SanDisk Extreme 900 – ekstremalnie wydajny dysk przenośny pod USB 3.1
SanDisk Extreme 900 Portable SSD zawstydzi nawet najwydajniejsze dyski SSD pod SATA 6 Gb/s. Testujemy model o pojemności 480GB.
- świetna wydajność przy operacjach na dużych plikach (USB 3.1),; - bardzo dobra wydajność operacji losowych przy większej głębokości kolejki (USB 3.1),; - eleganckie wzornictwo,; - dwa przewody w zestawie - USB A i USB C,; - przydatna aplikacja SanDisk SecureAccess.
Minusy- nie najlepsza wydajność operacji losowych i testów na mniejszych plikach,; - bardzo wysoka cena.
Na rynku jest dostępna cała gama dysków zewnętrznych pod USB 3.0 (lub jak kto woli USB 3.1 Gen 1), ale nośniki korzystające z USB 3.1 (USB 3.1 Gen 2) nadal należą do rzadkości. Nie ma się jednak czemu dziwić, bo na dobrą sprawę interfejs ten pojawił się dopiero w ubiegłym roku i jak na razie jest dostępny tylko w najnowszych płytach głównych oraz laptopach. Główna różnica sprowadza się do 2-krotnie wyższej przepustowości – zamiast 5 Gb/s oferuje on już 10 Gb/s.
Firma SanDisk jako jedna z pierwszych postanowiła wykorzystać potencjał nowego USB i opracowała serię przenośnych dysków Extreme 900 Portable SSD. Postanowiliśmy więc sprawdzić na co stać najbardziej ekstremalne nośniki w ofercie producenta - w nasze ręce trafił model o pojemności 480 GB, ale oprócz tego dostępne są wersje o pojemności 960 i 1920 GB.
Czym wyróżnia się dysk SanDisk Extreme 900 Portable SSD 480 GB?
- Elegancka obudowa o podwyższonej wytrzymałości
- Interfejs USB 3.1 typu C
- Bardzo wysoka wydajność (do 850 Mb/s)
- Całkowicie bezgłośna praca
Trzeba przyznać, że całość zapowiada się bardzo interesująco – można powiedzieć, że mamy do czynienia z produktem premium. Cena też jest premium, bo za model o pojemności 480 GB trzeba zapłacić około 1450 złotych. Przekonajmy się na co stać Extreme 900 480 GB.
Model | SanDisk Extreme 900 Portable SSD 480GB |
Interfejs | USB 3.1 (typ C) |
Pojemność | 480 GB |
Deklarowany odczyt maks. | 850 MB/s |
Deklarowany zapis maks. | 850 MB/s |
Wymiary | 133 x 82 x 18 mm |
Waga | 210 g |
Zastosowane technologie | SanDisk SecureAccess |
Gwarancja | 3 lata |
Cena | 1450 złotych |
Pierwsze co rzuca się w oczy po odpakowaniu dysku to eleganckie wzornictwo – góra i dół obudowy zostały wykonane z aluminium, natomiast środek z plastiku powleczonego gumą. O aktywności nośnika informuje biała dioda wtopiona w górnym panelu (widać ją dopiero podczas świecenia). Trzeba przyznać, że całość prezentuje się naprawdę świetnie, a ponadto mamy do czynienia ze wzmocnioną konstrukcją.
Nośnik został wyposażony w złącze USB 3.1 typu C, więc nie ma tutaj problemu z wiecznie źle podłączaną wtyczką. W zestawie dodawane są dwa przewody: USB typu C – USB typu C oraz USB typu C – USB typu A. Drugi kabelek pozwoli więc podłączyć dysk również do starszych komputerów z portami USB 3.0 czy nawet USB 2.0 (wprawdzie oficjalnie nie potwierdzono tutaj obsługi, ale sprawdziliśmy i działało).
Producent deklaruje, że Extreme 900 Portable SSD (niezależnie od pojemności) oferuje transfery odczytu i zapisu sięgające nawet 850 MB/s – teoretycznie mamy więc do czynienia z najwydajniejszym dyskiem przenośnym na rynku. Jesteście ciekaw co zapewnia aż takie osiągi?
Okazuje się, że w testowanym modelu znalazły się dwa 2,5-calowe dyski Ultra II 240 GB (Marvell 88SS9190 + SanDisk 19 nm TLC NAND) połączone w macierz RAID 0, a całość podłączono do mostka 2x SATA 6 Gb/s – USB 3.1. Uprzedzając ewentualne pytania - nie ma tutaj możliwości zmiany trybu pracy macierzy np. na RAID 1.
W dalszej części artykułu przyjrzymy się dodawanemu oprogramowaniu oraz oczywiście przetestujemy wydajność nośnika w praktyce – w końcu trzeba sprawdzić, czy rzeczywiście rozwija on aż takie transfery.