Monitor do domu lub biura, który cechuje się dobrą ergonomią, wysoką jakością wykonania i niskim zużyciem prądu. Plus: cena nie jest wygórowana. Polecamy.
poprzedni test » | » testy monitorów | |
LG E2290V Obudowa ma zaledwie 7,2 mm grubości, a mimo to konstrukcja jest stabilna i dobrze wykonana. |
Wykonanie, ergonomia i podstawowa specyfikacja
SyncMaster BX2440 jest monitorem, który sprawia znakomite wrażenie pod względem ergonomii i jakości użytych materiałów. Ramka otaczająca ekran jest czarna, matowa i symetryczna – jej szerokość z każdej strony wynosi około 20 mm. Z prawej strony, pod dolną krawędzią umieszczono panel z przyciskami służącymi do nawigacji po menu ekranowym. Nie zabrakło też niebieskiej diody LED sygnalizującej bieżącą aktywność urządzenia.
Dużym plusem, który doceni z pewnością wiele osób, jest matowa powłoka pokrywająca matrycę. W obecnej dobie „cukierkowego designu” testowany Samsung prezentuje się naprawdę elegancko. Sam wyświetlacz to tradycyjna TN-ka, niewyróżniająca się na pierwszy rzut oka niczym oprócz niskiego czasu reakcji. Do jej podświetlenia użyto na szczęście diod LED, które wróżą znacznie obniżone poziomy zużycia energii elektrycznej.
Jak w rzeczywistości wyglądają kwestie jakości obrazu, równomierności podświetlenia i zużycia prądu przekonamy się w dalszej części artykułu.
Przekątna ekranu | 24” |
Rozdzielczość | 1920x1080 px |
Czas reakcji | 5 ms GTG |
Rodzaj matrycy | TN |
Powłoka ekranu | matowa |
Podświetlenie | LED |
Jasność i kontrast | 300 cd/m2, 1000:1 |
Kąty widzenia poziom/pion | 160170 stopni |
Złącza wideo | DVI-D z HDCP, D-sub |
Zasilacz | wewnętrzny |
Inne cechy | możliwość montażu ściennego |
» Zobacz pełną specyfikację na stronie producenta
Głębokość obudowy ekranu to około 60 milimetrów. Jej tylna część, podobnie jak przednia wykonana jest w stu procentach z czarnego matowego plastiku. Oprócz szczelin wentylacyjnych umieszczonych w części górnej i dolnej, odnaleźć tu można również skromny zestaw portów sygnałowych, w których skład wchodzi jedynie cyfrowe DVI-D z HDCP i analogowe VGA (D-sub). Gniazdo zasilające wyposażono w odrębny przycisk odcinający dopływ prądu. Producent zapewnił też dostęp do gniazda zabezpieczeń typu „Kensington lock”. Szkoda, że zabrakło HDMI.
Ergonomia i wykonanie
Sytuacja wygląda naprawdę dobrze! Jeśli chodzi o wykonanie, to sprawa jest jasna – wysokiej jakości plastiki i matowe wykończenie na całej powierzchni monitora, ale ergonomia również jest godna pochwały. Po pierwsze ekran można odchylać w tył o około 25 stopni, w przód o 5 stopni oraz w boki nawet o 45 stopni, ale na tym nie koniec.
Producent zapewnił możliwość zmiany wysokości położenia ekranu – Samsung podaje, że aż o 130 mm, ale my uzyskaliśmy „jedynie” 100. Nie zabrakło też bardzo wygodnej opcji „pivot”, która pozwoli pracować z większymi objętościami tekstu. Monitor możemy też zamontować na ścianie z wykorzystaniem standardu VESA 75 mm (po odłączeniu nóżki), jednak rozwiązanie to nie zostało do końca przemyślane. Gniazda sygnałowe skierowane są nie w dół, a do tyłu, co sprawia, ze montaż przy samej ścianie będzie kłopotliwy (konieczne będzie użycie „ramienia”).
Pięciokilogramowa konstrukcja opiera się na długiej i dość cienkiej nóżce na owalnej podstawce. Jest ona na tyle duża, że daje stabilne podparcie, ale mogłaby być nieco cięższa, dla zrównoważenia ciężaru ekranu.
Testy monitorów:
- Hanns.G (27,5")
- Asus Designo ML248H (24")
- Asus VE276Q (27")
- BenQ VW2420H (24")
- BenQ BL2400PT (24")
- wszystkie testy monitorów LCD