Jeśli od dłuższego czasu masz wrażenie, że na rynku brakuje notebooka o bardzo ekstrawaganckiej stylistyce, niebanalnych osiągach i kosmicznej cenie, to nowy ASUS NX90 może być tym na co czekałeś. Gdy tylko pojawił się w naszej redakcji natychmiast wywołał wiele emocji – i nic dziwnego, rzadko mamy do czynienia z równie kontrowersyjnym sprzętem.
Pierwsze wrażenia
Już przed otwarciem pokrywy nowy Asus szokuje wyglądem i rozmiarami – pokryta lśniącym aluminium klapa ma prawie 53 cm szerokości. Jej powierzchnia może z powodzeniem zastąpić lustro, ponieważ świat odbija się w niej praktycznie bez zniekształceń. Po otwarciu okazuje się, że wnętrze jest węższe od pokrywy - stało się tak dzięki umieszczeniu bo bokach ekranu olbrzymich głośników Bang & Olufsen.
Sam ekran również robi wrażenie. Ma przekątną 18,4 cala i pracuje w nominalnej rozdzielczości 1920 x 1080 (Full HD). Część robocza wpisuje się w jego niezwykłą stylistykę. Umieszczoną tuż pod górną krawędzią klawiaturę cechuje bardzo duży komfort pracy. Klawisze mają doskonały skok i dobrą wielkość.
Nad klawiszami funkcyjnymi znajdziemy ciągnący się przez całą szerokość notebooka rząd klawiszy multimedialnych. Dzięki nim możemy błyskawicznie zmieniać głośność, przesuwać rozdziały filmu i dostosowywać ustawienia ekranu.
Kwestię touchpada rozwiązano bardzo oryginalnie - zamiast jednego mamy dwa, umieszczone po bokach klawiatury. Niespecjalnie przypadło nam to rozwiązanie do gustu. Lepiej sprawdziłby się jeden klasyczny touchpad. Zwłaszcza że miejsca pod klawiaturą nie brak i mógłby mieć bardzo dużą powierzchnię. Przy takim układzie bez problemu znalazłoby się także miejsce na blok numeryczny, którego brak w notebooku tej wielkości jest niezrozumiały.
Podpórkę dla rąk również wykonano ze lśniącego aluminium, które brudzi się w tempie ekspresowym – ten sprzęt nie lubi być dotykany.
Osiągi, konfiguracja i komfort pracy
procesor | Intel Core i7 720 QM, 2,7 GHz, 6 MB cache |
wielkość ekranu | 18,4 cala |
typ ekranu | LED, glare |
rozdzielczość | 1920 x 1080 (Full HD) |
karta graficza | NVIDIA GeForce GT 335M 1024 MB DirectX 10.1, SM 4.1 |
dysk twardy | 2x Samsung SpinPoint M7E, 640 GB, 5400 rpm wyjęcie/wymiana HDD: utrudniona - brak bezpośredniej klapki do kieszeni dysku |
napęd optyczny | HL-DT-ST BDDVDRW CA21N |
pamięć RAM | 4 GB, DDR3 1333 MHz rozszerzenie RAM utrudnione - brak bezpośredniej klapki do płyty głównej |
system | Windows 7 Ultimate 64-bit |
waga | 4,4 kg |
Wymiary [cm] (szer. głeb. wys.) | 52,5 x 28 x 4,38 cm |
istotne złącza | D-Sub, HDMI, eSATA/USB, 2x USB 3.0, 1x USB 2.0 |
dodatkowe funkcje i wyposażenie | kamerka internetowa panel sterowania multimediami czytnik kart MMC/MS/SD Bluetooth głośniki Bang & Olufsen napęd Blu-Ray dwa touchpady |
Asus nie poskąpił na wyposażaniu ani podzespołach. Procesor to Intel Core i7 720QM z zegarem 2,7 GHz, więc o wydajność nie musimy się martwić, zwłaszcza że pracuje w połączeniu z układem graficznym GeForce GT 335M z 1 GB pamięci, która całkiem nieźle spełni się w rękach zapalonego gracza. Podczas testów gamingowych uzyskaliśmy bardzo przyzwoite wyniki:
Wydajność 3D | |
3DMark 06 | |
tryb 1024x768 | 8330 |
tryb 1280x720 (HD) | 7895 |
tyb 1920x1080 (Full HD) | 5618 |
Wydajność 3D GRY | |
Resident Evil 5, DX 10 | |
1400 x 1050, high detail AAx2 | 28 fps |
DIRT 2 | |
1400 x 1050, high detail AAx2 | 31 fps |
Model testowy miał na pokładzie 4 GB pamięci RAM - możemy ją rozbudować nawet do 12 GB. Wybór portów również robi wrażenie: 2 gniazda USB 3.0, HDMI, D-Sub, eSATA/USB oraz USB 2.0.
Z pewnością nie jest to model dla osób często podróżujących. Jego niebagatelne rozmiary sprawiają, że nie znajdziemy dla niego torby, mogącej zapewnić mu bezpieczny transport. Waga również nie należy do piórkowych.
|
Rozmiary i osiągi mają swoją cenę - dyszę sytemu chłodzenia umieszczoną z tyłu notebooka opuszcza powietrze o wysokiej temperaturze. Trudno jednak sobie wyobrazić, by ktoś chciał trzymać tego kolosa na kolanach. Wnętrze nagrzewa się tylko w jednym miejscu - prawa strona podpórki pod nadgarstki staje się nieco cieplejsza. Co ciekawe, komputer pracuje bardzo cicho, i mimo kilkugodzinnego wycisku, jaki mu zgotowaliśmy, szum wentylatora utrzymywał się na bardzo przyzwoitym poziomie.
Trudno za to zarzucić mu energooszczędność. Tryb "Oszczędzanie energii" zapewnił 77 minut pracy na zasilaniu bateryjnym.
Dla kogo?
Nie jest to notebook stworzony z myślą o pracy biurowej, nie ma również rozpieszczać graczy. Jego wielkość i ekscentryczny design nabiera sensu podczas oglądania filmów. Kinomaniacy będą zachwyceni. Napęd Blu-ray i ekran Full HD pozwalają w pełni cieszyć się z jakości, jaką oferuje ten format zapisu danych. Ekran generuje obraz naprawdę wysokiej jakości, o żywych, nasyconych kolorach. W dodatku Asus umożliwił łatwe przełączanie trybów wyświetlania: Normal Mode, Vivid Mode, Theater Mode, Soft Mode, które obsługujemy jednym klawiszem.
Umieszczone po bokach głośniki Bang & Olufsen korzystające z technologii ICE Power doskonale uzupełniają przeżycia wizualne. Ich umiejscowienie sprawia, że widza otacza dźwięk naprawdę niezłej jakości. Brakuje tu trochę basów, lecz dźwięk jest głęboki, czysty i może osiągnąć naprawdę dużą głośność.
Czy warto? Prawie 9000 złotych to bardzo dużo. Choć dostajemy za tą kwotę niebagatelny sprzęt bardzo wysokiej jakości, pytanie o sens takiego wydatku nie należy do najłatwiejszych. Obawiam się, że będziecie musieli na nie odpowiedzieć sobie sami.
Nie jest to notebook, który spodoba się każdemu. Został zaprojektowany dla bardzo wąskiego grona odbiorców z grubym portfelem i przedkładających oryginalny design nad funkcjonalność. A fajne gadżety są po to, by umilać życie, nie zaś nadawać mu sens.
Ocena redakcji: Asus NX90 | ||
najciekawsze cechy:
| ||
najsłabsze cechy:
|
Ocena: Asus NX90 | |
Jakość wykonania: | super |
Ergonomia: | dobra |
Klawiatura: Touchpad: | super zadowalający |
Wymiary i waga: | słabe |
Czas pracy na baterii: | słaby |
Oprogramowanie: | super |
Jakość obrazu LCD: | super |
Wydajność: | super |
Wydajność 3D: | dobra |
Głośniki/dźwięk: | super |
Głośność/cicha praca: | super |
Ogólna ocena: | |
Komentarze
15Jednak jeszcze większe wrażenie zrobił na mnie notek Acera, który miał 16 GB RAM i był dedykowana do edycji filmów.
LOL & ROTFL... Artykul zenada!
@ Cena na oko o 7000 zbyt wysoka.
Za cenę tego laptopa mam PC Potwora (i7 + Hd5850 + 26" monitor Full HD) i jeszcze wystarczy na przenośnego laptopa z matrycą 13,3" z dobrą baterią !