charakterystyka | ||
wys/szer/głęb. | 5 x 28 x 29 cm | |
obsługiwane CPU | Socket 754 AMD Althon 64/ Sempron | max 3200+ HyperT 800 MHz |
typ chipsetu | VIA K8M800 + VIA VT8237R | |
obsługiwane pamięci | 2 gniazda dla DDR266/333/400 max 2 GB | |
zintegrowana grafika | VIA UniChrome Pro Graphics | DirectX 7 |
zintegrowany dźwięk | ADI AD1888 / 6 kanałowy | |
zintegrowany LAN | 10/100 VIA | złącze mini-PCI |
kontrolery ATA | 1 x ATA 100 (2 kanały) 1 x SATA | bez możliwości zamontowania stacji dyskietek 3.5" |
karty rozszerzeń | żadnych | |
wyjścia/wejścia | na przednim panelu 2 x IEEE 1394 (6pin/4pin) 2 x USB 2.0 mikrofon, słuchawki | na tylnym panelu 4 x USB 2.0 Line-In/Line-Out/Mic-in 2 x PS/2, 1 x RJ45 LAN D-sub VGA |
zasilacz | zewnętrzny | |
dodatki | napęd DVD w zestawie kabel do dysków SATA, CD ze sterownikami | DVD ASUS SCB-2408 |
podzespoły wymagane do działania | procesor, pamięć RAM, dysk, | zalecamy dysk SATA |
Kolejny Pundit z oferty ASUSa zaskakuje przede wszystkim rozmiarami. To maleństwo o wymiarach 29x29 cm i wysokości 5 cm. Na pierwszy rzut oka przypomina nawet konsole do gier. Ale nic dziwnego, bo jak już widzicie na fotce poniżej, zdecydowano się w nim na zewnętrzny zasilacz.
Ale po zachwytach nad tymi niewielkimi wymiarami, które dawały nam nadzieje, że może to być doskonały materiał na pseudo 'Media Center', niestety, bardzo szybko przyszło też rozczarowanie. To maleństwo nie ma wyjścia wideo :(, wobec czego może co najwyżej pełnić rolę biurkowego komputerka. Płyta nie ma dodatkowych złączy PCI i AGP, więc nie można też rozbudować go o kartę graficzną czy tuner z wyjściem wideo.
od lewej: wyjścia audio, gniazdko zasilania, wyjście VGA, LAN, 4xUSB i 2x PS/2
Jedyne złącze umożliwiające jakąkolwiek rozbudowę, to mini-PCI - na dzień dzisiejszy tylko bezprzewodowe karty sieciowe, takie same jak do notebooków. Złącze to jest umieszczone tuż pod szyną na dysk twardy, a jak wiadmo karty WLAN mini-PCI potrafią produkować całkiem sporo ciepła. Pytanie więc, czy rozsądne było by umieszczać taki grzejniczek tuż pod dyskiem 3.5", który i tak został już zamknięty niczym sardynka w puszce. Oczywiście to tylko nasze domysły, zapewne inżynierowe z firmy ASUS mają w tej materii większe od nas doświadczenie.
z przodu, pod klapka: 2x FireWire, audio in/out, 2x USB
Do pełnego wyposażenia należy dokupić procesor (np: najtańszy AMD Sempron 2500+), dysk twardy (80GB SATA) i pamięć RAM (512 MB DDR400). Napęd optyczny w wersji SLIM dostajemy już w cenie kadłubka. Łączny koszt to około 1200 zł. Z jednej strony to niewiele, zważywszy na kompaktowe wymiary zestawu, z drugiej bez rewelacji. Za podobną cenę można nabyć duży zestaw o tych samych parametrach wyjściowych, ale z dodatkowym złączem AGPx8 i PCI (umożliwiającym rozbudowę choćby o S-Video), możliwością podpięcia dwóch dysków... No ale będzie to duża blaszana skrzynka, a nie zgrabny, mały, cichy pececik.
Do Pundita P2 możemy zamontować dyski ATA 100/133 lub SATA. Płyta ma tylko jeden kontroler IDE ATA, do którego podpięty jest już napęd DVD, więc punktu widzenia optymalnej wydajności, lepiej nie dopinać do niego dysku ATA. Montaż wszystkich trzech dodatkowych elementów - CPU, HDD i RAM - jest bardzo prosty i można to zrobić w warunkach domowych.
Procesor chłodzą dwa miedziane radiatory połączone systemem 'heat-pipe' i dwa bardzo ciche wiatraczki. Dobrze radzą sobie z odprowadzeniem ciepła nawet z Semprona 3000+, choć przy dłuższym obciążeniu temperatura dochodziła do 60°C. Raczej nie należy spodziewać się identycznej platformy pod 'gorące' procesory Intela.
Kolejną zaletą, po małych wymiarach, tego barebone'a jest prawie bezgłośna praca. W zasadzie wszystko zależy od tego, jak cichy dysk do niego włożymy.
Do obsługi zintegrowanego kodeka audio ADI AD1888 (6 kanałowy), dostajemy całkiem ładny interfejs, z equalizerem, funkcjami wyboru systemu audio (2.1, 5.1 itp), efektami środowiskowymi, 'Virtual Ear'. Do monitorowania systemu - temperatura, prędkości wiatraczków, napięcia etc - najnowszą wersje ASUS PC Probe II.
Zintegrowana grafika VIA UniChrome Pro to nic więcej, jak narzędzie do wyświetlania obrazu na ekranie monitora. Zgodność jedynie z DirectX 7. Wydajność 3D jest lepsza niż Intel Extreme Graphics 2, ale słabsza od Intel Media Graphics Accelerator 900. A już dużo, dużo gorsza od np: ATI Radeon Xpress 200 czy nVidia GeForce 6150.
A przy okazji, testując kolejny panoramiczny panel LCD przekonaliśmy się także, że VIA UniChrome Pro nie obsługuje innych trybów graficznych niż standardowe. Nie da się więc używać Pundita z monitorami wyposażonymi w matrycę 16:10.
Podsumowując
Brak wyjścia wideo i żadnych możliwości na jego rozbudowę. O cyfrowym wyjściu audio już nawet nie wspominamy. Brak LPT i Com. Czytniki kart pamięci Flash możemy sobie podpiąć co najwyżej jako zewnętrze urządzenie. Pod względem funkcjonalności, Pundit P2 jest dużo słabszy od modeli z serii R i P1.
Małe wymiary, zgrabna obudowa i cicha praca, to główne zalety tego barebone. Jeśli szukacie czegoś, co można postawić na biurku, tuż obok monitora, co pełniłoby funkcje biurowego peceta, Pundit P2 AE2 nadaje się do tego znakomicie. Z najtańszym panelem LCD to wydatek rzędu 1800-2000 zł. Można sobie tylko zadać pytanie, czy w tej sytuacji nie lepiej kupić najtańszego notebooka, który może nam zaoferować to samo, plus dodatkowo lepszą mobilność.
Szkoda, naprawdę szkoda. Gdyby chociaż miał to nieszczęsne wyjście wideo, choćby composite, byłby to już bardzo ciekawy produkt. A tak zaledwie jest 'całkiem niezły'.
PODSUMOWANIE | |
Jakość wykonania | dobrze |
Funkcjonalność | słabo |
Głośność | bezgłośny |
Ogólnie (cena/możliwości) | całkiem nieźle |
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!