Jeśli LUBISZ samochody i CHCESZ pooglądać zdjęcia z targów Poznań Motor Show 2017, to dobrze trafiłeś. Zapraszamy!
Na początek LaFerrari Aperta, czyli ekstremalnie szybki i ekstremalnie drogi bolid z otwartym dachem. W tle tłum ludzi gotowych oddać nerkę by nim pojeździć.
Wnętrze w którym niewielu z nas będzie miało okazję kiedykolwiek zasiąść. W LaFerrari Aperta króluje włókno węglowe.
Jest nawet speckalne okienko z widokiem na silnik. Widziałem już kiedyś takie w Golfie TDI.
Dałem się zatrzymać. Z przyjemnością.
Infinity Project Black S to samochód, który na mnie zrobił największe wrażenie na Poznań Motor Show 2017.
Drapieżny z przodu...
... i z tyłu.
21-calowe obręcze za którymi kryją się wielkie tarcze z żółtymi zaciskami. Infinity Project Black S na żywo robi piorunujące wrażenie.
Fajne felgi.
Rolls-Royce Wraith Black Badge - już sama nazwa brzmi dostojnie. Ten pałac na kołach powstał by robić wrażenie na innych.
Duch Ekstazy... i wszystko jasne.
Wracamy do Ferrari. Tym razem model 812 Superfast.
Nie sprawdzałem czy faktycznie jest taki szybki jak można sądzić po nazwie, ale coś każe mi sądzić, że tak.
911 Turbo S w benchmarkowym pomarańczu wygląda genialnie.
Uśmiech sam pojawia się na twarzy. :)
Dla miłośników marki BMW słowo Alpina kojarzy się z subtelnym, eleganckim tuningiem i potężną gromadą koni pod maską.
22-calowe felgi? Nie ma problemu! Ten kolos mimo infantylnego koloru wzbudza respekt.
Można się przejrzeć w lusterku bocznym nie pochylając się nawet o centymetr.
VW Arteon R-Line - następca modelu CC. Limuzyna w stylu Gran Turismo - ogromna, wygodna i droga.
Mercedes-Benz 300 S - klasyk z lat 50-tych.
Nie mam nic przeciwko by wciąż takie produkowano - tylko z nowoczesnym wyposażeniem i hybrydowym, a może nawet elektrycznym napędem. Byłoby miło.
Wirtualnymi samochodami też można pojeździć na targach Poznań Motor Show 2017.
Toyota C-HR - kompaktowy crossover. Ma rywalizować m.in. z Nissanem Juke i Qashqai.
Porsche na prąd. Poprosche.
Kto zgadnie z jakiego samochodu jest to wnętrze? Tylko nie piszcie, że "Mercedes". ;)
Jeśli zasłabniecie na widok Ferrari LaFerrari to spokojnie... ambulans jest na miejscu.
Na targach nie zabrakło też ciężarówek, dwuśladów, trójśladów i innych cudaków. Każdy znajdzie coś dla siebie. Na świeżym powietrzu można się przejechać po sztucznych wertepach.
https://www.youtube.com/watch?v=xA04zAOBFpY
BMW 530e czyli hybryda typu Plug-In. Ma pełnoprawny silnik spalinowy, ale mozna jeździć tylko na prądzie i doładowywać ją z gniazdka.
Targi Poznań Motor Show 2017 trwają do jutra (9.04) - macie jeszcze szansę obejrzeć te i inne samochody na żywo. Warto!
Komentarze
13Panie Tomaszu, na stanowisku z grami jakie tytuły były odpalane? Był może Live for Speed? (lfs.net)
..co wygrałem ? ;)