Po tym co zaserwował we wcześniejszych testach aparat Samsunga Galaxy S5 i Galaxy Alpha właściwie nie było możliwości żeby najnowszy, flagowy Note 4 zawiódł.
Zadziwiające jest to, że Samsung w swoich topowych smartfonach pomimo zastosowania sensorów światłoczułych o nieco niższej rozdzielczości niż Sony, potrafi zoptymalizować obraz tak, że zdjęcia oglądane przy powiększeniu 1:1 prezentują się nieco lepiej. Moim zdaniem Sony zbyt mocno wyostrza obraz i nie potrafi sobie dać rady z artefaktami cyfrowymi.
Tutaj zdjęcia mają rozdzielczość 5312x2988 px, czyli ok. 15,9 Mpx i wyglądają po prostu znakomicie. Galaxy Note 4 pod względem jakości fotografii i filmów to jeden z najlepszych smartfonów na rynku. Co prawda w porównaniu np. do Nokii Lumii 1520 nie może zapisywać zdjęć w formacie RAW (DNG), ale fotki wyglądają imponująco.
Stabilizacja optyczna działa skutecznie. W czasie filmowania zdecydowanie widać, że obraz jest stabilny nawet gdy dłonie lekko się trzęsą. Jest to opcja przydatna również w czasie fotografowania – gdy „strzelamy” zdjęcia wieczorem istnieje mniejsze ryzyko przypadkowego rozmazania obrazu.
W porównaniu do Galaxy S5 oraz Note 3 zauważam delikatne osłabienie filtra antyaliasingowego, przez co niektóre cienkie linie lub brzegi przedmiotów są odrobinę bardziej postrzępione. Niekiedy zauważalny jest też efekt „moiré”. Słabszy filtr AA wpływa jednak pozytywnie na ostrość zdjęć (widocznych jest więcej detali). Autofokus działa moim zdaniem równie szybko jak w Galaxy S5.
Przedni aparat nie ma AF, ale też go wybitnie nie potrzebuje do strzelania fotek typu „selfie”. Jeśli już poruszam ten temat, to wspomnę, że Note 4 pozwala wykonywał automatyczne selfie również tylnym aparatem. Zdjęcie wykonuje się samo po odpowiednim wykadrowaniu twarzy (informacja sygnałem dźwiękowym). Przednim modułem z kolei zrobimy panoramiczne selfie (2272x1680 px). Zwykła fotka z przedniego aparatu ma rozdzielczość 2560x1440 px.
Jakość filmów tylnych jest znakomita, ale w końcu tego oczekujemy od rozdzielczości Ultra HD (3840x2160 px). Przepływność to około 47 Mb/s (30 kl./s) oraz dźwięk ok. 240-245 Kb/s. Można też nagrywać filmy w 120 kl./s (będą odtwarzane w zwolnionym tempie).
Filmy przednie też nie wyglądają źle. Oczywiście obiektyw i sensor są tutaj mniejsze i gorsze jakościowo, ale rozdzielczość jest wyższa od Full HD. Samsung Galaxy Note 4 zaproponował w kamerce przedniej aż 2560x1440 px (tyle samo co natywna rozdzielczość wyświetlacza). Przepływność to ok. 25 Mb/s (30 kl./s), a dźwięk ok 240-245 Kb/s.