Najciekawsze, a zarazem najlepsze w swoich przedziałach cenowych smartfony, jakie zaprezentowano w 2017 roku.
Niekiedy pojawiają się głosy, iż rynek smartfonów jest już mocno nasycony. Patrząc na zainteresowanie tego typu urządzeniami trudno w to jednak uwierzyć. Tym bardziej, że producentom nie brakuje nowych pomysłów i w ostatnich miesiącach dobitnie to udowodnili.
Wraz ze sklepem Media Expert, w ofercie którego smartfonów nie brakuje, przygotowaliśmy zestawienia najgłośniejszych premier 2017 roku. Wybraliśmy propozycje wyróżniające się tym, na co chyba każdy zwraca uwagę - stylistyką, jakością wykonania i specyfikacją. Modele, o których mówiło się najwięcej. Zarówno przed premierą, jak i po niej. Tylko te, które spotkały się z dobrymi opiniami recenzentów i użytkowników.
Apple iPhone X
Smartfon, którego w podobnym zestawieniu zabraknąć po prostu nie może. Nie każdy z Apple sympatyzuje, ale uczciwym będzie stwierdzenie, iż w jego ofercie lądują smartfony o doskonałej jakości wykonania oraz bardzo mocnej specyfikacji. W tym przypadku wreszcie dorzucono coś jeszcze - nowoczesną stylistykę. Po raz pierwszy zastosowany został wyświetlacz OLED o bardzo smukłych ramkach, który w połączeniu ze stalową ramką i szklaną obudową sprawia, że Apple iPhone X szybko wpada w oko.
Co istotne, wyświetlacz zaoferuje rozdzielczość 2436 x 1125 pikseli, wysoką jasność i doskonały kontrast. Smartfon może pochwalić się też zaawansowaną podwójną kamerą, zupełnie nową technologią rozpoznawanie twarzy Face ID i oczywiście bardzo wysoką wydajnością. Sześciordzeniowy procesor Apple X11 Bionic wspólnie z systemem iOS w wersji 11 poradzi sobie z najbardziej wymagającymi zadaniami.
Samsung Galaxy Note 8
W zeszłym roku, Samsung Galaxy Note 7 nie podbił serc klientów i chyba wszyscy chcieliby o nim szybko zapomnieć. Producentowi nie zabrakło zatem motywacji do tego, aby tym razem pokazać pełnię swoich możliwości. I patrząc na Samsung Galaxy Note 8, chyba się udało.
Mamy tu wszystko to, z czego popularna seria słynie, a więc duży wyświetlacz Super AMOLED ze wsparciem rysika S Pen, sporo dodatkowych funkcji w oprogramowaniu i rzecz jasna bardzo duże moce obliczeniowe. Jak przystało na propozycję dedykowaną w sporej mierze dla biznesu, nie zabrakło funkcji Dual SIM. Warto zaznaczyć, że prócz czytnika linii papilarnych producent zastosował tu skaner tęczówki oka. Należy też zaznaczyć, że Samsung Galaxy Note 8 zalicza się do grona wodoodpornych smartfonów.
Huawei P10
Na Huawei P10 czekali sympatycy mobilnej fotografii. Nie bez przyczyny, ponieważ możliwości fotograficzne wypadają tu rewelacyjnie. Smartfon wyposażony został w podwójny aparat (z sensorami: monochromatycznym i RGB) przygotowany we współpracy z cenioną firmą Leica, który zapewnia doskonałej jakości zdjęcia i materiały wideo w 4K.
Z uwagi na wyświetlacz o przekątnej 5,1 cala, smartfon jest poręczny, wyróżnić trzeba go również z racji doskonałego i niezwykle szybkiego czytnika linii papilarnych. Dobrą wydajność zapewnia procesor HiSilicon Kirin 960 mający do pomocy 4 GB RAM, liczyć można na funkcję dual SIM.
LG G6
Również LG miało w tym roku coś do udowodnienia. LG G5 nie był może klapą, ale spotkał się z dość chłodnym przyjęciem. Co innego LG G6, który wypada lepiej pod każdym względem i uznawany jest za jedną z najlepszych propozycji w całym portfolio LG. Po pierwsze, z uwagi na ekran FullVision oraz metalowo-szklaną obudowę wygląda tak, jak na flagowca przystało.
Dorównuje temu specyfikacja, w której wyróżnia się wspomniany ekran (o rozdzielczości 2880 x 1440 pikseli) i bardzo dobry podwójny aparat fotograficzny, zastrzeżeń nie budzi też warstwa audio. Przy procesorze Qualcomm Snapdragon 821 i 4 GB RAM nie wypada narzekać na wydajność.
Honor 9
Gdyby komuś nie podobał się trend związany z odchudzaniem ramek wokół wyświetlaczy, uwagę kierować można na model Honor 9. Przy wyświetlaczu o przekątnej 5,15 cala smartfon okazuje się bardzo poręczny, pomaga w tym odpowiednio wyprofilowana obudowa. A skoro o niej mowa, wykonano ją z wielowarstwowego szkła, które mieni się w słońcu zapewniają miłe dla oka efekty.
Honor 9 mono punktuje podwójnym aparatem (20 Mpx + 12 Mpx) i bardzo szybkim czytnikiem linii papilarnych. Również wydajność wypada tu dobrze, procesor HiSilicon Kirin 960 mający do pomocy 4 GB pamięci RAM to zestaw, który radzi sobie ze wszystkimi aplikacjami i grami.
Xiaomi MI A1
Wkraczając do grona propozycji oferowanych w przystępniejszych cenach wymienić wypada Xiaomi MI A1, który przygotowany został w ramach współpracy z Google i do dołączył tym samym do programu Android One. Jakie płyną z tego korzyści dla użytkownika? Smartfon może pochwalić się systemem Google Andoid w czystej, doskonale zoptymalizowanej wersji. Dodatkowo można mieć pewność, że będzie on długo wspierany, a aktualizacje pojawiać będą się szybciej niż na innych modelach.
To jednak nie wszystko, ponieważ w tej klasie cenowej bez zarzutu wypada tu podwójny aparat fotograficzny 2x 12 Mpix oraz wydajność zapewniana przez procesor Qualcomm Snapdragon 625 i 4 GB RAM.
Xiaomi Redmi Note 4
Drugi z wybranych przez nas modeli chińskiego producenta, Xiaomi Redmi Note 4 zawitał do Polski na początku roku i bardzo szybko zyskał ogromną sympatię. Dość powiedzieć, że przez wielu uważany jest za bezkonkurencyjnego smartfona w cenie do 1000 złotych. Trudno się temu dziwić, ponieważ relacja ceny do możliwości rzeczywiście wypada tutaj doskonale.
Otrzymujemy tu procesor Qualcomm Snapdragon 625 współpracujący z 3 GB RAM, a także 32 GB rozszerzalnej pamięci wewnętrznej i dobry, jasny wyświetlacz Full HD. Całkiem dobrze wypada jakość zdjęć, jest czytnik linii papilarnych i hybrydowy Dual SIM. Duży plus tego modelu to bateria o pojemności 4100 mAh.
Komentarze
12"Apple X11 Bionic wspólnie z w wersji 11 "
"Należy też zaznaczyć, że Samsung Galaxy Note 8 zalicza się do grona ."
"Również wydajność wypada tu dobrze, procesor HiSilicon Kirin 960 mający do pomocy 4 GB pamięci RAM o zestaw, który radzi sobie ze wszystkimi aplikacjami i grami."
Masa literówek, urwań tekstów.
Honor 9 ma jeden z ciekawszych kolorów jeśli chodzi o Sapphire Blue.
LG G6 niestety szybko poleciał z ceną w dół mimo, że to na prawdę udany telefon.
iPhone X - niestety cena zabija ten telefon, inna sprawa, że usterki tego smartfona za taką cenę są niedopuszczalne (kwestia dotyku na mrozie), czy problemy z mikrofonem do rozmów.
Note 8 - drogi, ale warty ceny, szkoda tylko że Samsung nie przygotował aktualizacji aparatu do 4K/60FPS - wtedy smartfon byłby idealny (niestety cena!)
Subiektywnie - jak dla mnie - Note 8 wygrywa za cena/jakość.