W przeciwieństwie do programu HDTach, PCMark wymaga, by na dysku, który chcemy przetestować założona była partycja. Wyniki generowane przez PCMark są w pewnym stopniu zależne od zastosowanego systemu plików oraz od stopnia ich defragmentacji. Uruchamiając ten benchmark na świeżo sformatowanym dysku możemy spodziewać się wyników wyższych od tych uzyskanych na niedefragmentowanej od roku partycji systemowej. Nie należy traktować tego jako wady programu. Wystarczy spojrzeć na nazwy poszczególnych testów składowych - benchmark przeprowadza symulację tego, w jaki sposób dysk twardy radzi sobie z codziennymi zadaniami. Oczywiście wpływ stanu naszego dysku na wykonywanie tych zwykłych czynności jest bardzo duży.
Przyglądnijmy się wynikowi ogólnemu - trzy dyski przekroczyły granicę 5700 punktów, a najszybszym okazał się WD Caviar SE16. Dysk ten jednak podpadł trochę w dosyć istotnym teście FileWrite, gdzie z kolei bardzo dobrze poradził sobie Maxtor Maxline III. Bez problemów można wskazać dysk radzący sobie z testem najgorzej - to WD Caviar SE 2500JS