Samsung Galaxy S7: Pojawienie się nowego, topowego smartfona zawsze jest dużym wydarzeniem w branży mobilnej. Oto nasze pierwsze wrażenia z londyńskiego pokazu przedpremierowego.
Samsung zaprezentował nie jednego, lecz dwa modele z najwyższej półki: Galaxy S7 i Galaxy S7 Edge. Pierwszy z nich ma wyświetlacz o przekątnej 5,1, a drugi 5,5 cala. Oba mają rozdzielczość 1440x2560 pikseli i wykonane są w technologii Super AMOLED.
Przód i tył obudowy przykrywa odporne na zarysowania szkło Gorilla Glass 4, a ramki boczne wykonano z aluminium 6013. Stylistycznie Galaxy S7 nawiązuje do linii S6, ale wprowadzono szereg usprawnień. Obudowa jest wodoszczelna (IP68), aparat tylny o wiele mniej wystaje z obudowy (tylko 0,4 mm), wróciło też miejsce dla kart pamięci microSD.
Oba smartfony są bardzo smukłe i sprawiają świetne wrażenie jakościowe. Zdecydowanie zaliczamy je do klasy premium.
Samsung Galaxy S7 Edge jest nieco większy od standardowego Galaxy S7, ale ma cieńsze ramki boczne ze względu na zastosowanie zagiętego wyświetlacza. Podobnie jak we wcześniejszym Galaxy S6 edge+ szkło i wyświetlacz zakrzywione są na obu bokach.
Jedną z najistotniejszych zmian zauważymy w aparacie tylnym. Samsung wprowadził innowacyjną technologię Dual Pixel. Do dyspozycji mamy 12 zamiast 16 Mpx, ale bez obaw… mniejsza ilość megapikseli nie wpływa na pogorszenie obrazu. Wręcz przeciwnie. Piksele mają większy rozmiar, dzięki czemu łapią więcej światła, a obiektyw jest jaśniejszy niż w Galaxy S6 (f/1.7 zamiast f/1.9). Możemy więc liczyć na lepszą jakość zdjęć w słabym oświetleniu (wnętrze budynków, noc). Sensor ma proporcje 4:3.
O co chodzi w technologii Dual Pixel? Otóż sensor światłoczuły aparatu głównego Samsunga Galaxy S7 i S7 Edge ma piksele ułożone w parach. Obok każdego piksela "łapiącego" obraz ulokowany jest jeden piksel autofokusa, z detekcją fazy. Mamy więc 12 milionów pikseli z których tworzone jest zdjęcie oraz kolejnych 12 milionów dzięki którym smartfon ustawia ostrość. W praktyce oznacza to, że autofokus działa błyskawicznie (0,15 s) oraz jest bardzo celny, nawet w słabym świetle.
Galaxy S7 to smartfon doskonały do gier. Wersja europejska ma bardzo wydajny, 64-bitowy procesor Exynos 8890. Składa się z 8 rdzeni ARMv8-A (w tym cztery z mikroarchitekturą Exynos M1 „Mongoose”). Układ graficzny Mali-T880 ma 12 rdzeni i poradzi sobie z płynnym wyświetlaniem nawet najbardziej zaawansowanych gier.
W kwestii działania gier pojawiły się kolejne dwie innowacje: funkcja Game Launcher oraz nowe, zaawansowane API „Vulkan”. Pierwsza z nich umożliwia uruchamianie gier w dwóch różnych trybach: wysoka jakość (gra działa w 60 kl./s i pełnych detalach) lub oszczędzanie energii (30 kl./s i ograniczone detale). Game Launcher pozwala na zebranie gier w jednym miejscu i sterowanie np. powiadomieniami. Ciekawostką jest możliwość zdefiniowania funkcji przycisków w ramce obudowy tak, by ich przypadkowe naciśnięcie nie powodowało wyjścia z gry. Launchera użyć można też do nagrywania „gameplay'ów” wraz z komentarzem.
W obu modelach Galaxy S7 zastosowano większe akumulatory – odpowiednio 3000 i 3600 mAh. Można zatem liczyć na dłuższy czas pracy. Sprawdzimy to w pełnych recenzjach.
W nowym flagowcu Samsunga zastosowano port micro USB typu B. Dlaczego nie typu C? Odpowiedź jest prosta – by zachować wsteczną kompatybilność z goglami do rzeczywistości wirtualnej Samsung Gear VR. Zyskują one coraz większe znaczenie - o tym za moment. ;)
W Galaxy S7 wprowadzono funkcję Always-On Display, czyli ciągłe wyświetlanie na ekranie takich informacji jak czas i powiadomienia. Zużycie energii ma być niewielkie dzięki wykorzystaniu technologii AMOLED w wyświetlaczu.
Teoretycznie powinniśmy teraz skończyć tę galerię i zaprosić do pełnej recenzji obu smartfonów, ale… Samsung zaprezentował jeszcze coś. Jest to kamerka Gear 360, która (jak sama nazwa wskazuje) nagrywa obraz sferyczny 360 stopni. Ma dwa obiektywy fishehe o jasności f/2.0, obejmujące po 195 stopni każdy (obrazy z obu delikatnie się nachodzą by lepiej połączyć go w całość). Gear 360 nagrywa filmy sferyczne Ultra HD i może wykonywać zdjęcia dookólne (30 Mpx).
Kamera Samsung Gear 360 ma wymienną baterię, slot na kartę pamięci microSD, mocowanie dla statywu oraz własny trójnóg. Kamerkę możemy połączyć ze smartfonem przez Bluetooth (streaming działa również przez Wi-Fi). Po sparowaniu mamy możliwość „zszywania” obrazu oraz edycji i udostępniania filmów i zdjęć. Nagrane materiały możemy oglądać nie tylko na YouTube, ale również w goglach do rzeczywistości wirtualnej Samsung Gear VR.
Komentarze
20A tak w ogóle, to już się nie przesiądę na Androida z nakładką producenta telefonu. ;)
Na moje oko, za tą cene, nuda.