Mniejsza Vega miała wczoraj swoją premierę sklepową. Sprawdzamy jak sobie poradziła ze swoim bezpośrednim rywalem z zielonego obozu.
- przekrojowo przyzwoita wydajność,; - wsparcie dla nowych technologii,; - przyzwoity potencjał OC (przy zastosowaniu odpowiedniego chłodzenia).
Minusy- wysoki pobór prądu,; - kultura pracy referencyjnego modelu pozostawia sporo do życzenia,; - praktycznie niedostępna w momencie premiery sklepowej.
Premiera Radeona RX Vega 64 pozostawiła nas z mieszanymi uczuciami. Z jednej strony w końcu doczekaliśmy się konkurencji dla kart Nvidii z wysokiej półki, z drugiej nie wszystko się jednak udało. Znacznie większe oczekiwania mieliśmy względem teoretycznie nieco wolniejszego, ale i tańszego modelu - RX Vega 56.
W tym segmencie cenowym bowiem to właśnie GTX 1070 od dłuższego czasu nie ma w zasadzie rywala. Dlatego też Vega 56, która jest dla niego bezpośrednim rywalem zarówno pod względem wydajności jak i ceny zapowiada się naprawdę dobrze.
Radeon RX Vega 56 został wyposażony w 56 jednostek NGCU, co przekłada się na 3584 procesory strumieniowe. Dodatkowo na pokładzie znajdują się także 224 jednostki teksturujące oraz 64 rasteryzujące. Podobnie jak u większego brata i tutaj do dyspozycji mamy 8 GB pamięci HBM2.
Kolejną różnicą względem RX Vega 64 jest niższe taktowanie rdzenia oraz pamięci, które wynosi odpowiednio: 1156 MHz (1471 MHz po Boost) oraz 800 MHz. Co za tym idzie zmalała więc teoretyczna wydajność konkstrukcji do 10,5 TFLOPS, a przepustowość pamięci wynosi 409,6 GB/s.
Warto również w tym miejscu odnotować, że współczynnik TDP dla modelu Vega 56 wynosi 210W, a więc wyraźnie mniej niż w przypadku większego brata. I choć to nadal więcej niż w konkurencyjnym modelu - GTX 1070, to jest to z pewnością wartość, która będzie do zaakceptowania dla wielu użytkowników.
Model | Radeon RX Vega 56 | Radeon RX Vega 64 | GeForce GTX 1070 Founders Edition | GeForce GTX 1080 Founders Edition |
Układ graficzny | Vega 10 XL | Vega 10 XT | GP104 | GP104 |
Procesory strumieniowe | 3584 | 4096 | 1920 | 2560 |
Taktowanie rdzenia | 1156/1471 MHz | 1247/1546 MHz | 1507/1683 MHz | 1607/1733 MHz |
Moc obliczeniowa | 10,5 TFLOPS | 12,66 TLOPS | 6,5 TFLOPS | 9 TFLOPS |
Pamięć wideo | 8 GB HBM2 2048-bit | 8 GB HBM2 2048-bit | 8 GB GDDR5 | 8 GB GDDR5X |
Taktowanie pamięci | 800 MHz | 945 MHz | 2000 MHz | 1250 MHz |
Przepustowość pamięci | 410 GB/s | 484 GB/s | 256 GB/s | 320 GB/s |
TDP | 210 W | 295 W | 150 W | 180 W |
Cena sugerowana | $399 (Radeon Pack $499) | $499 (Radeon Pack $599) | $349 | $499 |
Oczywiście Radeon RX Vega 56 wspiera również wszystkie technologie AMD. Mowa tutaj choćby o HBCC (nadal czeka na wsparcie ze strony sterowników) czy FreeSync (o tym więcej na kolejnej stronie). Można się również spodziewać, że jak wszystkie konstrukcje czerwonego giganta, Vega 56 doskonale radzi sobie w grach korzystających z dobrodziejstw ASYNC.
Do samych cen kart i ich dostępności wrócimy jeszcze przy podsumowania tego testu. Warto jednak pamiętać, że realne ceny kart graficznych nadal nieco odbiegają od sugerowanych z uwagi na fakt, że efekt "miningu" nadal jeszcze nie przeminął. Choć znacznie bardziej dotyczy to kart AMD niż Nvidii, z uwagi na fakt, że te radzą sobie w tym zadaniu lepiej od bezpośrednich konkurentów.