Zwyczajowo dla Logitecha, na lewym boku myszki znalazły się dwa małe przyciski - 'do przodu' i 'wstecz', pomocne przy przeglądaniu stron internetowych. Dodatkowo pod górną rolką znalazł się zupełnie nowy przycisk - 'One-Touch Search', za pomocą którego możemy wyszukiwać słowa w Internecie, w ustawionej ulubionej wyszukiwarki (Google, Yahoo itp.)
Logitech MX Revolution ma bardzo dobrej jakości laser. Nie ma tu mowy o możliwości wystąpienia zjawiska akceleracji wstecznej. Przyciski chodzą dość miękko, tak, że podczas pracy nie zwraca się nawet na to uwagi.
Komfort pracy jest naprawdę wysoki - dzięki wspomnianemu oryginalnemu designowi myszy. Wypustka pod kciuk doskonale spasowuje się z dłonią, pozwalając odpocząć kciukowi, który teraz może leżeć swobodnie na obudowie myszki.
Duże znaczenie dla komfortu pracy mają także bardzo dobrej jakości ślizgacze - 3 mniejsze i 1 duży, w górnej części myszki.
Jeśli chodzi o ładowanie - jest to bowiem mysz bezprzewodowa - mamy wbudowany akumulator litowo-jonowy, ładowany z dołączonej do zestawu ładowarki, jednocześnie podstawki pod mysz. Akumulator charakteryzuje się krótkim okresem ładowania, co przy pełnym naładowaniu starcza na około 15 dni pracy (myszka automatycznie przełącza się w stan uśpienia w momencie bezczynności). Podobnie jak w MX 1000, także i tutaj umieszczono bardzo czytelny, podświetlany na zielono wskaźnik naładowania baterii.
w zestawie: ładowarka-podstawka, zasilacz i mini nadajnik USB do peceta