gwarancji producenta – nie polecamy więc tego rozwiązania.
Najważniejsza różnica między seriami M6e i M6e Black Edition sprowadza się do wyglądu. Wprawdzie nadal mamy tutaj do czynienia z niskoprofilowym adapterem PCI-Express 2.0 x2, lecz tym razem został on już utrzymany w czarnej kolorystyce, a na dodatek sam dysk schowano pod czarno-czerwoną obudową (pełniącą również rolę radiatora). Zrezygnowano też z kolorowych diod przy śledziu, w zamian których wprowadzono kilka w niebieskim i żółtym kolorze, a w razie potrzeby można jeszcze podłączyć kontrolkę informującą o stanie pracy dysku z frontu obudowy komputera.
Producent zastosował też dodatkowe złącze zasilające SATA – wprawdzie dysk pobiera trochę więcej mocy niż standardowe modele typu 2,5” pod SATA 6 Gb/s, ale nie ma tutaj konieczności podłączania zasilacza, bo z dostarczeniem wymaganej mocy poradzi sobie nawet starsze złącze PCI-Express 1.0. Całość wygląda znacznie efektowniej względem pierwowzoru, lecz do pełni szczęścia brakuje nam metalowej płytki na rewersie PCB ;)
Zastosowanie interfejsu M.2 (PCI-Express) pozwoliło ominąć „wąskie gardło” złącza SATA 6 Gb/s. Transfery dysku dochodzą bowiem do 770 MB/s przy sekwencyjnym zapisie i 580 MB/s przy sekwencyjnym odczycie, natomiast liczba operacji wejścia/wyjścia na sekundę sięga 105 000 IOPS dla losowego odczytu i 100 000 IOPS dla losowego zapisu próbki 4 KB.
Nad utrzymaniem stałej wydajności czuwa technologia TrueSpeed – dzięki niej dysk utrzymuje wysokie osiągi nawet po zapełnieniu komórek pamięci. Z kolei za bezpieczeństwo danych odpowiada technologia TrueProtect.
Nowością w serii M6e Black Edition jest też technologia PlexTurbo 2.0, która wykorzystują pamięć RAM do buforowania najczęściej używanych danych – dzięki temu dysk minimalizuje cykle zapisu komórek i zwiększa swoją żywotność, a komputer pracuje znacznie szybciej (przynajmniej w teorii). W drugiej jej wersji zwiększono limit dynamicznego przydziału pamięci podręcznej z 1 GB do 4 GB.
Teoretycznie dysk powinien oferować wydajność na poziomie zwykłego modelu M6e 256 GB – to czy tak będzie w rzeczywistości, zweryfikujemy na kolejnych stronach.